Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawska 7

Czy ktoś pracował Jysk-u?

Polecane posty

Gość draka

sorry za błędy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość draka

a ja nie będe anonimowy pozdrawiam ekipę 211 gorzów wlkp. i co mi zrobicie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie 211

Nic, też pozdrowię kolegów i koleżanki w niedoli i Twojego regionalnego 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

i jak tam praca przed nowym rokiem duże indeksy z których nie będzie nie ma co się wysilać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Mądrego to warto posłuchać... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gggg

Ciekawe ile będzie na minus przy trzech wolnych niedzielach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obiektywny pracownik

Pracuję w Jysku już jakiś czas i muszę przyznać, że przeczytałem większość tego forum zanim podjąłem ostateczną decyzję. W końcu postanowiłem napisać jak to wygląda w praktyce. Jak ktoś chce rzetelnej opinii i konkretnych informacji zapraszam do lektury:

Jest jedna podstawowa kwestia, o której decyduje wszystko o czym piszecie - mianowicie konkretny sklep, do którego traficie. Ja byłem na kilkunastu, widziałem różne sytuacje i bolączki. Wszystkie problemy, o których piszecie to prawda ale nie prawdą jest, że cała firma i wszystkie sklepy to jedno i to samo. Jak można wszystko wrzucić do jednego wora? Owszem zdarzają się durni kierownicy/ regionalni. Zdarzają się kiepskie załogi, słaba atmosfera. Są absurdalne sytuacje z premiami i niedopasowaniem do sytuacji otoczenia jak np. nie odjęcie od planu wolnych niedziel... ale ludzie to jest ... koncern i albo zgadzacie się na zasady gry jakie w nim panują albo zmieńcie prace bo rynek oferuje naprawdę wiele możliwości. Nie ma nic gorszego niż anonimowe wpisy narzekaczy, którzy nie potrafią o problemach rozmawiać z przełożonymi. 

Sam jestem kierownikiem i tyram (tak, to jest dobre określenie) równo z resztą załogi. Co nie zmienia faktu, że dalej lubię tą pracę i wiedziałem na co się piszę. Jedynie co mnie boli to to, że pracowniczy niższego szczebla nie są doceniani i nie chodzi mi o dobre słowo, czy poklepanie po ramieniu, bo do pracy się przychodzi zarobkowo i o takim podziękowaniu myślę. To jest główny problem - obsada i wyciśnięcie ludzi jak cytryny. 2 lub 3 osoby na zmianie na takiej powierzchni sklepu? To ... w budce z lodami obok są 3 panie non stop na 5m2.... i wszystko byłoby ok gdyby za taką pracę i ilość zadań była odpowiednia płaca... 

To się trochę (tylko trochę bo powinno być x2) poprawiło, podwyżki były od 300 do 700 zł brutto. Zostały wynagrodzenia ujednolicone w zależności od stanowiska i stażu pracy. Nowy sprzedawca aktualnie zarobi na start 2000-2200 zł netto. Problem jest tylko taki, że teraz na rynku pracy bez pracy zostały same niedobitki i lenie śmierdzące. Zero kreatywności, zero samodzielności, zero umiejętności - to ja się pytam za co on chce zarobić tyle lub więcej? Tylko za to, że jest?????

Co do premii i konkursów to niestety jest to bardzo kreatywna księgowość. Jeden miesiąc potrafi uwalić cały kwartał, wolne niedziele zabrały premie sklepom (szczególnie wysokoobrotowym) na rok czasu. Konkursy są uzależnione również od obrotu więc tak samo są uwalone na starcie. Sklepy które zarabiają dla firmy 30% tego co inne otrzymują większe premie. Obecnie doszliśmy do etapu, że "im mniej zrobimy teraz (premii i tak i tak nie będzie) tym łatwiej i więcej zarobimy z premii w przyszłym roku". To jest ten motywujący system premiowy, żeby się ciągle chciało robić więcej???

Najpierw nauczyliście ludzi liczyć, analizować raporty i planować, a potem oczekujecie, że będą robić na 150% normy, gdzie od samego początku wiedzą, że nie mają szans na wyrobienie indeksu, bo firma nie uwzględniła warunków zewnętrznych, na które pracownik nie ma żadnego wpływu?

