Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gammaglobulina

helicobacter-jakie objawy zakażenia?

Polecane posty

Chce dodać że oprócz objawów o których tu piszecie dochodzi jeszcze ból e klatce piersiowej.Wiem cos o tym męczę się z refluksem i baktrią ładnych pare lat.Życzę zdrówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ooo losie...
Ja mam czasem takie bole straszne brzucha...to znaczy w nadbrzuszu mnie boli, taki tepy bol, promieniujacy na plecy...maskra. Moze to byc ta helikopterowa bakteria ? Czy te bole wystepuja u Was codziennie, czy tylko raz na czas ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bóli brzucha nie miałam wcale.Za to w klatce piersiowej ponad rok czasu dzień w dzień nie raz słabsze nie raz silniejsze,robiło mi się słabo,zawroty głowy od czasu do czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ooo losie...
Beatka, mialam takie objawy jak Ty ale od nerwicy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinan9810
ja zrobiłam sobie kolczyka sama w wardze i wsadzilam zwykly kolczyk taki do ucha a teraz zaczyna mnie powoli bolec glowa cz to sa objawy zakazenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loggi
Hej! 2 razy strasznie zabolał mnie brzuch. Ale za chwilkę samo przeszło. Dwa tyg. później bolał kilka godzin. Ledwo się ruszałam. Pojechałam do szpitala. Stwierdzono tą bakterię. Tylko, że ja nie miałam żadnych wymiotów, nudności, biegunek, bólów brzucha (poza tymi trzema). Jedynie uporczywy ból głowy. To możliwe, że mam tą bakterię ale objawy nie pasują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawaska00
jak dobrze zwalczysz bakterie to obiawy mijają, mi objawilo sie bólem brzucha ale lekarz dal mi leki przeciwbólowe a pare miesiecy pozniej z bakterii zrobił sie wrzód zołądka wiec leczcie jak najszybciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj kończę antybiotyki po tygodniu przyjmowania (Duomox i Mertonidazol), zostaje mi tylko Bioprazol. Wyszłam z gabinetu bez jakiejkolwiek informacji na temat diety.Lekarz nie poinformował mnie o diecie.Sama szukając info w necie na temat HP, dowiedziałam się o tym,że muszę wystrzegać się wielu rzeczy. Do końca jednak wiem co można a co nie...diety są sprzeczne.Raz czytam,że można banany innym razem,że nie...Jedni używają soli-ja nie, inni używają.Sól i cukier są wrogami bakterii.Zielona herbata-bakteriobójcza-teraz czytałam,że się jej wystrzegać! Co z cukrem?? Galaretki można podobno-ale one są z cukrem (?), placek drożdżowy też-co prawda bez owoców-chociaż w takiej formie owoce można spożywać-bo powidła też są smażone i należą do tej diety...ale jednym ze składników jest cukier i mąka, które sa niewskazane...Poplątane z pomieszanym... W domu mówią,że przesadzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś przypadkiem chorobowym
Mam tego helikoptera. Objawy mialem: bóle brzucha i wymioty na 10-ty zagon, temp. 38 z hakiem, zgaga, posmak żółci. Zrobilem gastro i wyszlo szydło z wora. Na razie biorę sobie zgnieciony czosnek, bo zawiera w sobie silne antybiotyki. Naturalne. Nie grozi mi przedawkowanie. Popijam to dwoma łykami oleju rzepakowego. Rano, wieczór sobie to serwuje i rumianek na popitke jako zioło gojące. Poprawę czuje. Pije kawe jedną dziennie, ale jak mam ochotę. Jem normalnie. Jestem abstynentem, więc problem% mam z głowy. Nigdy nie paliłem i nie palę. Za to dostałem taką chcicę na mleko, że bez litra, albo dwóch w dzień się nie obędzie. Taki mam ciąg. Jest bez sensacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania58
Witam wszystkich na forum. Zrobiłam sobie badania wszystkie,które są świetne wręcz. Natomiast mam dolegliwości bólowe brzucha z prawej strony przy żołądku aż pod łopatkę.Test na helic.... wyszedł negatywny. Schudłam już dużo. Czy ktoś tak miał, że test z krwi w laboratorium na helicobacter wyszedł ujemny a przy gastroskopii stwierdzono ten wirus??? Nie wiem czy robić w tym przypadku gastroskopię? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radzę czym prędzej wybrać się do gastrologa, badania na obecnosc tego ustrojstwa kał/krew mogą wychodzić negatywnie. To samo tyczy się HP, tak więc proszę się tymi pseudo testami nie zawracać głowy. Gastrolog gastrolog i jeszcze raz gastrolog ale dobry, czasem nawet na jednym się nie obestanie bo każdy potrafi wydać inny werdykt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slavco
