Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka 23

LISTOPAD 2008

Polecane posty

mother a może ma po prostu niedobór wit. tak jak było u mnie.mały mój też jadł ale na wadze nie przybierał lekarz stwierdził niedobór wit. dostaliśmy multisanostol!!u mnie mały jadłby tylko ten nutramigen a Ja bym chciała żeby zjadał mi owoce bez problemu bo jak narazie to na wszystko się krzywi i od razu bierze go na wymioty dlatego mówię że jest niejadkiem:( zupy lubi. ale wiecie co jak zje za dużo to od razu zwraca:(muszę bardzo pilnować granicy jego jedzenia np. zupke daję mu 2 razy po 100ml bo jak zje np. jedną łyżeczkę więcej od razu zwraca!!nie wiem może jest przejedzony!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mother, a czy pani dr zleciła zwykłą morfologię i badanie moczu? Może od tego należałoby zacząć. Mój Julek je podobnie do Twojego brzdąca i ostatnio przytył 110 g w 10 dni, gdzie przez kilka dni nie chciał jeść z powodu bólu dziąseł. Zazwyczaj zjada ok. 120-140 ml zupki, 125 ml owocu ze słoiczka i 120 ml kaszki Sinlac, no a do tego pierś na żądanie. Byliśmy dziś z Julkiem w firmie, gdzie pracuję. Julek zaczarował wszystkich :) Dostał drewnianego dziadka do orzechów od mojej koleżanki :) Byliśmy też u mojej pani dyrektor i nawet pozwolił wziąć się jej na ręce :) No i też dostaliśmy prezent - 50 zł na cukierki :D Normalnie w szoku byłam :D:D:D Ja nie wiem, co takiego w malutkich dzieciach jest, że ludzie robią się strasznie ch.ojni :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mój mały wogóle nie boi się ludzi do każdego lizie jak do swojego:)od razu cieszy mordkę i zaczyna gawędę!wogólę on lubi towarzystwo a najlepiej jak jest tak z 10osó na raz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no więc pani dr zaleciła badanie moczu i zrobiła z krwi CRP czy nie ma infekcji bakteryjnej, w zasadzie bardzo zaniepokoił ją fakt że mały od 3 miesięcy czyli od kiedy zaczęliśmy podawać inne jedzenie przestał przybierać, pytała co mały je, karmienie piersią ma być ewentualnym dodatkiem gdy mały po zjedzeniu porcji jest jeszcze głodny, bo on się moim mlekiem opija, niestety w naszym przypadku wchodzi w grę całkowite odstawienie, bo mały jak mnie widzi to się wspina do cyca i tylko by ciągnął, noce znów na cycu, teraz z powodu gorączki dużo pije, dziś nie zjadł śniadania, kaszkę mało bo na mleku była, był niby głodny przed obiadkiem a zjadł 5 łyżeczek, ale po obudzeniu musowo cyc, spróbowałam mu dać to mleko w strzykawce wypił 30ml, i to słodzonego, jak zazwyczaj sporo je to dziś malutko ale to chyba przez gorączkę, chciałabym karmić do roku, ale może lepiej będzie dla niego wprowadzić mu stałe posiłki, może to faktycznie brak witamin, ale że trwa to tyle czasu? przez alergię na mleko może za mało ma białka, wzrost jest prawidłowo na 50 centylu a tylko waga tak spadła, za 2 tyg mamy być na ważeniu, jak będzie za mało to zrobimy testy na celiakię,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agniesza synek mojej siostry też zwracał jak było o jedną łyżeczkę za dużo, musiała karmić częściej i po trochu ale szybko z tego wyrósł, teraz zajada że ho ho!