Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dark Cloud

Kobieta którą kocham ma niedługo wyjść za mąż, co mam robić

Polecane posty

Cześć . Kobiety w tej sprawie wiedzą dużo. Jak mam przekonać dziewczynę którą kocham żeby zerwła ze swoim chłopakiem i była ze mną. Ona wie o moich uczuciach, ale nie chce zostawić tego drugiego. Niedługo maja sie pobrać a mnie czas ucieka przez palce. Każda rada od waz drogie panie może okazać sie cenna. prosze o regularne wpisy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dark za mało szczegółów, tak na pierwszy rzut oka to ona cię nei chce po prostu- skoro wybrała tamtego to o co chodzi? liczy się tylko to że ty chcesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro ją kochasz- pozwól by była szczęśliwa. to najlepsze co możesz zrobić. nie myśl egoistycznie o sobie, tylko pomyśl o niej. przecież to jej szczęście jest dla Ciebie najważniejsze. prawda? jeśli nie...to to nie jest miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka**
Skoro ona o tym wie i nic nie robi, aby być z Tobą .....Powinno dać Ci do myślenia, że wybrała innego. Przejdzie Ci taka miłość, to tylko kwestia czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 19 lat. w tej dziewczynie kocham sie od lat 4. ona chodzi z moim byłym najlepszym kumplem. wiele razy sie o nią z nim kłóciłem. zawsze miałem z nią świetny kontakt. ona zawsze wiedziała ze z mojej strony to coś więćej. ale w kontaktch ze mną pozwalała mi na bardzo wiele. ostatnio doszło do tego że pozwala sie całować i przytulać i nie przeszkadza jej to że ma chłopaka i to długo. sama mówi że go kocha ale jescze nie wie co czuje do mnie boje sie że sie tego dowie kiedy juz bedzie za późno. nigdy jeszcze nie czułem czegoś takiego do żadnej dziewqczyny. może wam sie to wydać dziwne w końcu jestem jeszcze młody ale zapewniam was ze gdybym tylko mógł zapewniłbym jej wszystko co tylko możliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja myślę, że Ty tutaj nic nie możesz zrobić zbytnio. To ona powinna zdecydować. I przypuszczam, że nawet jeśli zdecyduje, że Ciebie kocha to i tak wyjdzie za mąż za tamtego. Bo baby to takie głupie są. nie wszystkie, ale większość. no przecież nie wpadniesz do kościoła i nie przerwiesz ślubu...scenariusz niczym z Zakochanych...eh...to życie a nie film... poza tym masz rację, że jesteś młody a w takim wieku to najlepiej smakuje to czego nie wolno. a może ona zwyczajnie chce się przed ślubem wyszaleć? i znalazła takiego facecika co ją kocha wiec tym samym da sie wykorzystać? pomyślałeś o tym, że może zwyczajnie sieTobą bawi? a Ona w jakim jest wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też 19.wydaje mi sie po jej zachowaniu ze ona weźmie ten ślub tylko przez to że przyzwyczaiła sie do tego gościa. boi sie pójść inna drogą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale tak wcześnie by ślub brała? dlaczego uważasz że tak sie pospieszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, wydawać to Ci się może dużo ale z racji tego, że ją kochasz, jak sam twierdzisz, to tego co jest oczywiste-nie będziesz widział. nie bedziesz chciał zobaczyć. tak to w miłości jest. może ona faktycznie kocha tamtego ale Ty nie chcesz dopuścić do siebie tej myśli. chociaż nie powinna Ci robić nadziei. Mi to raczej wygląda na zabawę Tobą i Twoimi uczuciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz 19 lat i kochasz się w niej od 4. Zatem cokolwiek się stanie i tak po jakimś czasie będzie tylko wspomnieniem. Bardzo rzadko się zdarza aby związek nastolatków przetrwał. Moim zdaniem mieszasz jej w głowie i sobie także. Albo uwodzisz ją skutecznie i szybko, więc ona zmienia zdanie i wybiera Ciebie albo zostawiasz ją w spokoju. Tobie szybka akcja jakoś nie wychodzi, więc zalecam dystans do sytuacji i samego siebie. Ale czy można tego wymagać od 19latka? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie uwodze jej. wiem ze wybrała tamtego ale nie moge sie z tym pogodzic i gdyby ona nie dawała mi znaków ze nie mam straconej pozycji to pewnie dałbym sobie spokój ale nie moge kiedy widze ze ona przez niego płacze. on na nią nie zasługuje. ta dziewczyna jest niesamowita i nie chce aby psuła swoje zycie tylko przez to ze boi sie zaryzykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o Ty egoisto wielki!!!!!!!!!!!!!!!!!! już z Tobą nie gadam. a w czym to Ty jesteś niby lepszy od tamtego? nie, no teraz to już przesadziłeś. to oznaka nie miłości tylko chęci zaspokojenia własnej potrzeby. moim zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gsfgd
Działaj zamiast paplać i w ten sposób przelewać z pustego w próżne. Oświadcz się jej i zobacz co się stanie. Niech dziewczyna wybiera, byle nie za długo. Jeśli powie "tak" - bądźcie razem, jeśli "nie" - nie rób z siebie dłużej idioty. Sądzę że gdyby cię kochała i była osobą konkretną, to nie założyłbyś tego tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejq posłuchaj rady frka i albo zawalcz teraz szybko albo daj sobie i jej spokój... Ja myślę, że powinieneś zawalczyć:) zabierz ja gdzieś na weekend daleko od domu i pokaż jak ja kochasz:) wiem wiem romantyczna ucieczka... ale pogadacie szczerze i sami... może się do końca otworzy jesli Ty sie otworzysz i pokae4sz jak Ci zależy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak oświadcz się jej i w wieku 19 lat stań się mężem. Potem jako 20latek będziesz miał dziecko. Jako 21latek zapytasz sam siebie: po co mi to było? :D Znam takich nieszczęśników. Teraz jedziesz na emocjach, które w konfrontacji z rzeczywistością rozpadną się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałbym jej dać spokój. kocham ją powinna w jakiś sposób to docenić. nie wiem czemu woli tego który ja traktuje jak psa. to nie egoizm dziobalko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a zresztą w stu procentach popieram frk-a........ aczkolwiek, nie którzy już w tym wieku są gotowi na małżeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona jest z nim 4 lata. jednocześnie próbowalismy ja zdobyć ale on był szybszy. śłuba na jesieni. i żeby powstrzymać bzdurne wypowiedzi ona nie jest w ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gsfgd
A w czym ona taka niesamowita? Że daje się bić i kombinuje z dwoma facetami naraz? To nic szczególnego, ponoć takich idiotek jest więcej. A właściwie... wiesz co, nie wierzę że jest ktoś aż tak głupi jak ty a sytuacja tak żałosna. Idę stąd bo to chyba prowokacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ręce opadają. taka jest sytuacja. a ze sam sobie nie daje rady szukam pomocy. rodzicom nie powiem bo juz dość mam problemów zeby urzerac sie jeszcze z nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezuuuu kup kwiaty, bilet nad morze, zarezerwuj kwater i jedźcie po Świętach... na kilka dni:) Może się uda:) nie siedź tutaj tylko zrób coś bo samo się nie zrobi !:) Proszę Cie tylko sie nie oświadczaj...co za durna rada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz absolutną rację. zasugeruj się tym, co my tutaj napiszemy i od tego uzależnij swoje dalsze życie. Tu dopiero ręce opadają. Jejku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie sugeruje sie zadną wypowiedzią. szukam rady kogos kto przeżył coś podobnego. ja wiem co mam zrobić ale chce sie upewnić czy to co zrobie jest na miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×