Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gfhf

kto z was nie szedł na swoją studniowke

Polecane posty

Gość gfhf

i dlaczego u mnie ... wiadomo.. brak $$$$$$$$$$$.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheheheheheheh
ja nie szłam bo to denna impreza ale u nas w klasie składałyśmy się na osoby, które nie miały pieniędzy na studniówkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie byłam:) pojechałam do zakopanego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheheheheheheh
jak to "ile teraz" ?? nie ma przecież uniwersalnej sumy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uniwersalnej nie, ale jakas przyblizona kwote. albo osoby ktore maja studniowke moga napisac ile u nich :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za jedna osobe 100-300 zl
w zaleznosci od tego gdzie ta impreza sie odbywa ale jeszcze buty suknia fryzjer dodatki... droga impreza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katia_25
ja nie byłam. Nie miałam z kim isć i uważałam ze to w ogóle nie dla mnie impreza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfsfsf
ja nie byłam bo: 1) nie chciałam tańczyć z niższym od siebie i bardzo otyłym dyrektorem szkoły 2) nie miałam partnera 3) nie miałam za dużo kasy 4) nie podobała mi się formuła: masa żarcia, mało miejsca do zabawy 5) w efekcie wybrałam wycieczkę teraz żałuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheheheheheheh
eeee tam. jak ja szłam to wydałam jakoś ponad 100 zł na wszystko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie było w szkole , 300 zł para :| ogólnie to lipnie , ale jak sie nie idzie to chyba można żalowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfsfsf
haha, ja - jak ktoś wyżej - też w polskie góry, na narty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfsfsf
dobrze wiedzieć ja pewnie też nie powinnam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheheheheheheh
ja też nie - nie lubię kinderbalów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umc
heheheheheh----to w koncu szłas czy nie szłas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe... - najpierw piszesz ze nie poszlas bo denna impreza a pozniej ze wydalas 100 zl :O hm.. kilka lat temu placilam od pary 200 albo 300 zl plus sukienka, buty, kosmetyki, fryzjer. 100 zl to musiala byc tania studniowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheheheheheheh
na swoją nie szłam szłam wcześniej jako osoba towarzysząca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheheheheheheh
ja nie płaciłam za imprezę, tylko 89 zł za sukienkę i tam trochę za biżuterię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wolalabym pojsc na swoja niz czyjas. skoro nie lubisz kinderbalow to ja bym nie poszla jako osoba towarzyszaca tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie chce iść
mam jeszcze czas bo dopiero 1 klasa ale jak se nikogo nie poszukam to nie idę kasę mam ale mi sie to wydaje denne na zakończenie gimnazjum też nie chciałam iść ale rodzice mnie zmusili w czasie 18 ja pójdę na własną imprezę z kimś do jakiegoś klubu i będę sie świetnie bawiła niż na kiczowatym balu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez przesady, nawet najgorsze kinderbale w fajnym towarzystwie da się przeżyć a nawet można się na nich dobrze bawić coś mi sie wydaje ze szukać się sobie wymówek na siłe;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehehe - sama widzisz ze koszty sa wieksze jezeli sie idzie na swoja studniowke. ok. sorki. temat jest o tym kto nie szedl na swoja. tak tylko zapytalam jakie teraz sa koszty. nie robie zamieszania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheheheheheheh
nie widze powodu, dla którego trzeba wydawać kupę kasy na taką imprezę.sukienki balowe nie dość, że wyglądają dla mnie tandetnie ( akobieca beza ) to jeszcze są niepraktyczne i drogie. moja koleżanka kupiła sobie kiecę za ok 1000 zł, czekałam długo żeby zobaczyć na zdjęciach to "cudo" a tu zonk! wygladała chyba najgorzej ze wszystkich lasek z mojej klasy - połyskująca beza z falbanami koloru wściekle niebieskiego . i co ona z nią później zrobiła jestem ciekawa bo w szafie takie coś się raczej nie mieści...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheheheheheheh
no większe o jakieś 200-300 zł, ale to ile wydasz poza tym to już Twój wybór Ja kupiłam sobie fajną "małą czarną" i wyglądałam super. no i mi się jeszcze przydała potem pare razy. Ja wolałam pójść na czyjąś - większy luz, nie obchodziło mnie zbyt wiele, poza tym miałam wtedy 15 lat i mnie jeszcze jako tako kręciła taka zabawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×