JAK PRZEKONAĆ RODZICA...

Więc mój problem polega na tym, że mam 16 lat i tata mi na nic nie pozwala. Nie mieszkam z mamą... Rozumiem..odpowiada za mnie.Mówi mi że nie ma do mnie zaufania, kieruje sie zachowaniem mojej mamy.. ze to '' klątwa" ze będę taka sama jak ona.. a tak naprawde wiele sie różnimy. Nie mam problemów.. jak typowa młodzież. dobrze się ucze, nie pale nie pije.. i problem w tym że nie moge nigdzie pojsc..chce isc na imprze, grill, ale nie po to zeby sie upic i nie przyjsc do domu na noc.. ale po to zeby sie dobrze pobawic. JAK PRZEKONAC GO I DAC MU DO ZROZUMIENIA ZE CHCE ISC DO KOLEZANKI NA NOC? też mieliście podobne problemy? i czy sa jakieś sposoby na to?

słoneczko, może spróbuję Ci odpowiedzieć co mysli Tata i pewnie Ci się to nie spodoba ale wybacz, jesteś jeszcze bardzo młodziutką osobą, a tata ma troche więcej lat niż Ty. Co wiąże się z doświadczeniem i pewnie boi się, że Ty mając tyle lat ile masz myślisz już o imprezkach i o tym jaka to jesteś uciśniona przez ojca,bo nigdzie cię nie puszcza, boi się, że pociąga cię tylko zabawa, może myślisz, że będziesz się zachowywać ok, i chcesz żeby ci zaufał. Ale to nie jest tak do końca, bo jest jeszcze inny aspekt sprawy, może i by ci zaufał, ale są inni, wśród których się znajdziesz i nie wszyscy będą uczciwi w zamiarach wobec ciebie. Nie będzie wiedział jakie zamiary ma ktoś komu wpadniesz w oko, bywając na imprezkach znajdziesz się wśród wielu obcych ludzi i czy taki ktoś nie zechce cię skrzywdzić, podac narkotyki, w końcu ... wiesz co. Tego się obawia, chce cię chronić jak najdlużej, ile może, ile mu się uda, bo cię zwyczajnie kocha. Nie możesz jeszcze odpuścić sobie tych spotkań z przyjaciółmi? A może oni będą się u ciebie spotykać żeby tata mógł ich poznać, wtedy będzie wiedział z kim się gdzieś wybierzesz kiedyś tam. Młodzież w większości staje okoniem, dopóki sami nie będa w wieku rodzica i takich samych trosk dostarczą im ich własne pociechy.

Ja miałam taka samą sytuacje pare lat temu;) Tez sie wsciekałam ,ze rodzice mnie krótko trzymaja , a teraz moze zabrzmi to głupio to uwazam ze mogli mnie tak jeszcze przetrzymac.Wyszło by mi to na dobre..