Która skrzywdziłaś człowieka prostego

Dorota, nie chce z Toba tak naprawde pisac ani Cie widziec. Probuje byc mily ale tak nie mozna na sile. Ja mam swoje zasady, i wedlug mnie zdrajcy i oszusci, i wszyscy inni ci co krzywdza ludzi powinni wisiec. Wyjedz daleko, zejdz mi z oczu kobieto pelna grzechu, ktora nie umialas przyjac milosci i ofiarnosci drugiego czlowieka. Modl sie zeby Bog Ci wybaczyl to co narobilas zlego, bo ja przepraszam ale nie moge Ci tego wybaczyc, a juz na pewno Ci tego nie zapomne. Jak Ty mozesz po tym wszystkim mi patrzec w oczy? Ja chce zyc godnie i w miare mozliwosci w czystosci, a nie z kobieta ktora doprowadza mnie do upadku, ktora bzyka sie po hotelach z facetami poznanymi na imprezach. I ktora probuje pokazac za wszelka cene co to ona nie jest, ktora nie zna swojego miejsca. Dlatego pewien rodzaj facetow nie jest przeznaczony dla tego segmentu kobiet. Tak Dorota, za co ja Ci te roze mialem kupowac? No za co? Nie dosc ze mnie nie rozumialas to nawet nie staralas sie zrozumiec. A ja bylem na kazde Twoje zawolanie, i w szczesciu i chorobie. Ty porysowalas szybe ktora codziennie przecieralem zeby byla czysta. Te rysy sa zbyt glebokie. Oto jak mozna zabic wrazliwosc w mezczyznie. Poza tym, albo trzeba naprawde kochac albo byc totalnie glupim, zeby jeszcze ponad rok byc blisko tej osoby ktora cie skrzywdzila, ktora zdradzila twoje idealy, pomagac jej, tlumaczyc, pokazywac, nawet klocic sie i robic sceny. Mam te wszystkie listy i zdjecia, ktore pisalas i wymienialas z facetami, i to jeszcze bezczelnie z mojego komputera. Kiedy przychodza takie dni ze zaczynam myslec, ze moze to nie prawda, ze Ty mi tego nie zrobilas, to wyciagam je zebym widzial do czego bylas zdolna. Przed Toba wiele wiele miesiecy sie oczyszczalem i nie bylem z zadna kobieta, jak bylem z Toba to tylko z Toba, po Tobie tez nie bylem z zadna inna, bo chcialem zebys byla moja jedyna i do smierci. A Ty mowilas ze na pierwszym miejscu milosc, a seks na trzecim czy czwartym, ze sa inne rzeczy wazne. Nie ma w Tobie przekonania, nie mozna Ci wierzyc. Wole umrzec w samotnosci, niz byc z taka kobieta. Nie dostalem od Ciebie ani jednego listu zeby mi zapadl w pamiec, nie pamietam zadnej rozmowy ani zadnego wydarzenia zebym mogl Cie dobrze wspomniec. Nie pamietam zebysmy razem kiedys usiedli i cos zaplanowali wspolnie razem, cos co by nas trzymalo razem i wzmacnialo nasz zwiazek. Nie zalozylas specjalnie dla mnie kompletu seksownej bielizny, jesli juz o seks idzie. Widocznie nie bylo nic takiego. Bardzo zaluje bo wtedy choc w jednym procencie moglbym pomyslec o Tobie dobrze, a w glebi serca i duszy chcialbym pomyslec o Tobie dobrze. Niestety nie mam okazji, nie mam przykladu, nie mam punktu zaczepienia. Twoje oczy nic nie mowia, Twoja twarz jest beznamietna. Ten dziewczecy usmiech ktory ja odkrylem - nie ma go. Ja plakalem duzo, nie nie za Toba, tylko z bezsilnosci, ze nie rozmuiesz, ze serce masz moje na tacy a brniesz w nie ta strone co trzeba. Robilem co moglem, wiecej nie dam rady. Jesli trzeba oddalbym zycie, ale zaczalem dostrzegac ze to nic w tym przypadku nie zmieni. Tak tez nie moge zrozumiec siebie ze pisze do Ciebie tyle, w nadzieji na choc ulamek zrozumienia. Ale przeciez tyle razy pisalem i dzwonilem, i nic. Jak grochem o sciane. Wystarczy Cie raz zobaczyc a juz czlowiek choruje i caly dzien zepsuty. A taki mial byc ladny poniedzialek. X.X.. "Który skrzywdziłeś człowieka prostego Śmiechem nad krzywdą jego wybuchając ..."

