Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MaMani

dlaczego matką chrzestną nie moze być ciężarna?

Polecane posty

wiem ze jest takie wierzenie, zabobon ale jak on dokladnie brzmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm zaproponowalam kuzynce ( narazie w zartach ) ze bedzie mamą chrzestną mojego dzidziusia. kuzynka tez jest w ciazy. jak babcia to uslyszala to mi zrobila mega wyklad i nie dala dojsc do slowa wiec musi byc jakies wierzenie z tym zwiazane bo moja babcia lubi czerwone kokardki przy wozkach itd. moze ktos wie cos na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez cos takiego slyszalam, ale nie mam pojecia o co chodzi. Jak rodzice naszej chrzesnicy poprosili mnie i mojego meza zeby byc chrzestnymi malutkiej to tez ktos powiedzial ze tak dziwnie ze para bedzie za rodzicow chrzestnych. Wtedy jeszcze nie bylismy malzenstwem (slub byl 6 miesiecy po chrzcie) i strasznie sie cieszylismy ze na nazeczenstwo nas cos takiego spotkalo. A babcia powiedziala dlaczego tak nie powinno byc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I choć tłumaczysz sobie, że dziś to medycyna, a nie Archiwum X zajmuje się tłumaczeniem różnych przypadłości, to jednak: • niczego nie smażysz, bowiem boisz się, że tam, gdzie kapnie tłuszcz - dziecko będzie miało znamię • nie nosisz łańcuszków ani korali, nie przechodzisz pod kablami i sznurami z bielizną, bowiem boisz się, że maluch owinie się pępowiną • nie obcinasz włosów, bowiem chcesz zapobiec głupocie dziecka • nie patrzysz na krwawe rzeczy lub kalectwo, byś się nie zapatrzyła i nie urodziła przez to chorego dziecka • nie kochasz się z mężem 2 miesiące przed rozwiązaniem, by dziecku nie ropiały oczka • boisz się nawet przestraszyć, bowiem jeśli w bezmyślnym odruchu dotkniesz swojego brzucha lub jakiejkolwiek innej części swego ciała to dziecko będzie miało "myszkę " (znamię ) • nie patrzysz na księżyc, by dziecko nie było łyse • nie patrzysz na słońce, by nie zanosiło płaczem • nie patrzysz przez wizjer w drzwiach lub żadną inną dziurkę, by nie było zezowate • nie patrzysz na nikogo brzydkiego, by dziecko nie było brzydkie • nie patrzysz na mężczyznę innej rasy, by dziecko nie urodziło się z innym kolorem skóry niż twoja czy męża • nie patrzysz na ogień, by dziecko nie miało czerwonej plamy na czole • nie słuchasz zapowiedzi przedślubnych, by dziecko nie było głuche Zastanawiasz się nad płcią swego dziecka? Po co, wystarczy prześledzić kilka ludowych mądrości, by być szybszym niż USG i zyskać pewność – chłopiec to czy dziewczynka. I tak: • jeśli masz mdłości wieczorem to urodzisz chłopca, jeżeli mdli cię z rana – to będzie dziewczynka • jeśli brzydniesz, to będzie córa - to dziewczynka zabiera urodę • jeśli się roztyłaś, szczególnie w ramionach i pupie - będzie dziewczynka, jeśli zaś masz tylko duży brzuch - będzie chłopczyk • jeśli jesz ostre rzeczy to urodzisz syna, jeśli pochłaniasz duże ilości słodyczy to urodzisz dziewczynkę • jeśli brzuch masz wysoko - chłopak, jeśli zaś jest nisko - dziewczynka Jednak na co ci zawczasu ta wiedza? Skoro i tak: • nie kupisz dziecku ubranek, zanim się nie urodzi - bo to przynosi pecha • nie kupisz też wózka, łóżeczka, nie przygotujesz dla niego pokoju – bo to grozi nieszczęściem A najgorsze jest to, że: • wszyscy klepią cię po brzuchu – co ma im przynieść szczęście • za to ominą cię wszystkie wesela – nikt cię nie zaprosi w obawie, że przyniesiesz mu ze sobą ciężar na głowę • nie zostaniesz też niczyją chrzestną, bowiem ciężarna chrzestna matka to ogólnie katastrofa Ale nie łam się, jest też dobra wiadomość. Otóż kiedy jesteś w ciąży ;-) • nikt nie powinien ci niczego odmawiać, bowiem w domu zalęgną mu się myszy - więc wykorzystuj czas – a nuż trafisz na kogoś, kto w ten przesąd wierzy? Monika Z-B Poleć tę stronę | Drukuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kawusia czyje dziecko? to moje czy to chrzestnej? o rany :D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodzi o to ż dziecko z brzucha chrzesnej zabierze szczęście dziecku chrzczonemu....ale dla mnie to kolejny zabobon, którym nie powinno sie przejmować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś takiego, że jedno dziecko zabierze szczęście (zdrowie) drugiemu (nie wiadomo, które komu). Był juz kiedyś wątek na ten temat i dużo \"prawdziwych historii\", że dziecko zachorowało, inne umarło itp. Jak dla mnie czysty przypadek :~

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
julii twoje wyjasnienie jest niesamowite poryczalam sie ze smiechu... jeju kocham moja babcie ale mnie rozbroila totalnie :D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1) Spiczasty brzuch - chłopiec, okrągły - dziewczynka. Wygląd brzucha kobiety w ciąży nie ma żadnego związku z płcią maluszka znajdującego się w środku. O kształcie brzucha decyduje fakt, ile przytyła, czy też jak silne ma mięśnie brzucha. 2) Duży brzuch - duże dziecko, mały brzuch - małe dziecko. O wielkości dziecka często decydują cechy dziedziczne oraz dobre odżywianie i higieniczny tryb życia. Często mamy, które przytyły bardzo dużo rodzą maleńkie dzieci i odwrotnie. 3) Jeśli masz smaki na kwaśno lub ostro - urodzi się chłopiec, na słodko - dziewczynka. To na co przyszła mama ma apetyt świadczy o tym, czego brakuje w jej organizmie. 4) Jeśli wygladasz ładnie w ciąży to będzie syn, a jeśli zmieniłaś się na twarzy, "zbrzydłaś" to będzie córka, bo dziewczynki odbierają urodę. Zastanówmy się czy to przypadkiem nie wpływ poziomu hormonów? 5) Nie patrz na brzydkie rzeczy, bo dzidziuś urodzi się brzydki. To, jakie twój dzidziuś będzie miał oczy, nosek, usteczka, jakie cechy charakteru, jest dziedzictwem po rodzicach, dziadkach, pradziadkach. A przede wszystkim -przecież nie ma brzydkich dzieci!!! 6) Nie noś łańcuszka na szyi, bo dziecko urodzi się owinięte pępowiną. 7) Nie przekraczaj łańcuchów przyulicznych, bo dziecko owinie się pępowiną. 8) Nie mierz obwodu pasa centymetrem, bo dzidziuś się opęta pępowiną. 9) Nie przechodź pod sznurem do bielizny bo dziecko owinie się pępowiną. To czy chodzimy w łańcuszku lub robimy inne "zakazane rzeczy" nie ma nic wspólnego z owinięciem sie dziecka pępowiną. Dziecko może się okręcić pępowiną, gdy jest ona zbyt długa, a malec robiąc w brzuchu koziołki zapląta sie w nią, na co na pewno nie wpływa łańcuszek. 10) Kiedy się przestraszysz i dotkniesz się w jakieś miejsce swojego ciała - w tym samym miejscu ciałka twoje dziecko będzie miało "myszkę". Nieprawda. Gdy się przestraszysz - staraj się zrelaksować, a maluszka uspokój i pogłaskaj przez brzuch. Bez obaw, że wpłynie to na jego wygląd. 11) Nie patrz na ogień, bo gdy w tym momencie się dotkniesz, dziecko będzie miało "plamkę ognistą" na ciałku. 12) Nie patrz na księżyc bo dziecko będzie łyse. 13) Nie płacz w ciąży bo dziecko będzie płaczliwe. 14) Jeśli masz w ciąży zgagę dziecko będzie miało długie włosy. 15) Nie chodź na długie spacery bo będziesz miała żylaki. 16) Nie patrz na rudych bo dziecko będzie rude. 17) Do wózka przyczep czerwoną kokardkę, bo ktoś może zauroczyć Twoje dziecko. 18) Nie wolno krzyczeć w czasie porodu bo dziecko całe życie bedzie nieszczesliwe 19) Nie przymierzać okularów innych, bo dziecko będzie mieć wadę wzroku 20) Nie dotykać psów ani kotów, bo się matka zapatrzy i urodzi dziecko z czterema sutkami 21) Przy pierwszym karmieniu, podając dziecku pierś należy zwrócic uwagę, którą dajemy. Jeśli podasz jako pierwszą pierś lewą, to dziecko będzie leworęczne. najbardziej podoba mi się numer 21:D:D:D upłakałam się:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej popatrzcie. niby chodzi o chrzest czyli o wiare w jednego Boga itd a nawet w to potrafia wmieszac zabobony :D:D:D a pozatym teraz na to wpadlismy z mezem ze przeciez jak ja bede moje chrzcila to kuzynki bedzie juz ze 3 miesiace mialo wiec juz w ciazy nie bedzie :D:D:D sa jakies zabobony odnosnie świeżych mamuś jako chrzestne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babolec-
