LISTOPAD 2008

a ja znów ciśnienie mierzyłam. nie wiem czy mówiłam, ale już od ponad miesiąca musze 3 razy dziennie mierzyć sobie ciśnienie i to zapisywać. to tak na wypadek, gdyby zaczęło niebezpiecznie się podnosić. na razie najwyższe jakie miałam to było 130/80 więc nie jest źle. ogólnie to zawsze mam w granicach 120/70 więc całkiem całkiem :) tak tylko się chciałam pochwalić, ze jedne z nas z glukometrami biegają inne z ciśnieniomierzami :P

agatko ja też powinnam mierzyć ciśnienie 3 razy dziennie bo miałam strasznie niskie ale nie mierzę już. W miarę się unormowało.

nie no ja muszę. boimy się nadciśnienia pod koniec ciąży i lekarka dała ultimatum, albo mierzę normalnie w domu, albo jadę już do szpitala i tam będziemy monitorować rozwój sytuacji. więc jakby nie patrzeć wolałam mierzyć sobie w domku :D

Moja siostra tez miala b.wysokie cisnienie w ciazy i musiala sobie mierzyc, brala jakies leki i potem bylo OK> co do spadku wagi to ja jakis czas temu mialam -2 ale szybko nadrobilam:) ponoc w ostatnim miesiacu ciazy czesto waga spada bo zmniejsza sie ilosc wód. a czop ponoc moze schodzic dosc dlugo,ale oznacza to tylko tyle ze doszlo do jakiegos rozwarcia, dlaego odeszedl. Jak lekarz mowi ze nie ma rozwarcia to wszystko ok. A nawet z rozwarciem mozna chodzic miesiac i dluzej;) mnie zostalo rowne 2 tyg do terminu i wcale nie czuje sie jakbym miala rodzic.Dzis mam wizyte u ginki, ciekawe co powie. Mnie tam sie nie spieszy do porodu. ;) w dodatku Olaf mi sie przeziebil wiec juz 2 noc z rzedu nie spalam-wolalabym teraz nie rodzic... no i w piatek te wyniki... dzis jade jeszcze poszalec na zakupach:)

witam wczoraj troche posiedzialam i troszke pochodzilam po domku bo nie chcialam od razu latac jak samolocik:)sily mi zaczynaja wracac takze luzik jeszcze dzien dwa i wroce do dawnej formy!tylko najgorsze sa moje plecy ufff bola okropnie nie krzyz tylko na wysokosci lopatek czuje jak moje kregi sa takie doslownie nierozchodzone!ale troche pochodze i sie rozciagnie:P w nocy maly mnie niezle pokopal:)od dzis mam pisac karteczke i liczyc ruchy:) dzisiaj jade do mnie do domku bo od soboty w koncu sie tam przeprowadze juupi:)

dzien dobry;) mam od kilku dni jakieś dziwne bóle brzucha. Te bóle są głównie rano, gdy wstaję z łóżka. Nie wiem, czy są one spowodowane złym ułożeniem podczas snu? to jest tak, że jak leżę na prawym boku, to boli mnie lewy i na odwrót :( czasami ciężko mi wstać z łóżka... Aneta30- dobrze, że się odezwałaś! zaglądaj częściej;) jutro wizyta u gina... miłego dnia:)

agniesza- na takie bóle pleców, to najlepsze są ciepłe okłady (najlepiej pieluchę ciepłą przykładać), a później mąż niech Cię wymasuje- niech weźmie piłeczkę od tenisa i tą piłeczką okrężne ruchy... pomoże- zobaczysz;) a Ty- koci grzbiet ćwicz i wrócisz do formy;) Daff- udanych zakupów;)

http://www.allegro.pl/item459483104_kombinezon_dla_dziewczynki_super_cieply_zimowy.html polecam

mysza1980 dzieki mysza dzis pojade do domku to wejde do kabiny i wlacze sobie cieple bicze na plecki!a potem zagonie meza do masazu:) mysza ja tez tak mialam jak dlugo spalam na jednym boku!!

