Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka 23

LISTOPAD 2008

Polecane posty

Agatko bardzo długo dawałam małej dicoflor. Teraz nie daję, ale mam w szufladzie więc będę jej na nowo dawać i zobaczymy czy pomoże, ale jak do tej pory nie było różnicy. No niestety czasem takie zaparcia są u maluchów i nic na to nie poradzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. Jak tak was czytam co do tego menu to ż mi głupio. My będziemy mieć tylko bigos, sałatkę, trochę wędliny, ze 3 ciasta i torta z cukierni i myślę że to będzie wystarczająco dużo rzeczy. Gości będziemy mieć mało i to większość z nich jest za słodkim więc jak znam życie to tylko placki pójdą, bigos i sałatka pozostanie nietknięta. A i może jeszcze pizze zrobię. No no Marta muszę przyznać że Robercik już sobie świetnie radzi, gratulacje dla niego:) Andzia huśtawka bardzo fajna, myślę że mała będzie zadowolona. My mamy zwykłą i czasami żałuję że jest bo Marika straszliwą obsesję na punkcie huśtania i potrafi się huśtać nawet i godz i najlepiej to chciałaby co chwila. Był już jakiś czas spokój z huśtawką ale teraz od nowa się zaczęło. No i strasznie też podoba się jej ta zebra skoczka- polecam, super zabawka. Dostaliśmy paczuszkę z Bobovity i Nestle na roczek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko tak też myślałam, ze już dawałaś,ale tak mi się rano pomyślało, więc napisałam. Mother fajnie że się odezwałaś :) zazdroszczę spania malucha! jak każdemu kto może sobie w nocy pospać :P co do gorączki to może trzydniówka? jak tylko gorączka, wysoka, bez niczego innego? trwa 3 dni i potem wysypka. o ile jeszcze nie miał. Marto gratuluję Robertowi samodzielnych kroczków :) Nika u nas też rozwój taki skokowy. długo nie siadał, nie pełzał, nie raczkował a jak zaczął to wszytsko na raz! w ciągu tygodnia zaczął siadać i pełzać a 2 tyg później raczkować :) co do roczku to już sama nie wiem. jednocześnie chcialabym zrobić ok 5-6 grudnia w poznaniu, bo byliby wszyscy których kocham, czyli mama, rodzeństwo, moi chrzestni z dziećmi, babcia i dziadek (my wszyscy na jednaj działce mieszkamy, tylko każdy ma oddzielne domy :) taka wielka rodzina :) ) ale z drugiej strony nie chcę na 1 dzień ciągać małego taki kawał. musielibyśmy jechać w sobotę ok 10 bo wtedy młody by zasnął, ok 13 byśmy byli. a w niedzielę o 10 byśmy wyjeżdżali. troszkę zbyt męczące. druga opcja jest taka że w święta, ale na święta zostajemy tutaj. chcę ściągnąć mamę i rodzeństwo. tylko ze wtedy nie bedzie moich dziadków, cioci z wujkiem i przekochanych kuzynek, które są dla mnie jak siosty :( no i mojej rodzonej siostry! przyszłej matki chrzestnej Frania!!!! bo my jeszcze przed chrztem jesteśmy. no i już nie wiem jak to zrobić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja robię dwie imprezki:) jedna dla są siadów na 10 osób z nami:)a drugą dla rodziny na 16osób! menu planuję takie: na zimno: -galareta z piersi kurczaka z warzywkami i kukurydzą (szybko i tanio:) ) -śledzik -sałatka z kalafiorem, sałatą, itd. -sałatka z kurczaka z pekinką