Gadka o lesbijkach ciąg dalszy

trudny wyraz dotyczyl mizogina a nie downa, cycu! zreszta mam inne podniety niz twoj debilizm

Ja nie wyzywam ... chciałem się tylko dowiedziec, okej moze troche zle sformulowalem pytanie, ale wiesz o chodzilo, odpowiedzialas i luz, a dupa sie wtracila, szczerze to sama sie przywalilas daunie ;D

no wybacz ...ja nie wyzywam obcych ludzi od paszczurów ...może u ciebie jest na porządku dziennym ale w moim słowniku te słowo należy do tych obraźliwych :)

dobra moge cie-uifwegifgui-przeprosic za chamskie odzywki ale na drugi raz sie zastanow jak formulujesz pytania zeby kogos nie urazic. zreszta ja spadam!

To jestes strasznie wrażliwa, tymbardziej że Cie nie nazwałem paszczurem ... napisałem " a moze ty jestes paszczurem.." odpowiedzialas nie, w czym masz problem ?

eee odwoluje z tymi przeprosinami, bo widze ze mi tu kolo drugi raz daunuje. po stylu wypowiedzi szacuje jego wiek gdzies tak na 13 lat. mlody, czas juz spac do lozeczka, bo cie omina nocne polucje.

no to ja się zapytam "czy jesteś ciotą i kretynem że włazisz na babskie forum czy tylko onanizujesz się czytając topiki o grzybicy pochwy? i czujesz że tu pasujesz?" no przecież ...to tylko pytanie :P

Nie :)

dajesz, Ciii, dajesz.... ha ha ha i jak mlody czaisz teraz w czym rzecz-tu chodzi o kontekst wypowiedzi!!! jak nie czaisz to ja dalej obstaje przy tym zebys jednak zajrzal do slownika pojec literackich i sprawdzil!

No i git :D

Dobrze ale nie robimy moi drodzy motłoku z mojego topiku ...kulturka :)

spoko, ja juz sie przywoluje do porzadku.

Nie czaje, nie czuje sie urażony tym pytaniem. Gdyby to była prawda to bym napisał ze tak no i co z tego ? Zresztą mogłaś coś zabawniejszego wymyślić ... A jeśli moje pytanie Cie uraziło to sorry, moim celem nie było obrażenie Cie i nie mam nic do lesbijek róbcie sobie co chcecie. Zapytałem bo pewna dziewczyna powiedziała mi kiedyś że została les bo żaden facet jej nie chciał. Ciekawość zwykła ...

To dobrze mariana :)

taka odpowiedź albo była żartem ...albo twoja znajoma jest dziwna...nie można zostać lesbijką ...już pisałam.taka się urodziłam taka jestem.

a Twoi rodzice o tym wiedza

pisałam już...po co im wiedzieć? mnie nie interesuje ich zdanie na ten temat ...nie jestem zbytnio zżyta z rodziną.

ja tez sie nikomu nie przyznaje. u nas w Polsce niby sie gada o tolerancji, ale z praktyka jest juz gorzej.

w sumie ...o mnie wie parę osób.3 bliskie koleżanki jedna przyjaciółka z innego miasta jeden kolega .

ale tak żeby wiedzieli o mnie wszyscy w moim otoczeniu...nieee;/Jeszcze nie teraz,społeczeństwo do tego nie dorosło.

Witam!!! Od razu mowie ,jestem bladynka po solarium,jestem wulgarna(uzywam niepojete ilosci brzydkich slow) Ale nie lubie jak ktos na wstepie z tego powodu mnie przekresla mowiac ze jestem taka i owaka;) Kiedys na temat takich ludzi jak ty powiedziala bym wiele niemilych slow :( ale do czsu kiedy w moim towarzystwie pojawily sie dwie lesbijki .......swietne dziewczyny,naprawde ......nie wiedzialam od poczatku o tym jakie maja upodobania......kiedy poznalam ich\"tajemnice\" zupelnie zmnienilam podejscie.....ale napisalacs wczesniej ,ze lesbijka nie mozna sie stac....poprostu taki czlowiek sie rodzi i tu mam zonka....bo jedna z moich kolezanek przez prawie cale swoje zycie nie odkryla w sobie tego....miala w swoim zyciu meszczyzn.....ale pewnego dnia sama siebie sie przestraszyla bo zaczela czuc pociag do kobiet.....kilka lat sie bronila przed tym,bo nie mogla w to uwierzyc,ze jest tak a nie inaczej......nie chciala sie przyznac sama przed soba do czasu kiedy dala ujscie swoim przemysleniom w necie i poznala tam kobiete(ta druga kolezanke) teraz sa ze soba juz 6 lat(milusio) ....i teraz mnie zastanawia czy ona sie urodzila les tylko zyla w nieswiadomosci czy poprostu sie nia stala po pewnym czasie??? dla czego zadalam to pytanie? otorz jestem kobieta,mam syna nie pociagaja mnie sexualnie kobiety a jednak czasami naprawde mam wrazenie ze zycie chciala bym spedzic z kobieta(faceci to swinie;)) czasami sie wlasnie tego mojego myslenia boje(bo nie wyobrazam sobie uprawiac sex z kobieta) a jednak cos mnie do kobiet ciagnie:(