Witam dziewczyny Agniesza plecki Ciebie bolą bo najcięższy czas lezałaś i teraz dla kręgosłupa to jest cos nowego ale nie martw się wyrobisz się :) Tak jak dziewczyny mówią ciepłe okłady na plecki i rozluźniający masażyk może z oliwką jakąś? W nocy mnie telepało wstałam słabo mi było i w głowie się trzęsło przez te proszeczki, ale jest już ok. Zadzwonił z rana menadzer z firmy męża i powiedział żeby narazie do pracy nie przychodził bo roboty nie ma :O No i znowu szukamy jakiejś dobrej pracy dla mężusia... Ciągle coś nie wychodzi tak jakbyśmy chcieli.

jakies pustki dzisiaj na kafe... ja mam chyba niezbyt fajny dzien... nie chce mi się wyjść z domu, wszystko mnie boli i generalnie sie nudzę. Marta- może u męża w pracy, to tylko chwilowe załamanie? krwawię z nosa :O

no dziewuszki u mnie coś baaardzo żle po wczorajszym okuliście i antybiotyku przez niego pezpisanym:( zapisałam sie na jutro do lublina bo wole sprawdzic w oczach mam po nocy takie rany jak pocięte na gałce i wyglada jak z jakiego horroru:O o bólu nie wspomne:( coś nie tak jest:(

Dziewczynki a ja się przeszłam z mamą do sklepu żeby kupić pyszności na kolację dla męża - ma dziś 31 urodziny:-) i powiem Wam że tak mnie krzyż boli i ciągnie jak na miesiączkę że trudno wytrzymać. Do tego mam już tak bardzo spuchnięte stopy że spacer to ogromny ból stóp////eh końcówka ciąży! Ja dziś na 13 mam wizytę u gina i mam nadziję usłyszeć że moja szyjka jest bardziej skrócona i bardziej rozwarta...bo się staram! Mysza - głowa do góry - ja też mam doła i do tego jeszcze lęki przedporodowe!

Mysza to pewnie przemęczernie więc dziś leż w łózeczku.. Czy chwilowe załamanie to nie wiem ale dużo osób teraz będą zwalniać Dunia to okropne co piszesz jedź czym predzej do okulisty!

Milla mnie na izbie przyjęć powiedzieli że ten ból okresowy to skurcze!!!! Więc kładź się i bierz nospe

Martuś , ja już może w piątek urodze ,zobaczymy jakie mam warunki:-) także nie będę się kładła bo ja już jestem 38 tc i chcę wcześniej urodzić

hej!!! widzę że jakiś spadek formy mamy. Ja w sumie też jakoś kiepsko sie czuję - niedobrze mi, wszystko mnie boli i mam doła jakiegoś. Chyba po prostu chcę już mieć to za sobą. I jeszcze ta pogoda... Jutro też idę do lekarza, zobaczymy co powie.

Mała Mi80 - my to na jednym wózku jedziemy ( i pewnie będziemy jeździć ) pamiętam że obok mnie mieszkasz:-) Ta końcówka jest bardzo męcząca ale to już prawie koniec lejdis:-)!!

hej mnie tez juz ta ciaza meczy...kolko trze o moj brzuch jak jade, skarpetki jak zakladam to ciezko a w wannie jak siedze to na wiaderku bo sie wystraszylam jak mi opowiadala kuzyna zona ze jak jej bratowa sie kapala to wyjsc z wanny nie mogla i nie mogli jej tez wyciagnac wiec wole na wiaderku :) a z niego stopek nie moge se umyc i nawet ostatnio pol godziny paznokcie u nog obcinalam bo bylo ciezko...ja juz chce urodzic :)

no właśnie widzę, że nie tylko ja mam jakiś spadek formy...czuję się źle- ale nie fizycznie, tylko psychicznie:( fizycznie jestem wyjątkowo sprawna i chyba nawet czasami przesadzam... ale w głowie nie dzieje się fajnie...czekam z utęsknieniem na Zosię...teraz włączę sobie relaksującą muzyczkę i poleżę.... milla- te lęki przedporodowe to właśnie i mnie chyba dopadają :O a tak swoją drogą, to może mężowi zrobisz kinder niespodziankę w jego urodziny?? ale byłby numer, co?? ja po czwartkowej wizycie u gina też się zacznę rozkręcać... wpadne na ten Twój bazarek po herbatkę z liści malin;)po wizycie u gina daj znać;) małaMI- ten dołek i złe samopoczucie- to mam nadzieję, ze tylko takie chwilowe... dunia- masz rację- lepiej sprawdzić, co z tymi Twoimi oczami. KOniecznie daj znać, co i jak... ewelka- mam nadzieję, ze nie utkniesz w wannie :P

ja sie jeszcze jakos ruszam,daje rade zrobic pedikiur i takie tam;) tylko mnie boli brzuch podczas skurczy (mam dosc czesto ale w roznych odstepach czasu)albo jak chodze. Cos czuje ze nie urodze przed czasem:) w pasie mam rowny metr:)

ten spadek formy to chyba przez to siedzenie w domu a to dopiero 3 tyg na zwolnieniu, nie jestem przyzwyczajona do tego, że nie mogę pewnych rzeczy robić bo brzuch mi przeszkadza albo zwyczajnie nie daje rady. Nigdy nie siedziałam tyle w domu. Przez pierwszy tydzień było fajnie wyspałam sie poczytałam ale teraz już sie nudzę