i ananasem -sałatka z fetą do tej sałatki kupiłam w makro mrożoną bagietkę z sosem czosnkowym w środku pasuje jak ulał:) -wędlina -koreczki na ciepło: -pikantne skrzydełka z ryżem -suszona śliwka zawijana w boczku i zapiekę w piekarniku -rybka po grecku a na imprezkę z rodzinką planuję pieczonego szczupaka:)którego mąż niedawno złowił w zalewie zegrzyńskim:) z ciast moja mama zrobi tort bo robi pyszne na chrzcinach wszyscy się zajadali bo naprawdę był pyszny:)na dekoracje kupiłam jadalny brokat którym coś na wierzchu napiszę i samochodziki z lukru będzie w kształcie podstawa będzie kwadratowa a na wierzchu będzie serduszko:)z ciast tylko tort bo u nas więcej idzie konkretne jedzenie niż słodkości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla Alicji :-) Gwiazdek tysiąc jest na niebie. Lalek w wózkach też jest dużo. Ale pranę aby najwięcej życzeń przybyło do ciebie. W dniu tak wspaniałym, jak roczek twojego istnienia, składam ci dużo zdrówka i uśmiechu na tak pięknej buźce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! U nas nadal Lenka nie chce za bardzo jeść, kiepsko z piciem. I nadal placze w nocy. Wczoraj poajwiło się jej coś na buzi wokół ust i ogólnie buzia jej trochę spuchła. Poszłam z nią do lekarza i okazało się, że ma stan zapalny w jamie ustnej. I to najprawdopodobniej przez wychodzące zęby, bo kilka jednocześnie się szykuje do wyjścia i przez to dziąsła są baaaardzo napuchnięte. I było duże prawdopodobieństwo, że coś się przyplącze. Dostała nystatynę do pędzlowania buzi w środku, co nie jest łatwe, bo ona nie daje się dotknąć.... Gratuluje kolejnych pierwszych korczków i pierwszych roczków!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Wszystkiego NAJLEPSZEGO dla Alicji :) 100 lat !! Nie znam i nie mam tak pięknych wierszyków jak Beatka, ale zdrówka życzę :) Marta - super Robercik wygląda gjak tak sobie idzie :) rewelacja! Gratuluję :) ...ale on jest strasznie malutki, faktycznie! ...a byłam pewna, że to co wpisałaś do tabelki to jakaś pomyłka/źle zmierzony czy coś :) hehe... Zdolny chłopak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinko na google szukam dla każdego solenizanta wierszyki :-D Idę na dwór bo moja śpi sobie we wózku i może w każdej chwili się obudzić a tylko po gazetę przyszłam :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla wszystkich bez wyjątku naszych forumowych solenizantów specjalnie żeby nie było że któreś się pominęło;) Do zabawy mnóstwa siły, Żeby każdy dzień był miły, Pełen śmiechu i radości, Stu urodzinowych gości, Aut, klocków i pluszaków, Stu prezentów, stu buziaków, Zdrowia szczęścia i słodyczy życzy ... dunia i synio Kubunio;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sto latek dla Alicji :) Dziękujemy za gratulacje :) My zaplanowaliśmy z jedzenia: Kurczak ala strogonow z ryżem na ciepło, później na stole wylądują: sałatka krabowa, śledziki w oleju jajeczka w majonezie może rybka po grecku oczywiście pieczywo, wędlinki sery pomidory ogórki grzybki itp.... a ze słodyczy to ciasta :) Pewnie coś