Po raz pierwszy HBakter dostałem jakieś 7 lat temu.Dla tego też już wiem jak z tą bakterią walczyć.....Może na początek jakie są objawy: Tępe z różną siłą bule brzucha,nadmiernie występująca zgaga (gdzie Ranigast działa tylko przez chwile),Uczucie pełności po małym jedzeniu ,częste ,,wypuszczanie wiatrów'' . Przy długotrwałym zakażeniu gdzie bakteria już osiąga apogeum to następują przewlekłe rozwolnienia i co gorsze duże osłabienie organizmu (wieczne zmęczenie) które może być problemem w pracy jak też i w rodzinie. Tak to prawda że ów bakteria powoduje wrzody ale nie od razu.Początkowo występują nadżerki w moim przykładzie to dwunastnica-silne bule promieniujące do pleców gdzie oddech nawet był problemem.Teraz jak z tym walczyć?....No cóż wizyta u lekarza to podstawa -Kuracja antybiotykami co najmniej 2 tygodnie (są różne w zależności jak toleruje organizm na antybiotyk) .Mi pomógł Ortanol 20 Plus.Ba zadziałał po 2 dniach jak ,,dopalacz,,A teraz kwestia powrotów zakażenia -tak to prawdą jest że infekcja powraca ale to może być za miesiąc, rok.U mnie po 2 latach ,z kąt infekcja? a któż to wie.Teraz czego unikać -alkoholu, kawy? hmmm szkoda ,,smaczku życia'' .....Na pewno trzeba zrezygnować z picia tanich napojów. Dlaczego? w dobie wiecznego kryzysu? tak bo ów te tanie napoje , lody ,czy też niektóre słodycze,słodziki- to ,,chemioza'' a zwłaszcza benzonian sodu czy jak mu tam dobrze pomaga bakterii w konsumowaniu ścianek ochronnych naszych żołądków czy też dwunastnic( to cholerstwo powinni zakazać stosowania) Na koniec wszystkim chorym życzę powrotu do zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham kielki
Doniesienia ze świata naukowego Kiełki brokułów leczą wrzody żołądka i zapobiegają nowotworom układu pokarmowego. Bakteria zwana Helicobacter pylori, która została rozpoznana już 20 lat temu jako przyczyna powstawania większości wrzodów żołądka jest bardzo trudna do usunięcia z organizmu, nawet za pomocą kuracji antybiotykowej. Jedna na pięć przeżywa traktowanie antybiotykiem. Z kolonii, która przeżywa, około 0,02% bakterii uodparnia się na antybiotyk z kuracji i tworzy już uodpornione kolonie, które znowu powodują nadżerki wrzodowe na śluzówce żołądka. Badania naukowe dotyczące wpływu kiełków na chorobę wrzodową przeprowadzili naukowcy w Johns Hopkins ze School Medicine w Baltimore po tym jak usłyszeli, że kilka osób jedzących kiełki brokułów wyleczyło się z tej choroby. Pracując z badaczami z National Center w Nancy, we Francji zespół wykrył, że sulforaphane łatwo zabija pylori H. mikroba, który jest notorycznie trudny do wykorzenienia nawet w kuracji, która łączy dwa albo trzy antybiotyki. W badaniach laboratoryjnych wykazano likwidację pylori H., nawet tych które przeniknęły do wewnątrz ludzkich komórek nabłonka śluzówki żołądka, (ten mikrob często przenika w formie przetrwalników do komórek, aby uciec przed działaniem antybiotyków). Naukowcy udowodnili, że SGS może zabijać bakterię, na zewnątrz komórki i wewnątrz komórki, gdzie zostawia ona swoje przetrwalniki. Mechanizmy te działają synergicznie, hamujące infekcje Helicobacter i blokujące powstawanie nowotworów żołądka. Najnowsze badania sugerują, że jedzenie brokułów jest specjalnie dobre dla śluzówki żołądka. Tak więc brokuły i kiełki brokułów okazały się być efektywniejszą bronią przeciwko bakterii powodującej wrzody układu trawiennego, niż nowoczesne antybiotyki. Ponadto, badania laboratoryjne sugerują, że substancje zawarte w brokułach dają silną ochronę przeciw rakowi żołądka. Na marginesie należy dodać, że rak żołądka jest najbardziej rozpowszechnioną formą nowotworu na całym świecie. Codzienna przekąska z posmakiem kiełków brokułów mogłaby stać się podstawą profilaktyki antynowotworową, szczególnie w Azji, gdzie bakteria powodująca wrzody i raka żołądka rozpowszechniona jest już w proporcjach epidemii. Żołądkowa infekcja jest kosmopolitycznym problemem i dokładnie pokrywa się z tymi regionami, gdzie także jest wysoka zachorowalność na raka żołądka. W niektórych częściach Ameryki Centralnej i Ameryki Południowej, Afryki i Azji, od 80 % do 90 % populacji ludzi jest zakażona bakterią Helicobacter. Czysta mieszanina SGS zabija bakterię Helicobacter w laboratorium skutecznie. Brokuły albo kiełki brokułów mają podobne skutki w organizmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bl blr blr zara pleca kuracje uryną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i jajco czosnek pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja byłam leczona antybiotykami, objawy to ciągle biegunki i bóle brzucha, po leczeniu robili mi testy z krwi i jest ok, ale często mam zgagę i niestrawność, dlatego codziennie towarzyszy mi bioprazol. ostatnio kupiłam na stronie apteki czerwonej w super cenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość bakter
