zdradzil mnie chlopak... co dalej ?

prosze nie smiejscie sie ze mnie. naprawde jestem pierwszy raz w zyciu w takiej sytuacji. wiec jestem z chlopakiem 2 miesiace. nigdy z nikim sie tak nie d ogadywalam, idealne kontakty, czytalismy sobie w myslach. niestety ma nieciekawa przeszlosc, bo nie mial dziewczyny na powaznie tylko takie przygodowe - w doslownym slowa znaczeniu... powiedzial ze jestem jego pierwsza powazna. no i wczoraj sie dowiedzialam , ze gdy bylam na feriach on \'\'zaliczyl\'\' dziewczyne jakas na imprezie, ale bardzo tego zaluje, bardzo! wie co zrobil, twierdzo ze nie ma usprawiedliwienia na to, bo to jego wina. ciagle powtarza ze chce byc ze mna, ze wtedy gdy to zrobil nie byl mnie pewny, nie wiedzial ze to sie tak potoczy wszytsko. i mowi ze od miesiaca jest pewien mnie, ze chce ze mna byc. codziennie sie widujemy i nie czujemy nudy.. monotonni. Teraz pytanie: Co ja powinnam zrobic? jestem w szoku, nie dociera nic do mnie, ze on to zrobil, z jednej strony wierze ze mogl nie byc mnie pewny, bo nie powiedzial mi wprost ze jestemsy razem, tylko samo wyszlo... jestem zrozpaczona, prosze o rady

daj sobie z nim spokoj. po 2 miesiacch to raczej ciezko stwierdzic ze jest sie z kims na prawde na serio, poza tym zdradził cie, skad wiesz ze nie zrobi tego znowu ??? :o jak dlugo sie znacie i po ile mcie lat :>??

daj spokoj...taki ma charakter i nie mysl raczej, ze z wielkiej miłości do ciebie się zmieni...tacy sie nie zmieniają

dziwna sprawa. Z jednej strony mozesz mu wybaczyc, ale nie zapomnisz, jesli umiesz zapomniec, to moze sie wam udac. To ladnie ze sie przyznal. Z drugiej strony ja bym sie nie pakowala w cos co od poczatku przynosi cierpienie, chocby takie. Niestety

zawsze beda nachodzily cie mysli jak gdzies wyjdzie ze znow to zrobi czy ma kogos zadreczysz sie sama swoimi myslami.zakoncz to

do mnie nie doceira ze mnie zdradzil. wmowilam sobie ze faktycznie nie byl mnie pewien wtedy...

­­­­­­­­­­­ Do tego wlasnie prowadzi przygodny seks. NIGDY nie uwierze, ze czlowiek musi sie wyszalec, zeby pozniej byc wierny. Jest dokladnie na odwrot. A co do problemu, zostaw go, zdradzil Cie po 2 miesiacach, przeciez to kpina. Co bedzie dalej?

Przykro mi kojarzę Ciebie z forum

jak w twojej stopce, nigdy nie był twój. ja sama byłam trzecią na tych feriach bo dziewczyna kolegi wyjechała. Unieś się dumą inaczej zawsze będziesz się źle czuła. znajdź kogoś, kto będzie Cię szanował.

Jest wielu porządnych facetów olej goscia.

jak wybaczysz raz, będzie się czuł bezkarny

co za okropny facet!!!! kiedys Cie zdradzi i nie powie, bedzie Cie poniewieral po cichu :/

dziekuje za rady

Do usług:)