czy można przeżyc miłość więcej niz raz

może to głupie pytanie..ale chciałam zapytac, czy można poczuć, ze to jest TO kilka razy w życiu, czy też prawdziwa miłośc zdarza się tylko raz..? ja juz przezyłam jedną taką miłość... i przez prawie 3 lata nie mogłam o nim zapomnieć po zerwaniu. boję się, ze nie bedę umiała juz nikogo pokochac, ze jak z kims bedę to juz z poczucem pogodzenia sie z tym. ze to nie miłosc... czy któras z Was pokochała tak NAPRAWDE głęboko więcej niz raz..? dajcie mi nadzieję...teraz poznałam kogos nowego, i mimo ze do tamtego juz nic absolutnie nie czuję, boje się ze moje uczucia zupełnie się wyczerpały...:(

po wielkim cierpieniu... i kocham bardzo mocno,

tylko doswiadczenia nabierzesz i bedzie coraz lepiej, a milosc i tak nie istnieje, jest to jedynie zauroczenie ktore zaslepia prawdziwy obraz tej drogiej osoby,powodzenia

podobna sytuacja rozwiodłam sie kilka lat temu a jakos nie potrafie nikogo pokochac...

tak naprawde mocno ..to chyba tylko raz mozna

moja pierwsza miłośc to było coś wielkiego-byliśmy razem 6lat-i po zerwaniu trudno mi było dojść do siebie-ale potem poznałam mojego narzeczonego-jesteśmy razem 3lata-planujemy ślub i jet dużo lepiej-choć kiedyś myślałam,że to nie możliwe:) Głowa do góry:)

Każda następna miłość może być lepsza od poprzedniej.

mowcie co chcecie .........ale zawsze wracamy myslami do tej pierwszej milosci zawsze