lekkie pobolewanie jakby w dolku pod piersiami brak apetytu nie mogło mi się odbić czasami gęsta slina bóle głowy lekkie wiadomo od żołądka miałam gastroskopie iwykryto chociaż znajomej wykrył test a nie gastroskopia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość bakter
lekkie pobolewanie jakby w dolku pod piersiami brak apetytu nie mogło mi się odbić czasami gęsta slina bóle głowy lekkie wiadomo od żołądka miałam gastroskopie iwykryto chociaż znajomej wykrył test a nie gastroskopia nie można mleka alkoholu kwaśnych przetworow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do takich podstawowych objawów zliczają się m.in. niestrawność, wzdęcia, nudności, wymioty, ból w nadbrzuszu, biegunka, czy pogorszone samopoczucie. Teraz są nawet takie specjalne testy dzięki którym możemy szybko wykryć przeciwciała anty Helicobacter pylori, o na przykład ten test https://sklep.domowelaboratorium.pl/product-pol-271-Zdrowy-zoladek-Helicobacter-TEST.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam Prosze powiedzcie czy oprocz bólu żołądka mieliscie bol brzucha pod pepkiem? Dwa lata sie męczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakies 7lat temu moja mamuska zatrula sie winogronem z marketu. dostala wymiotow i torsji przez jakies 3tyg. lekarze rozkladali rece. potem przeszlo jej samoistnie ale od jakis 2lat mecza ja bole zoladka, odbijanie, nudnosci itd. zrobila test krwi i wyszlo helicobacter. we wtorek idzie do lekarza i pewnie skonczy sie na antybiotyku i controlocu. moja szwagierka tez miala ta bakterie ale nie miala zadnych objawow a wyszlo jej to bo miala okazje zrobic darmowa gastroskopie. ja z kolei mecze sie z refluksem, przepuklina, odbijaniem i pobolewa mnie zoladek. mialam gastro i wyszlo zapalenie zoladka. zrobiono test ureazowy i test z krwi i dupa. helicobacter nie posiadam. wiec skad te zapalenie? :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdak36
Witam :) Od dwóch miesięcy mam bóle pod prawym żebrem. Lekarz domowy zapisał mi tabletki na uspokojenie. Nie pomogły oczywiście. Przeszukałam cały internet i w końcu wpadłam na to, że może to helicobacter. Moje przypuszczenia się potwierdziły. Obecnie biorę dwa antybiotyki oraz lek zobojętniający kwasy żołądkowe (Noplaza). Czwarty dzień kuracji i na razie żadnej poprawy. Mam wątpliwości, ponieważ choruję też na Hashimoto, a ta choroba podobno obniża kwasowość żołądka. Czytałam także, że sama bakteria doprowadza także to zobojętnienia soli żołądkowych. Z kolei wrzody żołądka i dwunastnicy sa powiązane z nadkwasotą. Czy wobec tego podawanie leku zobojętniającego jest zasadne czy szkodzi jeszcze bardziej. Pomóżcie, bo już dostaję na głowę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej zapytać gastrologa bo gastrolodzy teoretycznie powinni być spcjalistami od żołądka i leczenia jego chorób. Po 1 jeśli ma się helicobactera a wiekszosc ludzi ma, ale nie ma się objawów w postaci zapalenia błonyy śluzowej czy wrzodów to się nie leczy. Możliwe żę bakteria sama w sobie nie jest grożna , dopiero wtedy gdy podraznimy czymśzoladek czy dwunastnice np. lekami przeciwbólowymi/przeciwzapalnymi niestetydowymi (ibuprom, aspiryna) to wtedy gdy mamy iszkodzona blone żluzowa, jakies nadzerki to bakteria powoduje wrzody. Po to jest w żołądku kwas żołądkowy żeby zabijał te bakterie. Bakteria neutralizuje kwas zołądkowy żeby przeżyć, obnizona kwasowosc zolądka (podwyższone ph) powoduje ze miesien znajdujący się na granicy przelyku i zołądka rozluźnia się i wtedy odczuwamy zgage.... gdy zoladek jest dobrze kwasowy to miesien jest zacisniety i zgagi czy refluksu nie ma. ale jeśli juz mamy podrazniony żoladek czy nadzerki to wtedy medycyna konwencjonalna neutralizuje kwas zoladkowy zeby sie to wygoilo ale brak kwasu powoduje ze w zoladku namnazają się bakterie..... takze IPP nie porinno sie moim zdanie stosowac przez dluygi czas chyba ze rownoczesnie z antybiotykami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×