Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

psiuta

Krytykowanie drobnych dziewczyn leczeniem się z kompleksów?

Polecane posty

Ostatnimi czasy zauważyłam coś co mnie irytuje. Każda drobna , szczupła, filigranowa dziewczyna jest krytykowana a wręcz osądzana o anoreksje. Czy to jest w porządku?Sama należę do osób o takiej właśnie fizjonomii ( drobna kość, smukłe ręce i nogi) i co rusz słyszę niewybredne komentarze na swój temat: \\\"nogi jak tyczki\\\" \\\"ale jesteś chuda\\\" \\\"przytyj zrób coś z tym\\\" \\\"anorektyczka\\\" etc. i co dziwne zawsze tego typu słowa padają z ust kobiet, które chyba leczą sie w ten sposób ze swoich kompleksów. Nie wiem co chcą w ten sposób osiągnąć.Takie komentarze naprawde potrafią zranić... natomiast płeć męska reaguje na mój widok jak najbardziej normalnie, nie ma żadnych kąśliwych uwag czasem nawet usłyszę komplement, że mam nieziemsko długie, zgrabne nogi te same, które wczesniej zostaly określone mianem \\\"tyczki\\\" :/ i co ja mam o tym wszystkim myśleć... znajomy utwierdza mnie w przekonaniu, że to czysta, kobieca zawiść i nie mam sobie tym zaprzątać w ogóle głowy. Czy aby na pewno Wpędzanie innych w kompleksy, żeby sie ich pozbyć jest taktyką?Zastanówcie sie 2 razy zanim komuś coś powiecie, pomyślcie, ze ta osoba chce sie czuć normalnie .... i że Wasze komentarze są nie na miejscu popatrzcie najpierw na siebie a dopiero później krytykujcie innych pozdrawiam ............. Nobody is perfect.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HMM TRUDNO POWIEDZIEC BO JA KIEDY BYLAM PULCHNA DZIEWCZYNA WAZYLAM 65-68 KG pozniej bardzo przytylam, doszłam nawet do 85kg!!! teraz zaczelam sie odchudzac waze nie cale 57kg jestem normalna nie chuda i wlasnie zamaist slyszczec powiedzmy jakies komplemety np jak udało Ci sie tyle schudnac i utrzymać jędrne ciało, albo pochwałe teraz wygladasz o niebo lepiej to tylko slysze ze jestem nienormalna, za chuda ze mam wystajace zebra, ze biust mam mniejszy, wg 75 c to nie maly biust tylko raczej wiekszy fakt ze kiedys mialam 95 d nie znaczy ze teraz nic tam nie mam, po odchudzaniu dbalam o cialo zeby sie nie rolazlo zreszta jestem kosmetyczka a to do czegos zobowiazuje, ale jak narazie nie spotkalam sie w realnym swiecie z pochwala ze dobrze wygladam tylko ze ejstem chora psychicznie, ze zwariowalam ze jestem chora na aknoreksje!!! tylko 2 kolegow meza powiedzialo mi ze super wygladasz, ale kobiety tylko mnie krytykuja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ,nie przejmujcie sie ,krytykują te które zazdroszczą,brak im silnej woli żeby sie odchudzić.Mnie tez ciągle krytykują nazywają mnie anorektyczką śmieją że mam mały biust w końcu powiedziałam im że wole mieć mniejszy biust niż wielką dupe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witam w klubie
mam ten sam problem ale dziewczyny jakie to przyjemnie isc do sklepu i szukac rozmiaru xs :) a do tych ktorzy mowia jakaś ty chuda reaguje z uśmiechem i mowie ze ja ci nie mowie za masz duzą dupe albo wygladasz jak szafa 3drzwiowa z rozsuwanymi drzwiami ... jednym slowem kij im w oko jak przyjdzie czas to przytyje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak tylko ja jestem osoba ktora zawsze pochwali, nic mnie to nie kosztuje a sprawia tyle przyjemnosci, czasem jak widze piekna zgrabna, zadbana kobiete to ise za nia odwroce, umie bez problemu powiedziec komus w twarz pieknie wygladasz, jest wemnie zazdrosc oczywiscie ale to normalne ze zazdroscimy dobrej pracy, fejnego wygladu czy kariery, problem jest gdy zazdrosc przeradza sie w zawisc i nie lubimy danej osoby tylko dlatego ze ma cos czwego my nie mamy, ja zyje zawsze wedlug zasadzie "zyc a bedzie Ci zyczone" ale niewielku ludzi jest takich, np dam przyklad na mojej wsi mieszka wdziewczyna ktora jst modelka, jest piekna zadbana wysoka i ma super warunki i wszyscy ja obgaduja za plecami ze jest kurewka, ze jest glupia i zadna jak noc listopadowa bo nie umia zaakceptowac jej sukcesu, praktycznie dziewczyna nie ma znajomych na wsi tylko z innych miast, to jest wlasnie ludzka zawisc, nie rozumie tego? ja czasm ogladam jej zdjecia i sie zachwycam chcialabym byc taka piekna, te zdjecia mnie motywuja do dbania o siebie i nie obrazam jej za plecami tylko dlatego ze jej w zyciu wyszlo, ze robi kariere