mi stare baby mówiły, że jedno lub drugie dziecko może chorować a nawet umrzeć:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja słyszałam odwrotnie dokłądnie, że to jakaś choroba dotknie dziecko to w brzuchu albo wogóle się nie urodzi:( głupie gadanie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babolec-
ale ja byłam w ciąży i trzymałam szwagierki dziecko do chrztu, a dzis mój syn ma 13lat a jej 14 i oboje sa zdrowi:D nie wieże w zabobony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz żeby wierzyć w coś takiego to najlepiej położyć sie w łóżku i nie wychodzić z domu- a i tak źle bo pewnie jak sie dużo leży to dziecko bedzie inwalidą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babolec-
ale z babcią nie wygrasz:D lepiej nie zadzieraj;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to juz wiem dlaczego mania bylą owinieta pępiwoną. bo przechodzilam pod linką na pranie a ja sie tyle zastanawialam skad sie ta pepowina bierze :D:D:D:D oki ide robic obiad bo maz wrocil :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matyldas
hehe no niezłe, MaMani, mam ten sam termin porodu! Nie wierze w zabobony, ale staram sie ich przestrzegac..bez sensu, co? hehe ale jeśli Babcia tak powiedziała to posłuchaj się Babci ;) pozdrawiam i spokojnych miesięcy życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wielkie dzieki za odpowiedzi poprawilyscie mi humorek :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej jak powiedziałam teściowej juz jak urodziłam że chodziłam pod słupami ba nawet pod linami i mój synek nie był owinięty pępowiną a ona na to \" Nie wierze na pewno był nie ma szans że nie!! Pewnie ci nie powiedzieli\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurcze nie slyszalam o tym :-D ale ciekawe rzyczy wypisujecie nie powiem :) karo ja mam chrzestnych- malzenstwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja znajoma była chrzestną będąc w zaawansowanej ciąży i nie poleca ze względów praktycznych. Całą ceremonię przesiedziała na krześle, bo źle się czuła :D Ale jak ktoś się czuje rewelacyjnie to chyba przeciwwskazań. Zabobony są zabawne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuję bardzo za dostarczenie powodu do śmiechu:D:D tak z drugiej strony część zabobonów miała racjonalne wytłumaczenie np. wieszanie prania czy robienie innych rzeczy wymagających podnoszenia wysoko rąk: nie można było wcześniej zdiagnozować przodujacego lub odklejajacego sie łozyska a rodziny były liczne,wielopokoleniowe to po co miała ciężarna to robić? profilaktycznie zakazywano..usg nie było:) tak samo z tym współżyciem zabranianym przed porodem,bo oczy zaropieją--fakt--jak czop sluzowy nieszczelny to można nawprowadzać bakterii,antybiotyków nie było,o higienę dbano tak,że śmierdział i chłop i król:) ale wiekszość budzi ogromny śmiech...no chyba żeby amerykańscy naukowcy znowu coś udowodnili:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nam moja szwagierka odmówiła bo była w ciąży (i jest nadal), a myśmy w ogóle o takim zabobonie pojęcia nie mieli! zdziwiliśmy sie ona twierdziła ze to nasze dziecko odbierze szczęście jej dziecku, ciekawe, ja pojęcia nie miałam i jak byłam w ciąży to zgodziłabym sie być chrzestna, bo nie wiedziałam o czymś takim, ciekawe....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typówka
HAHAHAHAHAHAHA a ja myślałam, że jesteś inteligentną kobietą i zabobony i takie tam wierzenia olewasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×