Samotne po 30-stce...czy szukacie i gdzie szukacie???

a przedw wzystkim samo zlozenie z nakryciem zjamuje 3 tyg.

No właśnie od tygodnia o niczym innym nie myślę ;) Już znalazłam dla nas ten wymarzony domek . Problem tylko z działką , ceny u nas porażają :O

ziemia teraz wszedzie droga. i pamietaj o nabyciu dzialki uzbrojonej :) bo pozniej walka o media wiecej ci zje nerwow niz budowa:)

Stonoga - jestem w fazie myślowego projektu :D Ale na prawdę jak dla mnie jest to bardzo realne . Moje mieszkanie jest sporo warte , więc stać by mnie było na taką chałupkę :D A przy okazji spełniłabym marzenie starszego synka :D

no to mysl, mysl:) wydaje mi sie,ze bedziesz zalowala:)

Muszę z rodzicami pogadać , potrzebowałabym pomocy taty . Ale znając moją mamę każe mi sie pewnie popukać w głowę :D

to nie jest wcale glupi pomysl:)

Wiem , a im bardziej o tym myslę tym bardziej upewniam sie że to moje marzenie jest realne do spełnienia :)

to bedziesz kolejna Judyta:) a wiesz co ja spotkalo:)

cześć dziewczyny Pomorzanka - bierz się do realizacji swojego i dzieci marzenia!!! super, :) dom z bali albo kanadyjczyk, szybko i taniej niż murowany,

ja całe życie marzę o domku, to nie to co bloki, mój jeszcze teśc (mieszkający w domku) cały czas zrzędzi ile to pracy, ile kosztów, że napalić trzeba że dach zrobić.... ale o psach robiących na trawę, sąsiadach znających każdy twój krok..... już nie wie, i do bloków nie przeprowadziłby sie nigdy,

wlasnie wrocilam z solarium :) i zachaczylam o ciastkarnie-goracego paczusia mam:) pychaaaa!

oj Stonoga- zaraz pobiegnę chyba po cos słodkiego :)

jeszcze bym dzis do kina poszla ale.... kolezanka mi sie wylamuje :)

i chetnie bym dom zamienila na mieskzanie w bloku

co Ty Stonoga, serio, w bloku może wygodniej ale jak w klatce, a tak, rano z kawunią na tarasik, w szlafroczku :) słonko świeci, i zupełnie inna chęć do pracy, wieczorkiem z znajomymi w sezonie kiełbaski i piwko :)

no ja i w bloku chodizlam w szlafroku na taras z kawa:)

no tak :) to fajnie miałaś, ja mam blok przed sobą i blok za sobą, i już nie chodzi że sie wstydzę swojego szlafroczka :) ale i "tarasik" mały i głowy w oknach co nie służy relaksowi ;)

haha no fajnie mialam zwlaszcza wiosna w niedziele:) znaczy nie ja tylko exboy friend :)

jak mi sie nic nie chce robic!

Witaj Środek Właśnie wróciłam z rozmowy z mamą :D Nawet sie w głowę nie popoukała i była zainteresowana moim pomysłem :D Co wiecej już kazała isć do naszego kolegi zobaczyć jak stoją ceny działek u nas :D Ale niestety nie było go . Stonoga ... hmmm pączkami mi zapachniało ... Buuuu a ja nie mogę ;) Widzę że tez masz taki luzik w pracy ;) - ale na solarium w czasie pracy jeszcze nie byłam :D Środek - myślę że trzeba spelniać swoje marzenia :) Kto wie może i Ty za jakiś czas zaczniesz urealniać te plany które teraz ja mam :)

pomorzanko ...ja mam luzik codziennie :( ide dzis kupic sobie buty tylko koncepcji nie mam :(

Pomorzanka - baaaardzo bym chciała :) życzę Ci wytrwałości :) i jak to mawiała koleżanka Judyty z Nigdy w życiu :) pieniądze zawsze się dadzą jakoś zorganizować więc na to nie patrz, jakby co to będziemy wszystkie szukać rozwiązań,

Stonoga - co ja nameczyłam sie ostatnio z butami ;) Półbutow tych do pracy oczywiście nie kupiłam , ale za to klapki na lato juz mam i fundnełam sobie Pumy na rower :) Środek - to by sie chciało tak od razu :D ... Ale jeszcze przede mną dużo szukania , dużo kalkulacji . A ja to jestem taka ,że na wszystkie sposoby muszę sie zabezpieczyć . Ryzykantka ze mnie żadna :D

Stonoga - tak przy okazji ja ten film chyba ze sto razy widziałam, pomijając przeczytanie książki ( ale tylko raz ;) ) Pomorzanka a Ty widziałaś,

no wlasnie pumy to mi mama ma kupic:) tylko jej musze pokazac jakie:)jedzie do sasiadow ... tam taniej :) a ja nie wiem czy klapki na lato czy cos z zakrytymi palcami bo tu tak zimno,ze teraz w regularnych pantoflach palcow u stop nie czuje z zimna.

film tylko kilka:) ksiazke tez cyztalam po filmie :) wiele wyobrazni nie pozostalo, bo przewijaly sie sceny z filmu :)

i dobrze Pomorzanka bo to nie jest decyzja na miesiąc, dlatego trzeba się zabezpieczać, i nie ryzykować, tak jak mówi Stonoga lepiej dołożyć parę groszy a kupić działkę pewną i z uzbrojeniem,

mój znajomy chce kupić działkę, ale jak widzę jakie on wybiera te działki to chyba sam sobie szuka problemów, a to kilku właścicieli, a to przekształcenie na budowlaną pod znakiem zapytania, a to hipoteka obciążona a on wierzy że spłacą PO! podpisaniu aktu, trzeba faktycznie uważać, ale nie ma co się zniechęcać i do przodu :)

Oczywiście ,że widziałam film :) Hmmmm taki scenariusz chciałabym wprowadzic do swojego życia .:D Z działkami to u nas może byc problem , to mnie troszke przeraża , jak słyszałam jakie są u nas ceny . Ale mam rodzinkę ,ktora chciała sprzedać częśc działki :D w sumie to po części ,część i tak powinna na mnie byc zapisana :D Też tutaj muszę zorientować sie w sytuacji :) Stonoga ja kupiłam Pumy(śliczne) na allegro za całe 76 zł - nówki oczywiście . A w klapkach to dzisiaj i ja marzne :)