się jeszcze zmieni ale też nie będę za dużo robic bo później wszystko zostaje i się psuje bo ja mało jem, mąż też niezbyt chętny do pochłaniania wszystkiego co zostaje hi hi a mrozić nie będę bo zamrażalnik pełen. Czy u Was na roczku będą jakieś inne dzieci? U nas będzie ok 6 więc zaplanowałam dla dzieci basen z piłeczkami, namiocik taki ogrodowy, będą mieć swój stolik chyba no i muzyczkę dla nich :) Balony czapeczki i inne duperele oczywiście też w końcu to urodziny mojego synka plus mąż się podłaczył :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej:) Przede wszystkim najnajnajlepszego dla Alicji❤️ Marta, jeśli masz dzieci na imprezie, to znalazłam kiedyś ciekawą wersję jajek http://foto.m.onet.pl/_m/d3505925b78552af4cc50194b2f99113,14,19,0.jpg "pływających" w niebieskiej galaretce:P Poza tym Robert sprawia wrażenie, jakby to nie były jego pierwsze kroczki, tylko w miarę pewnie zasuwa:) Blanka nadal wędruje jak zombie:P Ja listy gości w zasadzie nie mam, chyba będą tylko dziadkowie, moja babcia i nasze rodzeństwo; z nami 12 osób, więc wystarczająco. M nie lubi takich spędów, więc nie będę go katować:P Menu nie mam, nawet mi się myśleć nie chce:P Ale pewnie jedno ciepłe danie, sałatki, wędliny, pieczywo, ciasta, ciastka, napoje.. Blanka jest z końca miesiąca, więc będę się wzorować na waszych pomysłach, i co wam najbardziej zeszło:P Mała mnie zaraziła i ledwie żyję, w nocy spać nie mogłam, rano wstać też nie, ona męczyła się dwa dni, ja będę 2 tygodnie jak znam życie, pfff...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kajtoch wielkie dzięki za tą foteczkę :) Hmm tylko jak tą galaretę zrobić żeby taki kolor miała no i zaraz się nie rozpuściła? :D A Robert to od wczoraj tak zasuwa nie wiem skąd się to wzięło że tak pewnie śmiga :) Odważny chłopak z niego i faktycznie jest mały w porównaniu z Waszymi dziećmi on taki filigranowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajny pomysł z tą galaretką tylko nijak nie będzie pasowało bo słodkie do jajek? Hi hi poszukam barwników i może bym rosołek żelatynką zagęściła wtedy będzie mniam mniam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dziś już byłyśmy 2 i pół godziny na dworze z czego mała spała 2 godz :-). Słoneczko świeciło i było nawet cieplutko. Ja też muszę wymyślić menu bo do 21-go już nie daleko :-). A jak wymyślę to napiszę. Na pewno po mszy najpierw będzie kawa, tort i ciasta. Potem coś ciepłego. Myślę nad dewolajami, udkami faszerowanymi i schabowymi. Jakieś sałatki. Na pewno będzie z ryżem i piersią kurczaka. No i zimna pluta. Jakaś galareta, jajka nadziewane, może makaron nadziewany. Marto i jak tam kilogramy :-)? A faktycznie Robert to chodzi jakby już jakiś czas to potrafił. Ale pamiętam, że on najszybciej z naszych dzieci stanął i9 chodził przy meblach :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 kg na minusie :) Faktycznie dość szybko zaczynał bo już jak miał 6 miesięcy wstawał. Zobaczymy jak dalej będzie robić postępy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgorzat...