nigdy jakbym miała takie coś od swojhego faceta usłyszeć

:(

1 część listu okropna:O reszta ładna i trafiająca w samo sedno.

:-( :-(

Taki rozpaplany, rozżalony facet to żaden facet, tylko skończona dupa.

Trzymaj się Chłopaku, bo szkoda Ciebie. Życzę wszystkiego dobrego i obyś swoje myśli uwolnił od adresatki powyższego listu - bezsensem jest ciągłe zadręczanie się, bo skrzywdzony raz przez kogoś, mścisz się sam na sobie.

wcale nie dupa,facet musi byc ok,tylko szkoda go..

Dupa, ślamazarna, rozmazana dupa, która zamiast wziąć się w garść - żali się na babskim forum, aż się niedobrze robi! ZERO charakteru!

Acha, czyli jak facet jest wrażliwy, czego my kobiety poszukujemy tak naprawdę, to jest dupa ślamazarna? Ciekawe.

wkleja swoje nieszczesne wypociny wszedzie, gdzie sie da, nie tylko na tym forum. Widze dwie mozliwosci: 1. Chce, zeby owa Dorota jakims cudem na to trafila - nie prosciej wyslac chocby mailem? 2. Szuka poklasku u dziewczyn, ktore rozkleja sie nad jego 'wrazliwoscia' W jednym i w drugim przypadku dupa nie facet. Ale spotkalo go cos okropnego, co bardzo przezywa, wiec niech sie trzyma!

niestety koles potwierdza, co odkryli psychologowie: kobiety sa bardziej kochliwe, faceci bardziej kochaja. ciezej to odreagowujesz, chlopie, ale wez sie w garsc. poza tym, jestes na poczatkowym etapie uzdrawiania. musisz jeszcze zauwazyc dobre rzeczy, ktore masz z tej relacji (cos, czego sie nauczyles), zeby rozpoczac kolejny etap uzdrawiania. spoko, wylizesz sie. tylko zajmie ci to troche czasu.

Taaa, jasne, myslisz ze Dorota czyta mejle od niego. I napewno odbiera smski. Koles jakis przewrazliwiony jest, a jesli ona to zrobila zostawila go to chcialabys cos takiego przeczytac o sobie? Koles szuka pewnie zrozumienia tylko troche w niewlascymym miejscu. A nie zastanawialyscie sie dlaczego go zostawila? Albo jeszcze lepiej jak bys tak zrobila to co wtedy czujesz? Ja jeszcze tego nie przerabialam w swoim krotkim zyciu 24 lata.

taaaa... znamy... "poeta pamięta" to się mu wyżal

Przemku, nie gniewaj się na mnie, skoro obrzucałeś mnie kamieniami Skoro jestem dla Ciebie złą kobieta , niech tak pozostanie, a wiesz że jest zupełnie odwrotnie. nie jestes sam na tym świecie , który uronił łezkę Nie lituj sie nade mną , bo z litości nie ma nigdy miłości. tyle miesięcy, długich miesięcy na wysokich obrotach, niewiele brakowało a wyladowałabym u kardiologa, ile można ,ile. Nie było dnia bez / Ciebie \ nie było miejsca na ziemi bez /Ciebie\ Dzwoniłeś, tylko że ja byłam przymuszona odkładac słuchawkę--- ciszaaa, pisałeś tak, abym się nie domysliła kto po prostu strach ma wielkie oczy i niech ma skoro nie masz punktu zaczepienia, po co to?Zycze Ci , abys go dostrzegł w innej. Nie jestes na tyle dorosły, dojrzały jednak nie żałuje bo pewnie nie było by kogo pzd

