dlaczego moja żona tyle gada? gada, gada, gada, gada, bez końca

oszaleć można skąd ona ma tyle siły do gadania?

nie narzekaj....za pare lat to bedzie dla ciebie jedyna rozrywka i przyjemnosc :D

bo faceci musza wypowiedziec dziennie 7 tys slow a kobieta 25 tysiecy.pozostalosc po przodkach.one pilnowaly dzieci ,domostwa gadajac z innymi kobietami a faceci czaili sie w ciszy na mamuta...

ona nie gada ona dziamga

a przed slubem nie gadała tyle?

:D

Oto właśnie chodzi, że jak ona dla Ciebie dziamga, to ona widzi to, że jej nie słuchasz i dlatego dziamga więcej, żebyś załapał chociaż co 10 słowo.

...swoja droga facet ma racje, wszystkie dziamgamy, mamroczemy pod nosem i ...dziamgamy wlasnie

z czasem nauczy sie że najprostszym sposobem żebyś słuchał jest mówić zdecydowanie ciszej i wolniej .................... do facetów dociera szybciej a pozatym wymaga skupienia żeby słyszec co druga osoba mówi . Musisz przeczekać potem będzie lepiej:-D.

mam takiego kolegę w pracy...gada i gada i gada.........i nic innego nie robi.

eeeehhhhhh faceci ..... a nie pomyślałeś ,żeby jej usta zamknąć pocałunkiem?

To kwetsia jest przyzwyczajenia. Poćwicz trochę kiwanie głową i przytakiwanie a po miesiącu będziesz mógł całkowicie wyłączyć się ze słuchania zajmując się swoimi sprawami i nie tracąc czasu. A gdy się cię o coś spyta żeby sprawdzić czy słuchasz albo ogólnie się o coś spyta to mówisz że nie zrozumiałeś dokładnie o co jej chodzi i niech powtórzy jeszcze raz dokładniej. Wiesz kobiety już takie są że jak wrócą z pracy to muszą przeżyć cały dzień jeszcze raz i opowiedzieć chronologicznie wszystko po kolei. Nie słuchaj tego bo to i tak w większości historyjki typu: koleżanka koleżanki zdradziła chłopaka a nie wiedziała że on ją zdradził tydzień temu albo marudzenie na szefa/szefową w pracy albo jaka to jej koleżanka z pracy jest podła wobec niej itp itd. Z tym nie wygrasz a jak się zbuntujesz to do tego będzie zły humor miała przez resztę dnia i ci coś niedobrego na kolację zrobi to co tylko ona lubi.

czyzbyc czytala ksiazki alana i barbary peas?

Ja jestem straszna gadula i jakos jak spotykam sie z facetami to okazuje sie ze sa lepszymi w tej kwestii ode mnie.Tak naprawde to zalezy co ta osoba mowi bo jak ta gadka jet ksztaltujaca i wnoszaca cos do naszego zycia to bardzo dobrze gorzej jesli to jest caly czas takie gadanie o dupie maryni.Jeden z moich przyjaciol galul jest mym natchnienie gdyz to co mowi do mnie powoduje motywacje do dzialania tylko malo jest takich osob niestety:)

czytala i sie usmiala! duzo w tym prawdy niestety.........

erer

No tak, próbujesz być śmieszny, ale nie jesteś. Ja jestem mało gadatliwy i chciałbym mieć taką żonę (nie twoją oczywiście). Przegadalibyśmy każdy wieczór, nie czułbym się samotny.

kup sobie stopery do uszu

załóż jej na głowę okrągłe akwarium, to dźwięk zostanie w środku.

A czy nie poświęcasz jej przypadkiem mało uwagi albo dajesz mało ciepła? Może jej tego brakuje, więc nieświadomie mówi do Ciebie więcej, bo wtedy czuje, że ma z Tobą kontakt.

a u mnie moj facet gada non stop i to 24 na dobe o rosji putinie, juz mam dosc, poradzcie cos

Albo może też mieć wrażenie, że poza seksem i codziennym życiem za mało rzeczy razem robicie. Róbcie sobie jakieś aktywne randki, kupuj jej kwiaty, a będzie gadać do koleżanek, i może się zmęczy:D

Jestem kobietą i sama niecierpie bab właśnie ciagle paplających .

gdy ja nie chce z nim gadac o rosji 24 na dobe to gada ze jest miedzy nami przepasc, ze nie pasujemy do sibie, tysiace tematow wczesniej mielismy a on uparl sie na ta rosje i przez rosje sie rozsatniemy bo ja nie chce juz otym gadac

tzn. będzie gadać do koleżanek czyli będzie Cię wychwalać ;D

Nie jesteście dopasowani do siebie. Wcześniej czy póżniej się rozstaniecie.

a dlaczego faceci lubia chodzic do klubow gogo?

MARRIAGE is mostly TALK :D

Mnie to ciekawi ze kobiety tak gadaja, a jak pytasz je co sie stalo to mowia 'nic'

ja sama duzo gadam ale nie znosze innych duzo gadajacych babek