Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytam bo nie wiem naprawde

srodki czystosci - cify, domestosy i inne a ciaza

Polecane posty

Gość pytam bo nie wiem naprawde

czy obawiacie sie uzywac srodkow czystosci? chodzi mi o wdychanie ich, niekoniecznie o samo uzywanie;P czyszczac, szorujac itp wdychamy te wszystkie substancje. czy obawiacie sie uzywac np sprayu do dywonow, lub sprayu do okien, domestosu i innych???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obecnie nie stosuję żadnej chemii tego typu, przestałam używać będąc w ciąży. Do odkażania stosuję wodę utlenioną. Do szorowania sodę oczyszczoną wymieszaną z mydłem w płynie. Kamień w muszli i na kranach usuwam octem. Środków do dywanów nigdy nie używałam, bo od znajomego który prowadzi firmę zajmującą się profesjonalnym czyszczeniem dywanów wiem, że mydło w inne czyścidełka nigdy się całkiem nie wypłukują i przyciągają tylko potem brud. Mam specjalne urządzenie na parę i w zupełności wystarcza, oczywiście plamy trzeba osobno potraktować przed czyszczeniem całego dywanu. Chemia gospodarcza to generalnie syf. Wdychanie chloru w małej dawce nie zabije, ale jest szkodliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilka z gor nad potokiem
no syf, ale przeciez sprzatac trzeba. w brudzie zyc tez nie dobrze, bo zarazki sie mnoza. nie kazdy ma maszyne parowa niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale chyba masz męża który
teraz w ciąży moze sprzątać za Ciebie, nie? mój teraz sprząta żebym nie musisała wdychać tych wszystkich świństw, a ja tylko myję gary, zamiatam itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szampony do dywanów bakterii nie wybiją. Szczerze mówiąc najlepiej nie mieć dywanów w ogóle, bo podłogę o wiele łatwiej utrzymać w czystości. Niestety, w dwóch pokojach mam dywany i nie pozbędę się ich, bo je lubię :) Odkażam nieporowate powierzchnie woda utlenioną, przedtem myję je zwykłym mydłem. Ocet również ma działanie bakteriobójcze, choć działa słabiej. Zapewniam że w brudzie nie żyję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przestalam uzywac w ciazy tzn- maz sprzatal i do dzisiaj tak zostalo (hip hip hura)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sory ale jak czesto uzywasz domestos raz dwa razy w tygodniu to co ma sie od razu stac??? nie przesadzajcie zeby tez przestancie myc bo to chemia przeciez!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO katharsis_
no właśnie! ile razy w tygodniu lejesz Domestos do kibla? wiadomo, że nie 10 więc może to równie dobrze zrobić mąż, proste:D wielki problem nalać Domestos do kibla:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kljfhjdfsd
widze ze podchodzicie pod paranoję ja jestem w poczatkowym stadium i tak nie panikuje bo jak raz na tydzień odkaze zlew domestosem to sie nic nie stanie!bez przesady kobiety. a poza tym poleje troche i zmykam z tamtąd także narażenia takiego niema. kibel polewam wc kaczką i tez z tamtad spadam nie siedze tam i nie wdycham. wystarczy zachowac środki ostrożności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co niby mąż nie może
polać WC kaczką czy Domestosem?:O korona mu z głowy spadnie? to Ty chyba robisz z tego jakieś niepotrzebne halo:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akurat zęby myję naturalna pastą bez szkodliwej chemii, więc pudło ;) Chemii gospodarczej nie stosuję, bo prócz własnego zdrowia i zdrowia rodziny staram się też dbać o środowisko. Nie wiem czemu wywołuje to takie zdziwienie, nikogo nie namawiam usilnie do pozbycie sie kupnych środków czystości z domu, każdy czyści czym chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Euglena popieram moj maz wierzy w dettol ale ja staram sie przeforsowac uzywanie octu jak najczesciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wracając do tematu... Uzywam wszystkich tych syfów bo nie ma innego wyjścia... wiem ze teoretycznie wszystko da sie umyc octem sokiem z cytryny i naprawem z herbaty :P:D:D:D ale tak na zdrową logike to przeciez nie wlewam domestosa na plytki i nie stoje i sie nie zaciągam. Przetre szybko co mam przetrzec - wczesniej jeszcez pootwieram wszystkie mozliwe okna... i wychodze zamykając za sobą drzwi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzcie mi
a czym Wy oddychaciw w czasie ciąży? Kąpiecie sie w wodzie mineralnej? Przeciez to wody, ktora plynie z kranu tez jest dodawana chemia (po to, zeby syfa jakiegos nie zlapac)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam wode ze studni :D:D prawie mineralka :D:D:D:D a tak na powaznie też uwazam ze nie ma co panikowac... czasem jak sie idzie przy ulicy to aż czuć ze powietrze gęste od spalin i co wtedy? nie oddychać?? nie da się niestety....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też uważam że nie ma co