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielona stonoga - właśnie. kobieta kobiecie komplement? zgroza :D ja tam miss polonia nie jestem, i w sumie mam chyba niestandardowy gust babskiej urody, ale jakoś nie sprawia mi problemu zachwycanie się czyjąś urodą. mogłabym się zakochać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie z powyzszym stwirdzeniem mimo ze nie jestem super drobna kobitka a raczej taka normalna :) .Mam kolezanke ktora wazy 78 kg przy zwroscie 166 i jak moiw ez emusze jesce schudnc to ta ze wpadam w anoreksje ,ze powinnm isc do psychologa !!!! no ludzie bez przesady to jest ewidentna zadrosc ,wkurza mnie jak tak mowi bo nie moja wina ze ona wyglada jak maly prosiaczek ,kiedys ja tak tez wygladalam ale zrobilam cos z tym a ta coagle beczy ze gruba mimo to nic z tym nie robi ,nie moja wina ze ja schudlam a ona nie to nie znaczy ze ma prawo mnie obrazac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość areał
Ona nie ma prawa cię obrażać - ale to o prosiaczku to jak najbardziej masz prawo powiedzieć? Idiotyzm - gdzie równe prawa? Moim zdaniem generalnie nikomu nic do mojej figury - obojętnie czy jestem szczupła, chuda, gruba itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, wynika to z kompleksów maiałam nieprzyjemnoosć być ciągle krytykowana i obdarzana złośliwymi uwagami przez kobietę, która miała kilka razy lepsze zycie niż ja, z tym jednym wyjatkiem, ze ja byłam chuda a ona z nadwagą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 150 na klatę
A ja znam dość blisko taką jedną drobniutką chudzinkę. I co się staram do niej uśmiechnąć, to na mnie warczy. I tak jest z większością chudzinek. Grubaski jednak mają poczucie humoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 161 i 47
Autorko, spójrz w lustro i sprawdź czy ci kości nie sterczą. Zważ się i porównaj z danymi medycznymi czy nie masz niedowagi. Na tej zasadzie oceń sama czy jesteś szczupła czy chuda i już. Dodam też że kto jest wyczulony na nieprzychylne komentarze, zazwyczaj faktycznie ma jakiś problem emocjonalny lub z odżywianiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 161 i 47
w każdym razie chciałam wyrazić że najważniejsze są fakty: jak wyglądamy a nie opinie oraz że sama jestem drobna i szczupła a jednak nie spotykam się z krytyką więc wypraszam sobie teksty jakoby "każda (...) była posądzana o anoreksję" - ja mam normalnych znajomych i sama jestem normalna (czyt. nie prowokuję złośliwej krytyki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rowniez naleze do szczuplych i kiedy ostatnio zemdlalam i zostalam zabrana do szpitala, pielegniarki i Pani lekarka ciagle wypytywaly mnie "Czy Ty sie, zlociutka, nie odchudzasz?" :o 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od kiedy krasnalki są sexi
male chude z dzieciecą figurą, osobiscie nie krytykuje nikogo,, ale nie ma sie czym zachwycac w waszym przypadku no i najlepszy ten tekst o dlugich nogach :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×