Gdzie pastujecie buty aby nie zabrudzic podłogi?

Pastowanie butów pamiętam z dziecinstwa, a to było dawno temu. Od tego czasu, wiesz, wynaleziono takie cudowne rzeczy, jak gąbka do butów. Czegoś takiego jak pasta nie mam nawet w domu.

Acha, a moja mama rozkładała taką specjalną szmatę na tej podłodze. Proste.

a ta ''CUDOWNA GĄBKA '' do butów to co to za wynalazek?? czyzby pasta w tubce z gąbką, ktora niszczy buty?! juz 2 pary butów zniszczyłam taka pastą kiwi z gabką!!

a ja zawsze pomarze podłoge, jak nabieram paste na szczotke i zaczyma mazac buty to mi troszke tej pasty zawsze spadnie ma podloge

Bzdura. Używam tylko gąbki ew pasty w tubce zakończonej gąbką również i jakoś nie znizczyłam ani jednej pary butów. Pastę taką tradycyjną miałam ostatnio w ręce jakieś 20 lat temu.

Wytłumacz mi jak tak pasta w tubce niby niszczy buty?

Poza tym przed czym niby ta pasta nie chroni?

nie zakonserwujesz butów, buty konserwuje pasta do butow! A POZATYM WIDOCZNIE MAM BUTY ZE SKAJI A NIE ZE SKÓRY.Skórzane buty nalezy pastowac pasta do butow, zapamietaj!

Ale to jest prawdopodobnie mniej więcej taka rozmowa jak o prasowaniu. Prasujecie? Bo ja nie prasuję praktycznie niczego - po pierwsze dobieram materiały tak, żeby dobrze wyglądały po praniu, poza tym stosuję odpowiednią techniką rozwieszania.

Zjeżdżaj panna z tekstami w stylu "zapamiętaj". MAM, dziewczę, TYLKO buty ze skóry, bo moje stopy innych nie tolerują. I mój system sprawdza się idealnie, buty to nie ogórki, żeby je konserwować. Są odporne na deszcz i śnieg, to wystarczy. Nie noszę butów pięć sezonów. Prędzej mi się znudzą niż zniszczą.

Nie wyobrazam sobie nie psatwoac moich czarnych skórzanych butów.Oprocz tego ze je czyszcze z ewentualnego kurzu czy błota szmatka czy gąbką to takze pastuje je pastą, przeciez pasta buty konserwuje i pozatym wypastowane i wypolerowane buty wygladaja ładniej, a takie tylko przetarte gąbką bez pastowania to .jak u niechluja.Odradzam pasty w tubkach z gąbka, sa do niczego, zreszta wiele juz opini słyszałam na temat zniszczenie butow pastami w tubkach z gąbką.

I "buty ze skaju", dziewczę, nie ma liczby mnogiej, zapamiętaj!

Nie ma to jak generować sobie pracy i problemów. Oczywiście nieprasowanie bawełnianych podkoszulków to u ciebie szczyt niechlujstwa, tak? Powiedz mi, co jeszcze robisz? Krochmalisz pościel i nosisz od magla? (istnieje jeszcze coś takiego jak magiel??)

ze buty skórzane sa odporne na deszcz,nie zauwazylas jak wygladaja buty skorzane pzremoczone??? a tym bardziej nie wypastowane? nie zauwazyłas? moze oczy masz pizdą zarosniete!

Poza tym, sorry, jak ktoś nosi bytu pięć sezonów, no to może musi je pastować, konserwować i co tam jeszcze.

pracy , że codziennie musi byc w garniturze i oczywiscie pantoflach w pracy.Jak to wygladałoby zeby nosił pantofle nie wypastowane tylko gabka przetarte, ,,,szef by go wywalił z pray ba zbity pysk za niechlujstwo.Buty i włosy swiadcza o człowieku, czy niechluj czy zadbana osoba

Buty pastuję nad starą gazetą i podłoga się nie brudzi.

Matko kochana normalnie problem na skale swiatowa... żenada! takie topiki powinny byc karalne!!!