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgorzta ale drewniana łyżka nie jest tak interesujaca jak pilot. próbowałam już kilka innych przedmitów ale pilot jest ponad wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mother, więc jednak lekarka porobiła podstawowe badania, bo już myślałam, że kolejna nawiedzona. Strasznie mi przykro, że tak u Was to wygląda... Co do nutramigenu, to niestety nie zapowiada się na przybór wagi, skoro on go wcale nie chce jeść :( Trzymam kciuki, żeby to jednak były tylko przejściowe problemy. Może jednak uda Ci się karmić piersią nadal. Dla Was 🌻🌻🌻 Agniesza, mój Julek nie do każdego pójdzie, a to też zależy od jego nastroju. czasem nie chce iść do nikogo obcego, a czasem idzie do każdego - tak jak dzisiaj :) Magmall, mnie udało się nie dać żadnego pilota ani komórki, a Tobie nie pozostaje nic innego, jak kupić zabawkowego pilota w biedronce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mother ja też bym nie rezygnowała z karmienia! nie wiem dlaczego mały nie przybiera. przecież skoro je w nocy to powinien! może faktycznie brak witaminek? ja staram sie jak najbardziej ograniczyć nocne posiłki bo mi mały baaaardzo dużo przybiera (ok 800g na miesiąc). a teściową to sie nie przejmuj, a tak swoją drogą to ja nie wiem czy te baby naprawdę niektórych uwag nie mogą najpierw przemyśleć zanim wypowiedzą?. Agnieszko dzielny maluch tak ładnie zniósł badania :D a Franek te ż zwraca jak za dużo zje . Małgosiu no fakt w takich dzieciaczkach to coś jest :P większość ludzi sie do nich uśmiecha i w ogóle jakaś taka inna się staje. np mój ojciec do mnie już od wielu lat się nie uśmiechnął, przawie się nie odzywamy a do małego się uśmiechał i go na rece brał i chciał sie z nim bawić. jakby zupełnie inny człowiek :) Beatko mój mały to taki łazik. chwilkę się musi oswoić z ludźmi ale po chwili pójdzie do każdego, z każdym pogada i w ogóle :D magmall Franio też uwielbia piloty komórki i klawiaturę :D ...................................... co do jedzenia to my mamy już stały rozkład dnia i wiem kiedy i ile zje moje kochanie. a więc wygląda to tak: 5-6 - cycuś ok 8-9 - cycuś ok 12 - 140 ml obiadku ok 15 - 120 ml owocu ok 18 - cycuś ok 20.30 - 160 ml kleiku kukurydzianego lub ryżowego głównie na wodzie (czasem mieszane pół na pół z moim mlekiem) ok 2 - cycuś czasem się zastanawiam czy nie za mało mleczka maluch dostaje, ale chyba nie. a pomiędzy posiłkami herbatkę i sok owocowy, troszkę wody (choć wody nie lubi). łącznie wychodzi tego ok 300-500 ml dziennie!!! powiedzcie mi czy jak mały je słoiczek owocu to mogę jeszcze dać normalnie ok 170 ml soczku czy już nie? niby pisze że ma dostawać 150 ml owoców dziennie ale on tak lubi soczki. kiedyś nimi pluł a teraz jak widzi sok to cały skacze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polt
mother a spróbuj małemu dać sinlac, robi się go na wodzie, ale jest bardzo sycący, ma dużo witamin. Jest też dla alergików.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mother, jeśli pani dr podejrzewa celiakię, to dlaczego kazała Ci odstawić pierś, zamiast wyeliminować całkowicie gluten z Twojej diety i z diety maluszka? Czegoś tu nie rozumiem... Moim zdaniem rezygnacja z karmienia piersią, to jak wylewanie dziecka z kąpielą. Idź lepiej do tej pani dr jeszcze raz na rozmowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mother, tak jeszcze sobie myślę o Was... Jeśli maluch jest niedożywiony, to czy nie byłoby dobrze sprawdzić poziom żelaza, wapnia, elektrolitów, i.t.p. w organizmie? Trzymam kciuki, żeby wszystko było O.K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na początek Nick.......im.dziecka ...term.por.. waga.ur.. waga....cm...wiek Elmirka85......Aleks.......19.10.....2380.....7500.. ..71.....7m Kasika1........Karolinka...22.10....3300......7700.. ...72.....6m i 2t green_gable...Mikołaj....29.10.....4010...ok7400.... ......3m i 2t mother..........Kacper....30.10.....3700.....8300... 71.....6 m Kasiula82........Amelka....30.10.....3200.... 7880...........8m9d Daffodile.......Lilianka.....30.10....3950......8690.... ?....4,5m KarolinkaLinka..Natan.... 