Dziewczyny, a jacie może grzyby leśne w ciązy? Ja właśnie zjadłam dużoooo w sosie grzybowym z ziemniaczkami i suroweczką... a teraz czytam, że nie powinno się ich jeść :D Jaaaapikoleee ... czyli co? Nic nie wolno ?

karolinka ja wcinalam grzyby ale w occie i nic mi nie jest

Karolinko lepiej nie jesc bo sa ciazkostrawne, bezwartosciowe i istnieje ryzyko zatrucia jak ktos sie nie zna na grzybach. Zakladam ze muchomorkow nie jadlas no i nie jadasz grzybkow na codzien wiec na pewno nic Ci nie bedzie:) co do pradu to napisalam do Ciebie na gg

Witam Ja grzyby jem, póki mogę:P Byłam dzis na ktg i akurat jedna dziewczyna rodziła, krzyczała na pół szpitala. Po jakimś czasie wywieźli dziewczyne po cesarce. Napatrzyłam się i po wyjściu ze szpitala płakałam mężowi w rękaw. Nie ma to jak iśc za pierwszym razem, jeszcze człowiek nie wie co go czeka, a teraz boje sie w dwójnasób. W każdym razie zapis ok, ale położna mówiła, że wszystko gotowe do porodu i że niedługo sie zacznie. Co do czopa, to mi nie odszedł ani w poprzedniej ciązy ani teraz, rozwarcie mi sie troche poszerzyłó. Mila może to już niedługo, w końcu te bóle tak jak na @ to zwiastun porodu.

u nas na forum to chyba cisza przed burza:) jak sie zaczna rodzic maluszki to na calego , zobaczycie:)

Czesc dziewczyny. Dawno się nie odzywałam, ale jakoś nie było czasu :(. W weekend miałam wykłady, później trochę pracy w domu, a wczoraj cały dzień prałam i pracowałam, a wieczorem tak mnie plecy bolały, że nie mogłam siedzieć. Wczoraj wysłałam mamę na małe zakupy, bo likwidują obok jej pracy sklep z art. dla dzieci. Kazałam jej kupić kocyk, ręcznik kąpielowy i jakiś komplecik ubranek jak zobaczy coś fajnego :) No i wróciła z rachunkiem na prawie 400 zł, bo jej się wszystko podoba :) ale jakoś nie mogę się zebrać do prania tych nowych ciuszków. Troszeczkę ostatnio dostałam, w tym kombinezonik, ale cienki, polarowy i spiworek, więc część zakupów mnie ominie :) Czy któraś z Was będzie używała też pieluch tetrowych? Ile ich kupujecie? Marta1983 piszesz, że te bóle okresowe to skurcze... kurdę, mnie dzisiaj w nocy takie cholerstwo złapało :/ i do tego było mi na przemian gorąco i zimno... i nie wiedziałam co się dzieje, trzymało mnie do rana. Wzięłam nospę i nic nie pomogło, dopiero jak wstałam rano, to mi przeszło i teraz nic mnie już nie boli... Dziwne to... Poza tym zaczynam już czuć kłucie w szyjce :( ale maluszek nadal szaleje. Agatka nie martw się, bo u mnie też miał położenie głowkowe już, a teraz z zupełnie innej strony mjie nóżkani kopie, ale bulgocze sobie na dole, więc pewnie tam jest głowka mam wrażenie, że też lezy jakoś poprzecznie, bo czasami czuję jakby mi brzuchol miał pęknąć :/ Dunia wspólczuję Ci oczka :( mam nadzieje, że szybko Ci przejdzie. A może jesteś wrażliwa na jakiś składnik leku? Mysza1980 ja mam krwawienie z nosa przez całą ciążę, ale raz jest przez kilka dni, później przez trzy tygodnie nie ma i znów się pojawia. Gin powiedziała, że to normalne... **ewelka** ja mam bardzo mały brzuch, a też jak w wannie siedzę, to muszę się czegoś złapać, żeby wstać, bo mi dupka do tyłu leci :) Karolinka ja jem grzybki ze sloiczka z marynaty... Kasika1 napatrzyłaś się i teraz będziesz się bała porodu... :/ Daff coś czuję, że masz rację, bo mnie też do tej pory nic nie ruszało, a od jakiegoś czasu czuję, że maluch zaczyna już powoli myśleć o wyjściu... Ale się rozpisałam...