Tu jest pies pogrzebany -  ZA MAŁE ZAŁOGI NA SKLEPACH, ZA DUŻO OBOWIĄZKÓW, PRZEPRACOWANIE I ZA MAŁE WYNAGRODZENIA ZA TAKI KIERAT. AMEN!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p.z

"Tu jest pies pogrzebany -  ZA MAŁE ZAŁOGI NA SKLEPACH, ZA DUŻO OBOWIĄZKÓW, PRZEPRACOWANIE I ZA MAŁE WYNAGRODZENIA ZA TAKI KIERAT. AMEN!" - i to jest podsumowanie całej dyskusji i o to w całej dyskusji zawsze chodziło. Gosc "zajączek" - czuje ze sie pode mnie podszywasz. P.Z.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bolączka

Oprócz podwyżek zgadzam się z Kolegą. Skąd masz te dane,  u mnie 2 osoby poniżej 200 brutto. Rozmawiając z paroma sklepami , u nich nie lepiej.Sklepy średnio obrotowe i index zielony.Dalej stoisz ze podwyżki były konkretne bo ja nie! Pozdrawiam.

Ps pracuje 8 lat,  nie jestem świerzakiem.Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obiektywny pracownik

Wszystko zależy od tego jaką mieli stawkę wyjściową. Tym razem chodziło o wyrównanie wynagrodzeń w zależności od stanowiska i stażu pracy. W moim przypadku walczyłem o dobro mojej załogi i zmieniałem wartości. Natomiast wiem, też, że nie wszędzie osoby dostały od razu taki strzał z informacją, że jak się to czy tamto poprawi to za pół roku pogadają... straszne to jest ale nie mam już złudzeń co do poprawy czy zmian. Jesteśmy tylko numerkami w systemie, z których trzeba wycisnąć ile się da licząc, że zwolnimy się jak najpóźniej uzależniając nas od super atmosfery, reszty załogi, wzajemnej pomocy etc. Stara zachodnia szkoła 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majster

U mnie w sklepie nie byl brany pod uwage staż pracy, miedzy sprzedawcami jest  roznica od 5 nawet do 7 lat pracy a roznica na umowie to  50pln żal w ch.j 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie gość

Oj lecą kierasy lecą.. Tym razem Grójec. Nie znacie dnia, ni godziny. Jeszcze trochę to dostaniecie info o szóstej rano 🙂 A najlepsze jest to, że jakieś geniusze w firmie wymyśliły sobie, że najważniejsze jest sprzedawanie dodatkowe niż cały ogół. UUJJ że masz zielono, autydy O.K., regulacje w normie. Jak nie sprzedajesz "dodatkowych" to masz mail za mailem. Byle do 15, bo Panicz/ka dłużej nie pracuje 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d38i1
14 godzin temu, Gość nie gość napisał:

Oj lecą kierasy lecą.. Tym razem Grójec. Nie znacie dnia, ni godziny. Jeszcze trochę to dostaniecie info o szóstej rano 🙂 A najlepsze jest to, że jakieś geniusze w firmie wymyśliły sobie, że najważniejsze jest sprzedawanie dodatkowe niż cały ogół. UUJJ że masz zielono, autydy O.K., regulacje w normie. Jak nie sprzedajesz "dodatkowych" to masz mail za mailem. Byle do 15, bo Panicz/ka dłużej nie pracuje 🙂 

czemu kieras poleciał w grójcu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A wie ktoś za co kierowniczka z Krakowa poleciała? Z tego co wiem to staż pracy miała ładny - jakieś 15lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krk

Eeee tam jest spoko regio nie zwolnił jej sama odeszła 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Czyli mówisz, że wzięła gąskę, premię stażową i się zwolniła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LUKKK
Dnia 6.01.2019 o 09:34, Gość Gosc napisał:

A wie ktoś za co kierowniczka z Krakowa poleciała? Z tego co wiem to staż pracy miała ładny - jakieś 15lat.

