Ciesze się z dziwnego powodu.

Moja koleżanka, która kiedyś była moją przyjaciółką, a przynajmniej tak mi się zdawało cholernie utyła. Kiedys bardzo mnie zraniła i mam uraz do niej do tej pory , choć mówie jej cześć i krórko z nią pogadam. Utyła jak prosiaczek a ja czuję satysfakcje z tego i sie ciesze... Chyba cos ze mna nie tak?

to normalna nasza narodowa cecha:)

e tam ,to normalne tym bardziej ze była wredna,dobrze jej tak

Normalne dla wrednych, zawistnych Polaczków :P

w filmie "Dzien swira" byla taka fajna modlitwa sąsiadow :)

ona schudnie to tylko ci pozostanie samobojstwo

Uwielbiam to :D Gdy wieczorne zgasną zorze, zanim głowę do snu złożę, modlitwę moją zanoszę, Bogu Ojcu i Synowi. Dopierdolcie sąsiadowi! Dla siebie o nic nie proszę, tylko mu dosrajcie, proszę! Kto ja jestem? Polak mały! Mały, zawistny i podły! Jaki znak mój? Krwawe gały! Oto wznoszę swoje modły do Boga, Maryi i Syna! Zniszczcie tego skurwysyna! Mojego rodaka, sąsiada, tego wroga, tego gada! Żeby mu okradli garaż, żeby go zdradzała stara, żeby mu spalili sklep, żeby dostał cegłą w łeb, żeby mu się córka z czarnym i w ogóle, żeby miał marnie! Żeby miał AIDS–a i raka, oto modlitwa Polaka!

Dla siebie o nic nie proszę, tylko mu dosrajcie, proszę!

odmawiam codziennie

a ja w nocy spie, spie, a w dzien chodze, chodze... :) :D

:D

Dobrze że masz świadomość tego ,że to dziwny powód-znaczy jest w Tobie cień dobroci ;-)