Agatko, Pieluszki przyszły wczoraj. Założyłam młodemu bambusową formowaną wraz z otulaczem, ale Julek nie czuje się w tym dobrze ze względu na podwójną ilość rzepów na brzuszku. Jakieś takie to twarde i grube. Nie wiem, czy to moje złudzenie, czy rzeczywiście tak jest. Wydaje mi się, że kieszonki (Tot Bots) są znacznie lepiej akceptowane przez Julka, bo są dla niego wygodniejsze, bo przyzwyczajony jest do jednorazówek. Zastanawiam się, czy nie sprzedać całego zestawu formowanek (mały zestaw Bambinex 10-20 kg, kolor kremowy) i czy nie dokupić kieszonek, tym bardziej, że mam całkiem sporo tetry i nadmiar ręczników. Co do pracochłonności, to w ogóle jej nie odczuję, jeśli dokupię kieszonek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! Małgosiu fakt formowanki ze zwykłym otulaczem nie są fajne! dlatego my mamy otulacz wełniany z nogawkami. dużo lepszy niż ten z rzepami! ale otulaczek rzepowy jest super do tetry! u nas maly śpi w dzień w bambusie lub w tetrze. a ja byłam dzis w bibliotece. masakrejszyn dosłownie!!! w jedna stronę jechalam prawie 2 godziny bo się tramwaj zepsuł, wszystko stalo i pół drogi na pieszo przeszłam. potem posiedziałam, poprzeglądałam książki, zdecydowałam co pokserować, potem kolejka do ksero (samoobsługowego) potem ksero zeżarło mi 5 zł :O i potem godzina jazdy do domku i jak wyszłam o 10 tak po 18 wróciłam :( a miałam być 3 max 4 godziny!!!! i ze spacerku nici :( R nadal chory. kaszle i kaszle i przestać nie moze :( mały pięknie pije mi mleczko :) rano wypił 50 potem 70 ml do spania i teraz wieczorem znów 70 ml :) także całkiem nieźle! do tego raz cycuś (o 5.30). ogólnie jestem zadowolona z niego :) i kupka coraz ładniejsza, bo na początku jak tylko mleko modyfikowane dałam to mierdziało na całuy dom,a teraz juz lepiej jest :) dziś nawet tatuś nie dał dziecku dicofloru, myślałam że będzie tragedia ale nie, wieczorem kupka ładna była :) a teraz juz sobie śpi a my będziemy mieli czas tylko dla siebie :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski! Dziękuję serdecznie w imieniu Ali za życzenia,jesteście kochane!!! U mnie już żarcie gotowe.Strogonow wyszedł pyszny,a robiłam pierwszy raz (nie przepadam za gotowaniem );) Jutro tort do odebrania ,pompowanie balonów i wieszanie serpentyn i można zaczynać :) Mam prośbę,aby któraś dziewczyna przesłała mi na maila nazwę i hasło do naszej skrzynki na zdjęcia,bo miałam czyszczony komputer i zapomniałam ,a dawno nie oglądałam naszych piękności. Jeszcze raz dzięki,miłej nocki,pa paaaaaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ann życzę udanej imprezki :-). Ja już postanowiłam, że nasza impreza będzie bezalkoholowa. Fakt, że z dzieci tylko Zuzia będzie :-), ale dla mnie to istotne. Zuzia śpi sobie fajnie, a ja mam już posprzątane i umyłam sobie włoski już. W nocy o godz 4.40 musiałam dać Zuzi mleko bo głodna była i spać nie mogła a od 2 tygodni nie piła w ogóle mleka tylko herbatkę. Najpierw dałam jej picie i wypiła 100 ml i dalej ryk, więc innego wyboru nie miałam. Potem mi kupę zrobiła i musiałam ją przebrać i mi się całkowicie obudziła. Myślałam, że będzie potem problem z uśpieniem, ale położyłam ją do łóżeczka, dałam Zbysia ( maskotka, przyjaciel Zuzi :-) ) i za chwilę spała. Wczoraj sobie siarę w sklepie zrobiłam. Bo akurat weszła wypłata i pojechałam na zakupy i chciałam płacić kartą a oni mi mówią brak autoryzacji. Próbuję z bankomatu wyciągnąć i piszę brak środków na koncie. Myślałam, że się spalę ze wstydu bo kasa jest a tu dupa. I zakupy trzeba było oddać :-0 Mój Ł uważa, że mam kochanka :-D. Ale jaja :-). Ostatni się pokłóciliśmy i nie odzywałam się do niego 2 dni :-). Zero sexu i w ogóle :-). Jak on się nie zmieni to ja nie widzę wspólnej przyszłości. Zobaczymy jak to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helenkaaa