No dobra, dolaczam sie:P Ja mam lekki problem ze swoja sexualnoscia. Jeszcze do niedawna interesowali mnie tylko faceci. W danym momencie mam kogos z kim sypiam. Sprawia mi to cholerna przyjemnosc. Zawsze myslalam, ze jestem w pelni heterosexualna... aczkolwiek kilka miesiecy temu poznalam pewna lesbijke. Bardzo ja polubilam, dowiedzialam sie, ze ona tez mnie lubi, jednak w \"inny\" sposob. I... jakos zaczelam o niej myslec, nie tylko jak o kolezance. Zaczelam jej pragnac. Lubic ja coraz bardziej i bardziej... i inaczej niz inne dziewczyny. I tesknic za nia, i myslec o niej wiekszosc mojego czasu. I nawet taki lekki cmok z nia byl... ach czyms czego zapragnelam wiecej. No ale teraz sie martwie, bo ja nie wiem czy ja jestem hetero czy bi...? I szczerze to sama siebie przerazam tym, ze zaczynam czuc cos silnego do kobiety. I z jednej strony chcialabym o niej zapomniec, ale z drugiej... mysle co moge zrobic zeby to poszlo dalej... Co moge w takiej sytuacji zrobic? Nie wiem po co ten post napisala... chyba tak zeby sie wygadac do kogos kto moze zrozumiec :)

Ach, no i tak sie zastanawiam, czy to nie jest tylko moj jakis glupi kaprys? ;|

wiekszosc kobiet jest bi, to nic złego taka nasza natura pozdrawiam :* ;)

Tak tylko jakos ta znakomita wiekszosc nie zakochuja sie w dziewczynach...

Chwila chwila...

cimpasek-->Po pierwsze moja droga ...nie skreślam ludzi tylko dlatego że ubierają się tak a nie inaczej albo chodzą na solarium nie nie ...nie cierpię stereotypów i nie kieruję się nimi.Po prostu blondynki po solarium nie są w moim typie tak jak komuś mogą się nie podobać rude zielonookie :) Po drugie co do twojej koleżanki ...to też zależy.Przestańcie używać kochani słowa "stać się" w stosunku do orientacji,bo ono w tym znaczeniu istnieć nie może,pisałam już nie można stać się lesbijką stać się bi lub hetero.Twoja koleżanka prawdopodobnie po prostu późno zdała sobie z tego sprawę i tak jak wszystkie inne znane jej koleżanki itd. wiązała się z mężczyznami.Teraz ważniejsze na jakiej zasadzie wiązała się z tymi mężczyznami...czy lubiła się do nich przytulać czy ich kochała czy miała może z jakimś zamiar się ożenić,jeśli tak to nie jest lesbijką a jeśli nie to po prostu nie wiedziała.Też się zdarza,że lesbijka nie wie że jest lesbijką.U mnie to akurat wyszło w okresie dojrzewania,ale u kogoś innego może wyjść około 20 roku życia.To wychodzi raczej gdzieś tak do tego 25 tak na oko moim zdaniem.

Jaaapa-->po prostu jesteś bi ...nie przerażaj się bo to nic złego :)Miłość,zakochanie,orientacja...to nie są kaprysy.Miłość nie jest kaprysem...tą chce pokochać a tej nie.To nie jest tak proste...heh gdyby miłość zależała tylko od nas :P

To moje marzenie(jeszcze niezrealizowane)...a zeby sobie na zywo popatrzec na 2 panie, a potem ewentualnie sie przylaczyc :P :D.

wiesz....tylko tak się składa że lesbijki to nie te lafiryndy pornoli :/żegnam pana z mojego topiku ...