Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość orzeszki ___

czy terapia psychologiczna pomagla tu komus i...

Polecane posty

Gość orzeszki ___

czy osoba/osby, ktore tam spotkalyscie byly jedynymi szanujacymi Wasze uczucia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzeszki ___

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzeszki ___

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzeszki ___

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzeszki ___

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzeszki ___

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzeszki ___
cocinelko dziekuje, zaraz zajrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teaar
Osoby prowadzące psychoterapie zbiajają na tym niezłą kasę, więc dość sceptycznie podchodzę do "szanowania uczuć". A jak chodzisz Z NFZ to nie tylko uczuć, ale ciebie nie szanują, jak to zwykle bywa w naszej służbie zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzeszki ___
ja juz mialam okazje sie przekonac na czym to polega-faktycznie chodzi tylko o kase, Cocinelko - jesli tak, to ciesze sie, ze dobrze trafilas, b ja nie mialam tego szczescia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzeszki ___
dupa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teaar
Za 90 zł za 60 min będą szanować nawet twoje brudne buty. Ale to, co się dostaje za tą kasę, to jest może czyjś czas ale uwagę to już średnio. Ci państwo ograniczają się często w czasie sesji do dwóch pytań i trzech "yhy" w trakcie twojego monologu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teaar
przepraszam, 50 min a czasem nawet 45.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzeszki ___
teaar0--> uu widze, ze nie ja jedna odnioslam takie wrazenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teaar
Ceny tych usług są drastycznie nieadekwatne do ich jakości, a ich windowanie po prostu nieprzyzwoite.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teaar
No to jesteśmy dwie.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teaar
Ja raz w życiu trafiłam na super terapeutkę. I wiem, jak dobra psychoterapia ma wyglądać. Ale to było dawno. Teraz od dawna szukam kogoś, byłam już w wielu różnych miejscach i za każdym razem to jest totalna porażka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania__
Jakieś pól roku temu chodziłam na terapie. Dobrze się tam czułam, i chyba było mi rażniej, widząc , że nie tylko ja mam takie problemy. Jednak jak wychodziłam do domu, zdawałam sobie sprawę, że to nic nie dało.dalej cierpiałam..Nie mniej jednak ludzie byli pomocni, a terapeutka bardzo miła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzeszki ___
nie ja jedna widze zaplacilam za nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzeszki ___
a oprocz tych psychologow macie kogos, zeby porozmawiac? probowaliscie np.terapii grupowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eulinka
Mnie pomogła taka terapia!!!!!Uświadomiłam sobie, że psychotarapeta ma jeszcze więcej problemów z sobą!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzeszki ___
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ullencjaaa
tak, pomogła!!! Już po pierwszej wizycie polepszyło mi się!!! Za taką kasę???to pani psycholog miała jakieś problemy z sobą!!! A wydarzenie miało miejsce po tragicznej śmierci mojego męża!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzeszki ___
pytam, bo podczas wizyt u pan psycholog mialam tylko wrazenie, ze chca mnie wydoic z pieniedzy i zazdroszcza mi, ze jestem od nich mlodsza i ladniejsza ...i nic mi nie pomogly,..:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ullencjaaa
Nie wiem ile moja wizyta kosztowała, załatwiła i opłaciła wizytę moja siostra.... Zgodziłam sie na tę wizytę, ale wierzcie wyszłam z gabinetu uleczona! Nigdy więcej,takich rozmów z psychologami... Mam dzieci i mam dla kogo żyć, a jej rady? myślę, że dobra sąsiadka lepiej by mi poradziła :D Jeszcze dzisiaj mam odruch wymiotny na sam dźwięk słowa 'psycholog"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzeszki ___
nawet nie wiesz, jak rozumiem Twoje slowa...doskonale je rozumie, bo tego samgo doswiadczylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×