Grzyby dostarczają białka, węglowodanów i niewielkich ilości tłuszczów. Są bogate w witaminy z grupy B, D i niewielkie ilości witaminy C. Zawierają związki wapnia, potasu i fosforu, a także cenne pierwiastki: magnez, żelazo, fluor, miedź, mangan, kobalt, tytan, oraz substancje cytostatyczne (hamujące rozwój komórek nowotworowych). Jeśli znasz źródło pochodzenia grzybów, możesz je jadać w ciąży. Jednak warto zachować umiar, należą bowiem do produktów ciężkostrawnych.

Aktualizuję tebeleczkę: NICK.................Miasto..........TC......TERMIN....WAG A........ IMIĘ 01. Milla77..........Warszawa......38......17.10......57+21..... ...Maciuś 02. Daffodile.......Wojkowice.....37.......01.11.....56+14.... .Lilianna 03. Joasiella.........................34........01.11... .56+ 8.......Córka? 04. Patuniaa........Anglia..........37........01.11....60+18. ........Julia 05. Zuzanna_........................36........01.11...... ...Niespodzianka 06. Kasika1.........Rzeszów.......38.......02.11.....64+1 6 ...Karolinka 07. mother.........Warszawa......38.......04.11.....62+12.... Kacperek 08. agniesza26.....Lublin..........37.......04.11.....53+25..... . .Olafek 09. **ewelka**......Poznań.........37.......05.11........+15. ......Nadia? 10. Kasiula82.......Cieszyn........37.......06.11.....54 +11,5....Amelka 11. happymama....Irlandia........37.......06.11......65+12... .....Zuzia 12. Green_Gable...Szczecin.......37.......06.11.....65+dużo.... Mikołaj 13. MałaMi80......Warszawa......36.......06.11............... . ....Bartuś 14. Ann31..........Tarnów.........37 ......08.11.....duuużo.........Alicja 15. karuczek.......Warszawa......36.......08.11......+12 .......córeczka 16. agnesa1983....Poznań.........37.......09.11.....57+14 ........Kubuś 17. Aneta30........Kraków.........36.......09.11.....53+1 7.........Synek 18. elwira elwira...Rzeszów.......36......10.11......65+1 1.........córka 19. Małgorzata....Wrocław........37.......10.11.....64+11....... ..Helena 20. Jokasta.........Gdynia.........35......11.11......58+ 12.........Synek 21. C.internautka..Poznań........32......11.11.....56+1 2 .....chłopczyk 22. Marta1983.....Warszawa......37......13.11??....65+14 ....Robercik 23. **Vanilka**......Szczecin......36.......13.11.....50+23..... .Hubercik 24. fajnaaj..........Białogard......35......14.11........ .+15.....Natalka? 25. MarzenaMol....Wisła...........33...... 14.11.........+12.....Arturek 26. mysza1980.....Warszawa.....34.......15.11......59+13. ... .. Zosia 27. KarolinkaLinka..Gliwice.......35.......15.11......50+ 10........Synek 28. Beata1987.......Śląskie.......35.......16.11.......62 +16,5 ....Zuzia 29. pingusia_22.....Mielec........35.......16.11...... 44+8,5....Marika? 30. magmall..........Warszawa....34.......16.11.......62 +11......Zuzia 31. bonizz...........Opatów........33.......17.11...6 6 +14.......Synek 32. Balbin ...........Warszawa.....33.......17.11.......69+9.......Kubu ś 33. KochamMojeSerduszko.Dębica.29.....17.11.......60+8.......Jag od a 34. Yella.............Mielec..........34.......18.11.......66+10 .......Córcia 35. lorinka...........Anglia..........35.......19.11...... .55+13......Zuzia 36. dunia26.........Kraśnik/Lublin.34......20.11...dużooo ......Kubuś 37. kaaczuuchaa...Lublin............33.....20.11......66 . .......Damian 38. kajtoch.........Kraków...........35.....20.11.....53+ 10 ........Córka 39. anabelkaaa.....Garwolin........35......21.11.....48+17.....syneczek 40. mała_agatka....Łódź............33......25.11......65-5 +10,5...Synek 41. elus..............Międzyrzecz...33.....20.11......55+ 9,5........Adaś 42. maminka1.......Łódź............34......27.11..... 53+9,5........Córka 43. Zaczatowana...Warszawa......33.....27.11...49+ 6.............Syn 44. Maja_21.........Kielce..........32......29.11.....64+ 2+10 ..Wiktorek 45. mucha...........Warszawa.....32......30.11.....bu.... ..........córka NICK......MIASTO....Data porodu-TC..poród....waga..długość..imię 01.Marsjanka...Śląskie...19.09..-35...SN.....2390g ....51cm.....TOMUŚ