Dziewczyny czy mogłybyście być z aseksualnym facetem

Aseksualność to brak pociągu... ja tak mam. Nie jest to dla mnie ważne, nie chodzi w życiu o sex. Mógłbym w ogóle tego nie robić. Czasem robię.. z reguły to raz-dwa razy w miesiącu. Czy mogłybyście być w związku w którym ważniejsze są uczucia i myśli, i różne wzniosłe rzeczy jak sztuka, wspólne przeżywanie muzyki itp a nie seks.

Oczywiscie że sex nie jest najważniejszy. To zachodnie media wpajają wam na kazdym kroku że tego potrzebujecie w nadamiarze. Ważniejszy jest orgazm intelektualny a właściwie to co przed orgazmem.

a nigdy nie miales pociagu ? czy po prostu b.szybko Ci przechodzi, po paru tyg/msc juz Cie nie \"rajcuje\" dana dziewczyna?

1-2razy w miesiącu?To norma u naszych panów,ale oczywiście Oni zaprzeczą.