1.11......3400.....9400.....?.....7m karuczek......Antosia......1.11......3270....7220.....68 ......4m2t happymama.....Zuzia.......3.11......3285....9000....74 .....7,5 m Ann 31...........Alicja.......6.11......3250....7600... ?...... .7m. agniesza26.....Olafek......9.11......3710....9500....83/ 84...8m bonizz...........Piotruś.....9.11......3350.....7700 ...69.......3m 3t elwira elwira...Weronika...9.11......3300....6700...67......6mc 3 tyg MarzenaMol.....Arturek....10.11.....4060...7000....65?.. ...5 m karola678.....Franciszek..11.11.....3300.... 7900....67.....5.5m-ca mysza1980.....Zosia........12.11...............5400 ..........2m i 2t agnesa1983...Kubuś.........12.11.....3410... 7600.....76.....5m 4d edika9..........Nikola.......13.11.............. 3900.......... 2m i 24d Beata1987.....Zuzia........14.11.....3200.....8350. ..70.....7m1t kaaczuuchaa..Damianek...15.11.....2950.....7300....76. ...6m i 4d magmall.........Zuzanka....16.11.....3960.... 6600.... 69....6m Marta1983.....Robiercik...16.11.....3270.....8100....... ...7m Gargamelka....Antoś........18.11.....3750.....7300...64, 5. ... 5m MajkaMB1......Miłosz.......18.11.....2730.. +-7500 ...72/74... 7m, Jokasta........Jeremi.......19.11.....3300.....6600..... 4 m, 2 t **ewelka**......Wiktoria....21.11.....4650.....8300...86 ....7m maminka.1......Lenka.......21.11.....3400.....7300....70 .....6,5m **Vanilka**......Hubert.......24.11.....3760.....xxxx... xxxx....4m9d pingusia_22....Marika......27.11.....2570......6600...ok 72... 6m kajtoch.........Blanka.......27.11.....3700.....10,2kg.. .. .76......7m lorinka..........Zuzia........28.11.....3600......6410.. . .........2m27d Małgorzata....Julek........ 28.11..... 4550..... 8560... ok.77... 7,5m Anabelkaaa....Jaś............02.12.... 3700... ..8800... 71.......7m19d mała_agatka...Franek....... 3.12.....3340....ok 9500.....ok76 ....7 mies dunia26.........Kubuś.........4.12.....3.700.... ok8.300.....75.....7mies. Maja_21........Wiktorek....7.12....3870..... 8000 ............ 6mies2tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Nareszcie mam w domu Internet :) Kochane jesteście, że myślałyście trochę o nas :* Czytam, czytam i doczytać nie mogę. Jasiek rośnie jak na drożdżach, 71 cm( wydaje mi się, że pielegniarka się pomyliła) i 8800 g wagi. Przewraca się na bruszek, pełza, sam siedzi, ale sam nie siada, podnosi się już powoli i sam stoi na nóżkach podtrzymując się czegoś, śpi na boczku i na brzuszku, ale budzi się w nocy z płaczem, jesli uświadomi sobie, że nie śpi na pleckach. CZY WASZE MALCE TEŻ TAK MAJA? Uwielbia biszkopty, chrupki i wszystkie zupki. Ale jakoś nie mogę Go nauczyć samodzielnego trzymania butli i picia z niekapka :( A i jakiś czas temu wrastały mu w skórę paznokcie u nóżek, na szczęście przeszło samo z siebie po obkładaniu Rywanolem. Ząbka żadnego nie ma :( Na szczęście Jasio już mniej marudzi, teraz mieliśmy już ostatnią szczepionkę i nawet nie płakał. Zuch chłopak, aż byłam w szoku! A co do kupki, u nas na rozluźnienie działa świetnie sok Bobovity brzoskwiniowo- gruszkowy. Ale i tak codziennie są upki, nawet i po 3. Duniu ja mieszkam na pograniczu województw: mazowieckiego i lubelskiego, wybrałam sobie Ośrodek Szkolenia w Dęblinie ( nie wiem, czy kojarzysz), a tu jeżdżą tylko do Lublina, Białej i Radomia. Niestety egzamin mam już 4 sierpnia, ale wiem, że nie zdam... W tym roku nigdzie nie wyjeżdżamy, nie miałabym nawet ochoty, ponieważ z A coraz gorzej mi się układa. Jakoś tak nie mam już cierpliwości do niego, wkurza mnie swoimi odzywkami i całą resztą. Zastanawiam się, czy długo jeszcze ze sobą wytrzymamy, bo standardowo raz w tygodniu przynoszę