Ale schiz, tylko że jakoś nikt nic mądrzejszego od tego faceta nie napisał.

zwyczajnie szczery do bólu,ale zanic w świecie takiego, niedobrego ch

Ty musisz wyrzec sie szatana, niedobry krzywdzacy człowieku!!!

o co facetowi chodzi? chyba nie byli razem inaczej nie pisałby ż ejak widzi to cały tydzień choruje

autor podtulił ogonek i sie zmył

Autor cały czas czuwa. I patrzy jak jedni się wyżywają a drudzy współczują.

Autor czuwa i milczy? A czy ma 100 % rację odnośnie napisanego tekstu ? Tak? Zdrajcy i oszuści' to już wyższa szkoła jazdy" dosyć smutna. |Nie wiem co Tobą kierowało - nienawiść, bo nic innego..pzdr

Albowiem mowa jest srebrem a milczenie złotem. I nie zawsze się udaje powstrzymać. Autor nie wie czy ma 100% rację, dlatego poddał publicznej ocenie. Jak by wiedział że ma rację, nie zadawał by sobie trudu potwierdzania gdyż było by to zbędne z jego egoistycznego punktu widzenia. Cóż, ta historia była by za długa żeby ją tu opisać, dlatego autor nie może przedstawić szczegółów zdrady i oszustwa, oraz zostawienia go w chorobie, samotności i bez pieniędzy. I to wszystko po kilku latach poświęcenia. Poziom współczucia jest ustalany indywidualnie, jedna osoba nie widzi nic złego w zostawieniu kogoś, inna bardzo cierpi jeśli musi to zrobić.

jak ja słyszę poświęcenia to az ciarki mi wstępuja na plecy związek to zadno poswiecenie, jesli robi sie cos to z miłosci, dlatego ze tak sie chce, a nie z poswiecenia ci co się tak rzekomo poświecają pozniej bardzo szybko to wypominają partnerowi

i w jakim celu to piszesz?? jesli cie nie kocha to bedziesz posmiewiskiem w jej oczach

trudno zrozumieć , z komentarza wyżej wynika że raczej niewiele mieliście wspólnego,nawet nie napisała do Ciebie ani jednego listu,nie było rozmowy..? a w dalszej części sugerujesz że zostawiła Cię???

Nie wiem czy Ty pragniesz kochac i byc kochanym? Czy jesteś skłonny do miłości! Czekasz jak Ci podadzą serce na tacy? zastanów się nad tym! Pomyśl! zrób cokolwiek bo wieje chłodem ..takie odnosze wrażenie

"Nie dostalem od Ciebie ani jednego listu zeby mi zapadl w pamiec, nie pamietam zadnej rozmowy ani zadnego wydarzenia zebym mogl Cie dobrze wspomniec." Nie napisałem że nie napisała do mnie żadnego listu. Nie czekam aż podadzą mi serce na tacy. I nie ma miłości bez poświęcenia się dla drugiej osoby. Dlaczego wszystko przekręcasz? Czy jesteś w ogóle zdolna do wejścia na wyższy poziom zrozumienia? Czy to właśnie ty nie nie jesteś zbyt wyrachowana.

Ej baby baby, chłopak romantyk jest inny tak nie pisze. Poza tym to jest pewnie ostatni list i nieszczęśliwa miłość. Jak już ktoś zauważył ona i tak nie przeczytała listu. Jak dobrze wiadomo to od miłości jest blisko do nienawiści, wystarczy poczytać sobie historie rozwodników. Polecam: http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/1,78525,2977119.html http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/1,78525,3185473.html Może ci jakoś pomoże nieszczęśniku :-)

do d**py wszystko