Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość neferettee

Czuję i widzę,że moja pochwa po porodzie na zewnatrz jest okropna!!Wstydzę sie..

Polecane posty

Gość neferettee

Wstydzę się przed mężem, choć wiem, że on to rozumi i nie powinnam... w środku jest ciasno jak przed porodem ale na zewnątrz wejście do pochwy jest całe odsłonięte, jakby skóra się nie obkurczyła, wcześniej była niewielka "szpara" teraz jest bardzo duża :( jestem prawie 3 mieisące po porodzie! Czy to się jeszcze zmieni??!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uszy do góry
musi upłynąć troszkę czasu zanim organizm wróci do normy . cierpliwości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neferettee
Miło, że ktoś dodał otuchy 🌼 martwię sie, ze tak juz zostanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do onfim
a miałąs zszywaną?czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małamimi
masz pochwe na zewnątrz?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do onfim
tzn czy rozcinali ci podczas porodu u zszywali?i jakie duze dziecko urodziłas?:)tak z ciekawosci pytam, do tego jaka masz budowę ciała, szeroką miednicę, czy raczej wąską?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do neferetette
tzn czy rozcinali ci podczas porodu u zszywali?i jakie duze dziecko urodziłas? tak z ciekawosci pytam, do tego jaka masz budowę ciała, szeroką miednicę, czy raczej wąską?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do neferetette
zn czy rozcinali ci podczas porodu u zszywali?i jakie duze dziecko urodziłas? tak z ciekawosci pytam, do tego jaka masz budowę ciała, szeroką miednicę, czy raczej wąską?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do neferetette
zn czy rozcinali ci podczas porodu u zszywali?i jakie duze dziecko urodziłas? tak z ciekawosci pytam, do tego jaka masz budowę ciała, szeroką miednicę, czy raczej wąską?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neferettee
Jestem średniej budowy ciała jestem niska i mam dość szerokie biodra (98cm). Przed porodem 57kg. Byłam nacinana i zszywana. Mała urodziła sie z wagą 3.250kg i 53cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uszy do góry
No aż tak nieskazitelna i sprężysta jak przed porodem to nie będzie, ale taka rozklapcioszka też wiecznie nie będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DDDDDDD
nie zamartwiaj się na zapas, to normalne, że wszystko jest po porodzie obniżone i niestety czasem takie pozostaje. Możesz zapytać lekarza o plastykę pochwy, ALE jest ona zalecana raczej w skrajnych przypadkach, gdy nadwyrężone mięśnie nie utrzytmują narządów rozrodczych we właściwym miejscu. Nietrzymanie moczu, wypadanie pochwy, częste infekcje związane z obniżeniem pochwy, to właśnie czynniki, które mogą wpłynąć na ocenę lekarza, czy kwalifikujesz się do jakichś zabiegów chirurgicznych. Tymczasem za krótki czas minął od porodu, by się martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez kobietą jestem
te znowu z tymi pochwami,stuknijcie sie w glowe:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martw się z czasem wszystko wróci do normy i twoja pochwa wróci na swoje miejsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też 3 miesiące
temu urodziłam córkę 3800g i też mam tak samo jak piszesz. na zwnątrz to wygląda jakby pół śluzówki było nie na swoim miejscu. ale moja lekarka mówi, że organizm pół roku potrzebuje by dojśc do siebie. dziecko było duże, ja nie bylam nacinana, ale lekko pękłam i mnie zszyli. ale to mnie nic a nic nie boli. to moje drudzie dziecko, po pierwszym 3600g miałam bolesne nacięcie i zszyta blizna bolala 2 lata. pochwa wtedy wróciła na "swoje miejsce" :) trzeba poczekać i ćwiczyć mięśnie Kegla .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A moja wygląda po ludzku
chyba ;) Bo z lusterkiem nie oglądałam, ale badanie ręczne wyszło OK i mąż też nie psioczy. Z tym że ja nie byłam ani nacinana, ani nie pękłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pochwica
moja jeszcze ciaśniejsza Też musimy kupić "gluty", żeby było lepiej. Jak się rozrusza to jest ok, ale na początku Jestem ponad rok po porodzie z nacięciem krocza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość up......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja to w ogóle mam masakrę. Jestem rok po porodzie sn . Nie byłam nacieta, ale 6 lat wstecz rodziłam klesCzowo i mnie nacieli i zle Zszyli. Wdało sie zakażenie, cała tam popekalam i musiało sie samo zrosnąć. Wiadomo, ze nie zroslo sie tak idealnie jak u tych, ktore maja super zszyte. Ale nie było tak zle jak teraz po drugim porodzie :( No i w tym drugim porodzie wyszło, ze nie musiałam byc nacieta. Ale co z tego, skoro wydaje mi sie, ze tam, gdzie wtedy było nacięcie to mi w tym drugim porodzie tam popękało. Polozna pewnie stwierdziła, ze tak musi byc i podobno mówiła mi, ze nic nie pękło i zszywac tez nie trzeba. Zreszta skąd ona mogła wiedzieć jak ma pochwa wyglądać jak podczas porodu wyglada jak dziura ozonowa. A lekarz tez nic nie zrobił. No i teraz mam jakby wam to zobrazowac. Normalnie wejście do pochwy jest widoczne z jednej strony jest jakby ubytek tkanki i skory ogólnie tam gdzie nacięcie jest jakby dodatkowa dziura :( niw głęboka, ale nieestetyczna. Zawsze miałam wargi sromowe duże i miałam z tym kompleks a teraz jeszcZe ta oszpecona pochwa w ogóle sie mężowi nie pokazuje. Tylko jak mam załączone nogi od tylu jakos to wyglada a tak to porażka... Jakieś flaki wiszące od środka widac. Nie stac mnie na operacje plastyczne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez jestem rok po porodzie z bolesnym nacięciem i zakładaniem szwòw. Wejście do pochwy jest większe, szersze i w środku np w pozycji misjonarskiej jest luźno, s jestem rok po porodzie. Do tego jak widzę bliznę po nacięciu, to przypomina mi się mòj koszmarny poród i gdybym miała pieniądze, to zdecydowalabym się na plastykę pochwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A :( były tu kiedyś fragmenty podręcznika położnictwa -o 'ziejących pochwach wieloródek w pozycji ginekologicznej" że po tym poznać kobietę która rodziła . Rety -to jest prawda -z tego co tu piszecie .. :O:O:O straszne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to dobrze,że miałam cc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×