mu walizkę i mówię, żeby się pakował i jechał do mamusi... najmądrzejszej i najcudowniejszej ( kazała mi karmić Jasia gołąbkami w sosie pomidorowym ze śmietaną, dawać mu Biedronkowy sok pomarańczowy, lody itd....) Widzę, że jeszcze cycusiujecie :P U nas: 7-7.30 pobudka- kasza 10.30 mleczko 14.00 zupka 17.30 kaszka manna 21.00 kleik kukurydziany w międzyczasie jakiś owoc, biszkopcik, chrupek, soczek, herbatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mother - piszesz że mały je w \"między czasie co 10 minut cyca\", Jak je tak często to dostaje tylko mleko pierwszej fazy, czyli wodniste nim się raczej nie naje. Może zwiększenie odstępów między karmieniami do 2-3 godzin pomoże, dostanie wtedy też mleko 2 i 3 fazy czyli mleko tłuste sycące. Nam pani w poradni laktacyjnej tłumaczyła tak że mleko 1 fazy to picie, 2 fazy to obiadek a 3 deserek - śmietanka po której dziecko przybiera kg. I zaleciła właśnie zwiększenie odstępów między karmieniami - wtedy dziecko dłużej i intensywniej ssie i dostaje wszystko co mu potrzeba. A moja ciągle tylko na moim mleku - ale już za tydzień mam nadzieję zacząć wprowadzać marchewkę jak nic się nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na początek Nick.......im.dziecka ...term.por.. waga.ur.. waga....cm...wiek Elmirka85......Aleks.......19.10.....2380.....8150.. ..74.....9m Kasika1........Karolinka...22.10....3300......7700.. ...72.....6m i 2t green_gable...Mikołaj....29.10.....4010...ok7400.... ......3m i 2t mother..........Kacper....30.10.....3700.....8300... 71.....6 m Kasiula82........Amelka....30.10.....3200.... 7880...........8m9d Daffodile.......Lilianka.....30.10....3950......8690.... ?....4,5m KarolinkaLinka..Natan.... 1.11......3400.....9400.....?.....7m karuczek......Antosia......1.11......3270....7220.....68 ......4m2t happymama.....Zuzia.......3.11......3285....9000....74 .....7,5 m Ann 31...........Alicja.......6.11......3250....7600... ?...... .7m. agniesza26.....Olafek......9.11......3710....9500....83/ 84...8m bonizz...........Piotruś.....9.11......3350.....7700 ...69.......3m 3t elwira elwira...Weronika...9.11......3300....6700...67......6mc 3 tyg MarzenaMol.....Arturek....10.11.....4060...7000....65?.. ...5 m karola678.....Franciszek..11.11.....3300.... 7900....67.....5.5m-ca mysza1980.....Zosia........12.11...............5400 ..........2m i 2t agnesa1983...Kubuś.........12.11.....3410... 7600.....76.....5m 4d edika9..........Nikola.......13.11.............. 3900.......... 2m i 24d Beata1987.....Zuzia........14.11.....3200.....8350. ..70.....7m1t kaaczuuchaa..Damianek...15.11.....2950.....7300....76. ...6m i 4d magmall.........Zuzanka....16.11.....3960.... 6600.... 69....6m Marta1983.....Robiercik...16.11.....3270.....8100....... ...7m Gargamelka....Antoś........18.11.....3750.....7300...64, 5. ... 5m MajkaMB1......Miłosz.......18.11.....2730.. +-7500 ...72/74... 7m, Jokasta........Jeremi.......19.11.....3300.....6600..... 4 m, 2 t **ewelka**......Wiktoria....21.11.....4650.....8300...86 ....7m maminka.1......Lenka.......21.11.....3400.....7300....70 .....6,5m **Vanilka**......Hubert.......24.11.....3760.....xxxx... xxxx....4m9d pingusia_22....Marika......27.11.....2570......6600...ok 72... 6m kajtoch.........Blanka.......27.11.....3700.....10,2kg.. .. .76......7m lorinka..........Zuzia........28.11.....3600......6410.. . .........2m27d Małgorzata....Julek........ 28.11..... 4550..... 8560... ok.77... 7,5m Anabelkaaa....Jaś............02.12.... 3700... ..8800... 71.......7m19d mała_agatka...Franek....... 3.12.....3340....ok 9500.....ok76 ....7 mies dunia26.........Kubuś.........4.12.....3.700.... ok8.300.....75.....7mies. Maja_21........Wiktorek....7.12....3870..... 