A KTÓRA Z KTÓREGO SKLEPU?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam a ja mam pytanie dotyczące dostaw towaru do klienta czy sklepy maja swoich przewoźników czy bezpośrednio idzie z głównego magazynu?? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość E tam

wszystko jest na Jysk.pl.Google się kłania!.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek

Dostawy realizowane są z Centrum Dystrybucji w Radomsku,za pośrednictwem firm transportowych.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak

Siemka 🙂Praca w Jysku to byla moja pierwsza praca (jakies 7 lat temu). Nie chce tutaj lecieć z hejtem,  ale chu* tam-wypowiem się. Przez 7 ...*** lat jak głupia cip** bałam sie stamtąd odejść bo myślałam ze wszedzie jest takie samo gów**. Chociaż na początku nie było źle-spora spoko obsada, kasa na wyjscia integracyjne(przez co lepsza atmosfera w pracy) wypłata taka sobie ale jak na 20 latke mieszkajaca z rodzicami nie mialam wysokich oczekiwań. Później troszke sie powspinalam po ścieżce kariery, ale przestalam bo zaczęły sie zmiany: zmiany w zespole (cięcia etatów-zwalnianie ludzi), zmiany regionalnych, wiecej oczekiwan nieadekwatnych do ilości ludzi pracujacych na sklepach, to nasze (w sumie to wasze-hehehe) słynne malowanie trawy na zielono przed wizytacjami panów w garniturach (śmiać mi sie chciało jak towar byl Upychany na pake tira żeby nie bylo balaganu na magazynie po reotwarciu kiedy zaraz byla wizytacja-WTF ;D)no kur**-generalnie żenada na maksa. Myslalam sobie-spoko-pewnie wszedzie w kazdym korpo tak jest. Ale czara goryczy przelała się kiedy notorycznie bylam zmuszona byc na zmianie w dwie osoby z drugą laską same (sic!) sory panowie- wiem ze macie Przejeb**, ukłony dla was. Wiem, bo bylam zmuszona sama wydawac z magazynu szafy 3 drzwiowe czy inne dla mnie w ... ciezkie paczki, sama przyjmowalam dostawy. Teraz jak patrzę na to z perspektywy czasu to śmiac mi sie chce ze tyle lat tam tkwiłam. Serio. Ludzie jest masa innych-spoko- firm gdzie nie ma zasady "jak Ci sie nie podoba to wypier*** bo na twoje miejsce jest kolejka ludzi(po czym i tak nikogo nie zatrudniaja bo malo ktory ogarnięty facet chce zapieprzac za ten chajs jak robol, a pchają sie same młode dupy ktore sa w sklepie meblowym wchu* niepotrzebne, no chyba ze od stania na kasie albo żądzenia się😉 )  teraz zarabiam więcej, a praca jest zupełnie na innym poziomie. Polecam wszystkim stamtąd wypier***** 🙂 dziękuję 🙂 POZPOZDRAWIAM

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość niedzielny

^ widzę że też zdarzyło ci się usłyszeć tekst: 'nie ma ludzi nie zastąpionych' od któregoś z dyrów 😄

 

Generalnie widać że 7 lat pracy nie spowodowało że nasiąknęłaś tą całą głupotą wtłaczaną nam na szkoleniach, maj jóskach, GSMach i spotkaniacj z DM. Do póki nie wszedłem jakiś czas temu na naszego fejsbooka, to myślałem że nie ma ludzi którzy łykają te brednie. Ale jak czyta się posty że w dwie-trzy osoby w 11h zmianę sklep robi 40tys i załoga się tym szczyci, to nie wiem co sądzić.

Ja pracuje ciut dłużej niż ty, też wspinałem się po szczebelkach, cały czas zachowując olbrzymi dystans do wszystkiego. Teraz jestem SM, i wiem że to mój ostatni rok pracy. Mam dosyć. Kasa nie warta tego wszystkiego. Firma głupieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Values

Co niektórzy całą tą propagandę handlową traktują jak biblię a swoich mentorow czy wszelakich eMów jak Bogów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxeew

wszyscy cięzko pracują że nikt nic nie pisze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

ogród odgarniają ze śniegu :-]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Wszyscy pokochali firmę i teraz wypowiadają się na fb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3 znaki

a co tu pisać, ja,dy robi swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Artur

Najlepsze jest co miesięczne dokładnie że swojej kieszeni kasy jak nie wiele brakuje do planu nie kupisz czegoś oddajesz premie. A jak kupisz potem czekasz na dzień z dobrym utargiem żeby sobie zrobić zwrot czasem tydzień czasem miesiąc 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majster

Ludzie jezeli cos takiego robicie to cos jest z wami nie tak nie moge w to uwierzyc jaki ma sens kupienie czegos za "500zl" w pierwszy miesiac a addanie w drugi suma sumarum nie ma to zadnego wplywu na premie nie chcem nikogo obrazac ale takie cos to ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wsio

dokładnie kasy?.wg mnie to podpucha, żeby stworzyć temat i coś się dowiedzieć.Gòra sprawdza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×