przesadzać i jak mąż zajmie się sprzątaniem tych miejsc w domu, gdzie używa się środków czystości to nic mu się nie stanie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewdf
bosiu mam się kapać w woedzie mineralnej? butelka 2 zł kosztuje potrzeba mi z 100 litrów minimum więc sobie oblicze ile mi wychodzi kapiel 2razy w tyg a latem dziennie ze dwa razy o kurde chyba zbankrutuje :D, przestańcie juz z ta przesadą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewd... baniak 5 litrów wody xródlanej kosztuje tylko niecale 4 zl w markecie :D:D taniej ci wyjdzie :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak widać - co kto lubi ;) Ja z chemii to tylko czasem zlew kuchenny przetrę odrobiną Cif'u i przy uchylonym oknie. Poza tym całą resztę (umywalka, wanna, wc) też czyścimy chemią ale robi to mój mąż. Okna gorącą wodą i szmatką z mikrofibry (zero detergentów), podłogi wodą z odrobiną normalnego płynu (bez żadnego chloru itp). euglena --> jak to technicznie wygląda z tym octem? Zalewasz i zostawiasz na trochę, czy szorujesz? Faktycznie zejdzie kamień np w toalecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
julka to jak lubisz takie metody to do czyszczenia luster dobra jest ponoć herbata. robisz taki napar i tym spryskujesz lustra i przecierasz... a szyby mozna myc sokiem z cytryny i gazetami- farba drukarska ladnie nablyszcza i zapobiega smugą :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sarkastyczna cyniczka -> ocet się raczej sprawdza jako środek prewencyjny, gruba warstwą kamienia ciężko nim usunąć, choć jest to możliwe. Namocz szmatkę albo kawałek waty octem i przyłóż do kranu czy części umywalki na której jest kamień i sprawdzaj co pół godziny czy już da radę go zetrzeć. W muszli robię tak: zakręcam dopływ wody i spuszczam wodę w muszli, żeby było w niej jak najmniej wody. Wlewam ocet, szoruję, czekam, szoruję - do skutku. Jak już napisałam w razie grubej warstwy kamienia będzie ciężko, więc wówczas lepiej użyć WC Pickera a potem już tylko pilnować żeby się kamień nie odkładał. Ja mam dość miękką wodę więc kamienia mam w ogóle mało. Jeszcze lepiej sprawdza się kwasek cytrynowy rozpuszczony w jak najmniejszej ilości wody. myszka83 -> zdaję sobie sprawę że chemii nie unikniemy, podobnie jak złego wpływu na środowisko, bo sam fakt że oddychamy ma na niego wpływ ;) Ale staram się to zminimalizować. Jeśli coś nie kosztuje mnie ani więcej pieniędzy ani czasu, a jest bezpieczniejsze i zdrowsze, to korzystam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eCeluloza.pl
http://www.eceluloza.pl Sklep internetowy eCeluloza oferuje papiery higieniczne, chemię gospodarczą i profesjonalną oraz sprzęt do sprzątania Profesjonalne środki utrzymania czystości dla biur, szkół, gastronomi, hoteli, gabinetów medycznych i kosmetycznych, przemysłu, warsztatów samochodowych oraz gospodarstw domowych. Naszymi środkami umyjesz podłogi, posadzki, toalety, wszelkiego typu powierzchnie zmywalne i szklane, urządzenia przemysłowe, a także sprzęt AGD i RTV. W ofercie posiadamy środki w formie płynów gotowych do użycia jak również wysokowydajne koncentraty. http://www.eceluloza.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ludwinia
Dzisiaj przytrafiła mi się głupia sytuacja. Jestem w 20 tygodniu ciąży. Od rana zachciało mi się sprzątać kuchnie, wzięłam.cif w aerozolu do mycia kuchni i psikalam na kafelki na ścianie, zaczęłam się z czegoś śmiać i w pewnym momencie poczułam ta mgiełke na języku. Nie polknelam śliny tylko pobiegłam do łazienki wypłukać usta. Nic mnie nie piecze, nie boli. Minęło 5 godzin. Pije dużo wody. Bardzo się boję o synusia i jestem wściekła na siebie, że taka głupia jestem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba zartujesz. Takie srodki moga byc szkodliwe jak pracujesz jako sprzataczka, ale w warunkach domowych, jak sprzatasz raz na tydzien nie maja szans zaszkodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecej chemii masz w kosmetykach, np olow w tuszach do rzes i szminkach, albo toluen w lakierze do paznokci. A auta tez nie tankujesz? Nie jezdzisz autem? W spalinach masz wiecej szkodliwych substancji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ludwinia
Po prostu to moja pierwsza wyczerpana ciąża i zdaje sobie sprawę, że dostaje odjazdu. Nie jestem z tego dumna. Jestem sobą zmęczona okropnie. I zdenerwowalam się, że poczułam to ba języku. Ale cholera, wszystkiego nie da się kontrolować. Czekałam na odpowiedz, która przywoła mnie do.porzadku. Tak, samochodem.jezdze, nawet go tankuje ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×