8000 ............ 6mies2tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć zaglądam tu po kilka razy dziennie i czytam na bieząco ale nie mam czasu na pisanie. Mojemu Aleksowi tyle zębów rośnie że szok- ma już 8:-) i pediatra nasza kochana powiedziała żebym mu już nie dawała wit D narazie przez lato! w niedziele wyjeżdzamy w Pieniny- kwatere mamy w Czorsztynie. Juz nie mogę się doczekać! Anabelko prawko ja też robi ale w żółwim tempie0- ty zapisywałaś się po mnie- ja od kwietnia chodze i najpierw 5 tyg teoria a teraz jazdy mam 2 godz. tygodniowo- mam dopiero wyjeżdzone 14 godzin! Jutro mam dwie kolejne a potem miesiąc przerwy bo ja wyjeżdzam a potem na dwa tyg. mój instruktor wyjeżdza. Ja zdawać będę w Tychach a tam się czeka ok. 3 miesiace na egzamin!!!!!!!!!!! podczas badania Aleksowi było słychać jakieś szmery nad sercem i musiałam mu zrobić morfologie- bo jak ma anemie to przy niej często słychać szmery a jak się okaże że nie ma anemii to musimy jechać do poradni kardiologicznej! Skierowanie już dostałam żeby się zapisać na termin- mamy na 8 września do Katowic! Pediatra powiedziała żebym się nie przejmowała bo ok.70% tych szmerów nie świadczy o żadnych anomaliach- po prostu u niemowlaków często tak jest. Potwierdziła to moja mam- mój brat i dwie kuzynki miały to samo - szmery i w por. kardiologicznej okazało się że wszystko jest w porządku. ale jak o tym psze jakos się denerwuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elmirko ja zaczęłam w czerwcu, ale na 3 wykładach zdałam już wewnętrzny egzamin teoretyczny i mogłam już zacząć jeździć chodząc jeszcze na wykłady. Wyjeździłam na razie 18 godzin, a ostatnie 12 mam przed samym egzaminem. Instruktor ustalił mi egzamin po przejechaniu połowy godzin. Teraz mam trzy tygodnie przerwy bez jeżdżenia, ponieważ te 12 godz zawsze jeździ się z moim Instruktorem przed samym egzaminem, więc czekam do 31 lipca, później 1, 3 i 4 sierpnia( w dniu egzaminu też mam jazdę).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do szmerów, to lekarz powiedział, że wydaje mu się, że u Jasia też coś słychać, ale na razie nie zlecał żadnych badań, kazał tylko przypominać o tym każdemu lekarzowi, bo stwierdził, że może mu się tylko wydawać, że coś słyszy, ponieważ u małych dzieci czasami tak się zdarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dzięki dziewczyny za odpowiedzi❤️ Małgorzato pani dr nie powiedziała bezpośrednio o celiakii tylko o zaburzeniach wchłaniania konsultowaliśmy się jeszcze z innymi lekarzami i oni mówili o testach na celiakie, nasza pani dr nie mowiła o eliminacji glutenu bo przy alergii na mleko i tak nie wiele jem więc najpierw kazała go karmić mlekiem i kaszkami, a jak to nie da efektu to będziemy sprawdzac co dalej, w nocy dziś mały jadł cały czas jak mi się mleko kończyło przekładałam na drugi bok i jadł dalej co do karmienia w dzień owszem je co 10 minut ale ma kilka długich posiłków gdy opróżnia pierś tak że już nie mogę nic wycisnąć i wtedy daję mu drugą i dojada, czasem posiłek jest z zabawą i trwa nawet 40 minut, ja leżę a on do jednego podchodzi ssie, potem drugi i tak zjada nawet z dwóch , a na brak mleka nie narzekam, mam go sporo, więc zakończenie karmienia byłoby ciężki, na razie w nocy karmię na żądanie ( czytaj całą noc) a w dzień staram się tylko butelkę kaszki i obiad, nasi znajomi widząc go twierdzą, że to normalne zdrowe dziecko i wcale nie jest niedożywiony, tylko dużo się rusza i spala co zje:) daję już witaminy zobaczymy, może zrobimy jeszcze jakieś badania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anabelka ❤️ fajnie ze juz jestes z nami:)uściski dla Jasia!! I znowu nam się dziewuszki nie odzywają:)Karuczek co tam u Tosi?? Ann co tam u Twojej grzeczniutkiej Ali??:)Pewnie zaganiana w dalszym ciągu jesteś !!napisz jak skończyła się historiia wypadu Twojego męża z kolegami:) no i cała reszta dziewuszek-napiszcie co u Was!! Chwilę też pisała Green-gable teraz milczy!!! Jokasta hehe Ja wiem że byłaś na wyjeździe z opisu na gg:):) Gratulacje Ja bym chyba z 3 nie dała rady:):) Lorinka jak tam Twoje przeziębienie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!! U nas się coraz bardziej kiełbasi!Arturek wczoraj w nocy miał gorączkę najpierw 38,7 a o 2 w nocy już 38,2 jest marudny a tak po za tym innych objawów nie ma więc to chyba ząbek jakiś pójdzie bo nie da sobie dotknąć górnych dziąseł. Kasiula czy ty pisałaś o doktorze Dyrdzie??Jak byłam z małym w szpitalu to on właśnie go prowadził, bardzo fajny lekarz i widać że zna się na rzeczy tak więc super trafiliście. My też mieliśmy mieć to badanie co ty jeśli furagin nie wyleczy bakteri ale okazało się że tydzień pol furaginie przeszło i nie ma już bakteri. U mnie kiczotowato. Sprzedaliśmy samochód, mąż pożyczył od bratowej żebyśmy mieli czym jeździć dopóki czegoś nie kupimy i wczoraj mąż chciał go wysprzątać bo dzisiaj go oddawaliśmy i wiecie co się stało???Pękła przednia szyba, a my w chwili obecnej jesteśmy całkowicie bez grosza a mąż nie ma pracy i mam cholernego doła bo szyba kosztuje 400zł no i jeszcze robota. Na dodatek nie idzie kupić fajnego auta no teraz zostaniemy w ogóle bez auta. No nic pozdrawiam was serdecznie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzenko bardzo mi przykro z powodu waszej obecnej sytuacji!!!tak nieraz jest jak się coś pier...doli to zazwyczaj wszystko na raz:( Może faktycznie Arturkowi idą kolejne ząbki jak masz gryzaczka to włóż go na chwilę do zamrażarki i daj maluchowi u nas pomaga to bardziej niż te maści na bolesne ząbkowanie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a ja wczoraj miałam koszmarny dzien 😭 😭 Zuzanka spadła z kanapy :( Spała na łóżku a ja poszłam włączyc gaz w kuchni. Nie było mnie kilka sekund, dosłownie a to wystarczyło. Jestem tak wsciekła na siebie ze trudno to opisac. Zawsze obkładam ja poduszkami a wczoraj stwierdziłam ze przeciez śpi a poza tym jestem blisko. No i nic, ale to nic nie może jej sie stać. 😭. Od razu pobiegłam do lekarza i lekarz powiedział ze wszystko jest dobrze. nie ma żadnego guza ani nawet najmniejszego siniaka ale ja i tak strasznie się martwię. Cały czas na nią patrzę i jak tylko Zuzia zapłacze to juz biegnę i się martwie ze to nie po wczorajszym upadku. Ogólnie jest wesoła i taka sama wiercipieta jak zawsze no i niczego się nie nauczyła bo jak tylko na chwilkę usiądziemy na kanapie to ona od razu chce sprawdzić co tam na podłodze. A byłam przekonana że nigdy to się nie zdarzy bo przeciez wiem że na dziecko trzeba bardzo, barrrrrrrrrrrrrrrdzo uważać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Marzenko pisałam właśnie o tym lekarzu..on jest super specjalista..my do niego chodzimy prywanie jak z Amelką jest gorzej..teraz dochodzimy już do siebie-wczoraj były tylko 3 kupy..ale ciagle nie chce jesc ani pic wiec przeprowadzamy w ciągu dnia kilka batali..trzymam ja mocno na silę i daje mleko lub wodę bo inaczej się odwodni. Współczuję Ci twoich klopotów..wiem coś o tym..mój mąż też stracił pracę..i też teraz sprzedajemy działkę z domkiem letniskowym..bo już jesteśmy zadłużeni po uszy..a choroba dziecka kosztuje sporo dodakowych pieniędzy..ale będzie dobrze..ważne zeby dzieciaczki nie chorowały