CZy 23 letni facet bez dziewczyny to trędowaty ?

bo otoczenie powoli mi tak daje do zrozumienia, kiedyś próbowałem mieć dziewczyne ale za wrażliwy jestem, każdą odmowę biorę do siebie , dusze to w sobie itd treaz wole nic nie robić tak się dobrze czuję widocznie nie mój czas, teraz pracuje , studiuje, gram na komputerze i chodze na mecze.....dlaczego nie moge poszukac sobie kolo 30? dlaczego teraz jestem narazony na szykany ?

tyle Ci powiem. nie przejmuj się nimi - lepiej niech pilnują swojego życia uczuciowego.

w tym wieku byc jeszcze prawiczkiem? wstyd i hańba

A czy ważne jest otoczenie, co mówią inni? Tak na marginesie mi też się pytają, i co poznałaś kogoś fajnego? odpowiadam nie. Tyle informacji im wystarczy. Nie patrz na to co mówią inni, bo oni zawsze będą gadać. Dlaczego? Bo ludzie tacy już są, lubią zwracać uwagę, czasami wysmiewać się z danej osoby podczas gdy sami nie patrzą na to co dzieje się wokół nich, robią tak, bo tak jest prościej, wygodniej. Poznasz kogoś napewno, bo jesteś chłopak wrażliwy, co niestety dzisiaj bardzo rzadko się zdarza.

trędowaty może nie, ale na pewno dziwny i nietypowy. jak poznałam mojego faceta, to miał 23 lata i żadnej dziewczyny wcześniej. zastanawiałam się, o co chodzi. teraz, po ponad pół roku widzę, że nie ma z nim nic "nie tak", ale ma wiele braków w doświadczeniu i podejściu do pewnych spraw. Różnimy się bardzo i nie wiem, czy będziemy razem, ale to nie brak dziewczyny wcześniej na to wpływa najbardziej. Ale inna sprawa, że na początku np. miał kłopoty ze wzwodem - chyba za bardzo się stresował. Ja byłam cierpliwa i wyrozumiała, więc teraz jest wszystko ok. ale inna dziewczyna mogłaby być mocno sfrustrowana. Każdy ma swój czas, żeby wejść w poważny związek, ale brak jakichkolwiek prób do późnego wieku jest dziwny i może być brzemienny w skutkach.

Sally Brown masz rację, zdobywać doświdczenie trzeba gdy się jest młodym bo potem jest już za późno. Człowiek nabiera pewnych nawyków, z kolei nie ma pojęcia o wielu sprawach typowo związkowych. Teraz o tym wiem i żałuję straconych lat i tego jak mi sie życie potoczyło. Ułożyłem je jakoś, do bycia samemu sie przyzwyczaiłem. Wiem, że do końca życia tak będzie i już się tym nie przejmuje.

A w czym konkretnie widoczny jest brak tego doświadczenia? Można tej spojrzeć na to z innej strony. Brak doświadczenia to również brak nawyków (złych) w relacjach z drugą osobą...

"ma wiele braków w doświadczeniu i podejściu do pewnych spraw. Różnimy się bardzo i nie wiem, czy będziemy razem, ale to nie brak dziewczyny wcześniej na to wpływa najbardziej." nie, brak doświadczenia w tych "pewnych sprawach" na pewno nie wynika z wcześniejszego braku dziewczyn.... na pewno nie :O wstydziła byś się :O

Ja też już 23 rok rozpocząłęm i nie mam panny. Co jest grane?