Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Księżyc w Skorpionie

Za co podziwiacie feministki i czego im zazdrościcie ?

Polecane posty

Gość a kto to jest feministka
?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hold you 18
jak każdej lesbijce zazdroszczę ,że nie zajdzie w ciążę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto to jest feministka
osoba którą opisałaś nie jest feministką, opisałaś zwykłą kobietę :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto to jest feministka
:o w takim razie feministkami wg ciebie jest większość kobiet?:o wystarczy być zaradną i być feministką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksjhdlajcdblajdsbalkjs
feministka to kobieta z problemami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolna...
znaczy wolna od... penisa ? :D czy wystarczy rozwódka ? D:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto to jest feministka
znam wiele ambitnych kobiet którym daleko do feminizmu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto to jest feministka
:D:D:D wolna---- nie szybka, fleja taka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wolna, wyzwolona o tej porze chyba już nie mogę liczyć na wpisy poważnych forumowiczów więc żegnam, zajrzę tu jutro a ty z :O odklej się wreszcie ode mnie, bardzo cię proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakaś mania prześladowcza
?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia Cichopek FEMINISTKĄ
"niezależna, odważna, zaradna, ambitna, wolna..." - na dziś spełnia wszystkie twoje wymienione "wymagania", aby być feministką :P Kurcze, kto by się spodziewał oprócz "poważnej" autorki tematu ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaa Kasia Cichpek
ciekawe czy wie że jest feministką :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz już wie
i cała Polska się właśnie dowiedziała ;) została dokładnie "zdefiniowana" przez "poważną for(um)owiczkę" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wpisy poważnych forumowiczÓW
czyli chodzi o wpisy tych z ... penisami ? :D czy może forumowiczKI tez mogą coś dodać ? żegnam. jutro tu raczej nie zajrzę. poważnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaa Kasia Cichpek
kto jeszcze? kto jeszcze? szybko-te kobiety żyją w nieświadomości, powiedzmy im o tym!!!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaa Kasia Cichpek
oj:( nie mam penisa, przepraszam że się wypowiadam 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każda kobieta chyba, która uważa, że mężczyźni i kobiety są równi, i jest za równymi dla nich prawami, jest femistką? W końcu to ideologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie i jak
można jej czegoś zazdrościć albo za coś podziwiać-nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem podporzadkowana
mężczyźnie i nie jestem feministką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie zazdroszcze absolutnie niczego, a taka \"...Kobieta niezależna, odważna, zaradna, ambitna, wolna...\" mozna byc nie bedac feministka, a majac glowe na karku i od samego poczatku odpowiednio poinformowac swojego mezczyzne i ustawic swoj zwiazek. p.s. Piszac \"wolna\" nie mam na mysli wolnosci sexualnej, bo taka nigdy mnie nie interesowala i na takiej nigdy mi nie zalezalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie feministka
feministki plują jadem na wszystki role społeczne przypisane kobietom: 1. kura domowa to dno, i to wina facetów, że kobiety chcą być matkami i wychowywać dzieci. 2. kobieta zgadzająca się na partnerski związek z facetem to dno, bo jest głupia, że chce żyć z nim, mieszkać, czasem sprzątać czy ugotować coś. 3. Równouprawnienie według feministek to spicie lekkiej śmietanki z całego gara prac fizycznych wykonywanych przez mężczyzn. A ja bym wysłała feministki do kopalni z kilofem w łapsku, albo do wojska, żeby przeżyły "falę". Jeżeli chcą równouprawnienia to proszę bardzo! Tylko, że feministki znadją wytłumaczenie na wszystko (a wina zawsze po stronie mężczyzn). One chcą równouprawnienia na własnych zasadach. Facet ma stać się narzędziem w ich ręku. One mają być traktowane jak królowe a on ma na to zarobić i usługiwać. Nie wychylać się, nie negować ich racji, nie żądać NICZEGO w zamian. Osobiście nie zazdroszczę tym kobietom, bo ani dzieci nie będą miały, ani partnera, z którym w późnej starości będą mogły choć kilka słów zamienić... Przykre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie feministka
Można być wolnym, zaradnym itd. będąc szczęśliwym w związku z mężczyzną. Ani feministek nie podziwiam ani nie zazdroszczę tej samotności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podziwiam za silne bicepsy którymi trzymają klapy na oczach aby nikt im szerzej nie otworzył a zazdroszczę roweru i ryby czy jakoś tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A od kiedy to feministka to osoba samotna i bezdzietna? Czy Wy do końca życia będziecie tak kurczowo trzymać się stereotypów sprzed 50 lat? Ewolucja, drogie Panie, ewolucja to nie jest dzieło szatana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×