to reszta się ułoży. Ja się zastanawiam nad tym badanie-cystografia-chyba jeszcze poczekam, bo może Amelka nie bedzie miała powrotu tego zapalenia ukł moczowego..i niepotrzebnie będę ją na to narażać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej marzena powiem ci ze my zawsze mamy pecha do pozyczanych samochodow...jak urodzila sie mala to przyjechala tesciowa i odwozilismy ja ojca samoch. do domu 120 km od nas Wiki zostala z moja mama wtedy a ja z mezem odwozilam tesciowa i pech chcial ze roz..balo sie nam sprzeglo... pare km przed domem tesciowej...cale szczescie ze to byl diesel bo szlo nim jechac bez sprzegla(do domu 130km),maz jest mechanikiem to dal se rade...ale szczescie w nieszczesciu bo starsi tydzien po tym jechali do Katowic z Poznania a to dluga trasa jest i jakby to sprzeglo sie starszym rozwalilo to wogole mieli by nie ciekawie...a druga sytuacje to mielismy juz trzy razy z samochodem mojej mamy...jak bylam jeszcze w ciazy to wracalismy z usg z Poznania i nam sie rozwalila skrzynia biegow i maz zrobil cos w niej ze jechalismy tylko na 2 biegu i drugi raz nam sie to samo stalo jak wracalismy z zakupow...ale to auto sprzedali i kupili inne i je tez pozyczylismy i woda sie nam w nim gotowala ze spo dkorka wyplywala i musielismy latac po sklepach aby nam w butelke wode nalali.pierwszy raz jak nim jechalismy to myslelismy ze chlodnica nam poszla.Wiec jednym slowem lepiej miec swoj samochod i nie pozyczany... Moj maz tez prace stracil na koniec stycznia a byl na L4 wiec za luty zaplacil mu jeszcze zus...potem zylismy z jego pracy dorywczej i z mojego maciezynskiego miedzy czasie musielismy sprzedac auto bo nie mielismy na zycie...Maz szukal pracy pare miesiecy az w kocu znalazl i poszedl od czerwca do roboty...wyplate dostal 15 lipca a zostalo nam troche na zycie po oplaceniu rachunkow i dlugow jakie nam sie narobily przez brak kasy... Któras z was pisala o tym telefonie grajacym z Biedronki...moja Wiki tez go ma i juz jest pogryziony ale lubi sie nim bawic bo gra jak podusi klawisze...polecam Mam jeszcze pytanie do mam ktorym dzieci wychodza gorne zabki...mojej wychodza az 3 na raz i jest strasznie marudna przy jedzeniu nie chce jesc z apetytem ale musze ja na sile karmic zeby chociaz ze 100 gr zjadla...nie podchodzi jej nawet biszkopt z mlekiem i z bananem,kaszka blyskawiczna i obiadki :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelka, Twoja córcia ma prawo odmawiać jedzenia przy ząbkowaniu, bo to strasznie boli. Nie karm jej na siłę, bo może stać się tak, że nie będzie wcale chciała jeść w przyszłości. Pilnuj tylko, żeby piła, żeby się nie odwodniła, smaruj dziąsła żelem przeciwbólowym i dawaj schłodzony w lodówce gryzaczek. Możesz w ostateczności dać jej paracetamol, który też działa przeciwbólowo. Mojemu też szły 3 prawie na raz górne ząbki i też nie chciał jeść. Tak go bolało, że nawet nie chciał pozwolić posmarować żelem dziąseł, ale mu smarowałam, bo jak inaczej miałby ssać cycusia. Dawałam mu też po odrobince zimnego jabłuszka ze słoiczka prosto z lodówki, ale to bardzo ostrożnie, żeby nie przeziębić malucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malgorzata co do picia to pije bardzo chetnie ale tylko soczki bo mleko tylko rano wypije a na wieczor nie chce,a dziaselka jej smaruje bobodentem i posmarowac sobie pozwoli ale na obejzenie ich zaciska :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malgorzata pije soczki bardzo chetnie w ciagniu dnia ale mleko wypije tylko rano a co do smarowania to sobie pozwoli posamarowac bobodentem a na z`ajrzenie to juz nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×