czy to prawda , że kobiety są materialistkami?

Tak i co z tego ?

Hehe a mężczyźni to niby nie?:P Ale w sumie... co z tego?:D

nie wszystkie

Nie! Skad! Absolutnie...przepraszam na chwile, ale musze sprawdzic, czy pensja mojego faceta wplynela juz na konto...z podwyzka:D

nie wszystkie

chyba te brzydkie to nie są?

Takaja żyzń. WYgrywa ten, który potrafi swojej kobiecie zapewnić wikt i opierunek Słabsi zostają wyeliminowani z tej zabawy :P

no pewnie :P

Ja napisze jaka jestem jesli chodzi o ta kwestie - najwazniejsza inteligencja i poczucie humoru,czystosc i higiena osobista niemniej jednak - wszystko musi isc w parze i niestety finanse tez, mam juz za soba lata mlodziencze kiedy wsciekalam sie ze nie moglam dostac od mojego chlopaka prezentu na urodziny czy kwaitka na dzien kobiet bo..po prostu nie mial pieniedzy :-/ Nie da sie tak zyc - pieniadze daja szczescie ale tylko we dwojke, to moje zdanie. pozdrawiam p.s a milosc za pieniadze nie wchodzi wogole w rachube

Czy wiecie , że Włoszki to modliszki !?

Raczej związek z Wloszka mi nie grozi.

co tzn "blacharami" ?

Jarek_84 - skrzywdzony przez los czy..przez kobiete po raz kolejny?

kobiety materialistaki? nigdy. przecież poezja i insza literatura tak o Kobietach nie mówi. to chyba nie prawda

Nienawidzę kobiet bo nie mam kasy i na żadną mnie nie stać. pozostało mi zadowalanie się moją lewą ręką. Na szczęście o mojego anusa dba tatuś :):)

Jarek bzdury tu wypisujesz; kreowanie sie na desperate nic Ci w zyciu nie przyniesie dobrego, lepiej wez sie za zycie i pomysl o otworzeniu wlasnego biznesu - kredyt unijny - pestka :) a ja Ci zycze powdzenia, to ze nienawidzisz kobiet moze twoja zasluga; ludzie sie dziela na - kobiety ktore nienawidza mezczyzn i mezczyzn ktorzy nienawidza kobiet; jakas inna opcja dodatkowa?

Nie. Kto CI takich bajek naopowiadał?:P

p.s nie znam pojecia 'blachara' ale dzieki zes mnie oswiecil .....

może opcja dodatkowa to: gdy mężczyźni którzy lubią mężczyzn i kobiety które lubią kobiety

nie wszystkie

sa sa :) nie wszystkie ale sa ....

Chodzilo mi o fakt ze wczesniej czy pozniej i tak wszyscy przestaja sie lubic a wyjatki istnieja owszem ..dla potwierdzenia reguly ..

są. w każdym bądż razie ja się przyznaje :P

ja kobieta materialistka do tej pory kupowalam sobie wszystko sama za swoje zarobione pieniądze i jeszcze moejmu chłopu ktory nie jest materialistą ale i jemu udało się czasem coś kupić mnie ...........bo przecież i materialista ma chwile uniesienia:P