Hej dziewczyny Może wy mi odpowiecie na nurtujące mnie pytanie, a mam diecko również z listopada 2008 Mój syn mało mleka pije. Pije bebiko rano 150ml i wieczorem 150ml z czego wieczorem w kaszce. Moja pediatra twierdzi, że jak na ten wiek (rok) to akurat. Stwierdziłam, ze o dużo za malo, ona, że całkiem akurat. Wykłócałam się i kazała mi zerknąć na opakowaie z mleka. W domu przeczytałam wszystko, a pijemy Bebiko i jest napisane, że w 100ml tego mleczka pokrywa: wit A - 16% dziennego zapotrzebowania Wit B12 - 23% dziennego zapotrzebowania Wit C - 31% ... Wit D3 - 24% Wit E - 22% Wapń - 15% Żelazo - 15%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helenkaaa
Ucieło post !! Żelazo - 15% Cynk - 17% Jod 15% Czyli mały dostaje 60% a nawewt 90% w przypadku witaminy C dziennego zapotrzebowania w samym mleku!!! a przecież je jeszcze owoce, warzywa, obiady, pije soki itd........ to nawet ja mojemu daje za dużo dziennego zapotrzebowania, a to nie dobrze! a co dopiero te z was których dzieci mleka piją jeszcze tak dużo. Sama nie rozumiem o co w końcu chodzi. Jak czytałam ile niektóre dzieci mleka piją w tym wieku to sie załamałam ze Kacper tylko tyle, a tu co innego wynika ???? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko, my też robimy roczek 21. Tylko ja chyba zamówię catering, bo naprawdę nie che mi się na 15 osób robić samej obiadu i kolacji. Wbrew pozorom to duzo drozej nie wychodzi. Marta- gratuluję. Mój raczej szybko chodzić nie będzie. Ja też się odchudzam. Waże 58 kg= - 3 kg w 3 tygodnie. Przy poim 164 cm wzrostu to cały czas za dużo. Życzenia dla wszystkich roczniaków. Iskierki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenko ja na bebiku mam troszkę inaczej napisane bo nie mam procentów tylko mg. I w 100 ml mleka jest 8,4 mg witaminy C. A Zapotrzebowanie na witaminę C wynosi ok. 60 mg na dobę. Więc wydaje mi się, że jest ok. Kwas askorbinowy nie jest toksyczny, ale przyjmowany w nadmiarze może wywoływać dolegliwości żołądka, nudności, biegunkę, wymioty, wysypkę skórną, a u osób mających problemy z nerkami przyspieszać tworzenie się kamieni nerkowych, obniżać odporność po radykalnym zmniejszeniu dawki. Jednak mimo tego wszystkiego zazwyczaj jego nadmiary wydalane są z organizmu wraz z moczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski w piatek Wiki mi jakos dziwnie wygladala...po oczach bylo widac ze cos nie tak...ale okolo 13 poszlam na spacer z nia i z psem bo tak ladnie slonko swiecilo bez zadnej chmury...ale po paru godzinach od spaceru mala dostala mi temperatury siegajacej az 39 stopni...i ja glupia juz se wmawialam ze to swinska grypa pewnie(ale objawy przerylam na necie wiec byla spokojna troche )...ale z drugiej strony jak by ona byla chora to i ja tez bo tam gdzie ona tam i ja....plulam se w twarz ze na tej spacer z nia wyszlam ale ciezko mi bylo odmowic ze wzgledu na ta pogode ale coz...Dalam jej nurofen na zbicie temperatury i spadla jej do 38 wiec juz bylo lepiej przed spaniem znow dostala ale noc...koszmarna...ciagle sie budzila ja zarem z nia w nocy tez dwa razy dostala w herbatce bo inaczej nie chcialam probowac jej dawac...byla cala rozpalona az balam jej sie temp mierzyc...patrzylam jaka jest...ale rano juz bylo ok...miala 36,8...ale od czego to bylo to nie mam pojecia....a zaznacze ze ona nie ma ani kataru ani kaszlu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helenkaaa
Beatko - ja mam bebiko po 12-stym miesiącu, Ty pewnie to dużo mnie wartościowe po 6-tym? ewelko - mój mały tez kiedys cos dokladnie takiego mial ale ja do dzis nie wiem co to bylo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×