Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lulu2008

NIEPŁODNOŚC???-nieudane starania o dziecko!

Polecane posty

4Mała - dziękuję. Oby było tak jak piszesz. Cieszę się, że mogę kogoś wesprzeć. A co do wiesiołka to ja też kiedyś go brałam. W sumie spróbowałam chyba już wszystkich możliwych specyfików i zaleceń: wiesiołków, witamin, dupa w górze, noga na lewo itp., itd. i jak na razie nic nie pomogło. Ale może kiedyś. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jedyne, co brałam to folik, a le jakiś czas temu przestałam, bo stwierdziłam, że nie ma co brać, jak i tak ciąży nie ma. Zacznę brac, jak zaciążę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też teraz nic nie biorę i na razie nie zamierzam. W grudniu minie nam 3,5 roku nieudanych starań. Jedni znajomi utrafili w pierwszym cyklu, zaś siostra tej znajomej stara się ponad 2 lata i ciągle nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszyskie staraczki! ziółko_80 mam do Ciebie pytanie. pisalas, ze bralas castagnus i wydluzyl Ci sie cykl - o ile dni??? ja bralam castagnus i wiesiolka przez jeden cykl, tzn. do owu. dodam, ze ostatnia @ pojawila sie 31 sierpnia. zrobilam test -2 kreski, a gin po badaniach krwi stwierdzila, ze ciazy nie ma. ktos mial podobnie?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czokdi, to współczuję bo to chyba najgorsze usłyszeć ze test kłamał ale może powinnas udać się do jakiegoś innego jeszcze lekarza. U mojej szfagierki też twierdzili, ze ciązy nie ma i że trzeba dać leki na wywołanie @ ale ona się uparła poszła jeszcze do 2 innych ginów i teraz ma cudnego 4 letniego synka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do foliku, to tez biore - 1 tabletka dziennie. mysle, ze nie zaszkodi a jak cos to pomoze. pisalam juz w innym temacie, iz wg mojej gin ok75% kobiet nie ma problemu z pelnym wchlanianiem foliku, jednak 25% ma - i ponoc ma byc w tym pomocny oto ten preparat : http://www.aptekaeskulap.pl/feminatal-metafolin-400-dha-60-tabletek-p-4197.html miala ktoras z Was doczynienia z nim???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja właśnie biore ten pierwszy z metafolina bo go się bierze od planowania do 3 miesiaca a potem ten drugi z DHA, mi tez go polecił gin, że jest lepiej przyswajalny niz sam folik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4mala gin powiedziala mi, ze mam przyjsc do niej w nastepnym miesiacu, powtorzymy badania i wtedy ewentualnie wywola @. Uswiadomila mnie, ze moglaby zrobic to teraz jednak nie mozna "za duzo" farmakologicznie ingerowac w organizm kobiety, ktora stara sie o dziecko gdyz ma to niekorzystny wplyw. Na koniec dodala tylko "cos sie dzieje", no wiec trzeba czekac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a robiłas badnie z krwi, dziewczyny mówia ze jest najbardziej wiarygodne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
owszem robilam tak samo jak i USG dopochwowe, no i nic nie stwierdzila. sama byla zaskoczona. zapytala kiedy byla@ i pozniej skwitowala to "no to spodziewacie sie panstwo potomstwa" (bylam z mezem), dala nawet probki lekow dla kobiet w ciazy. a pozniej byl jeden wielki klops. no ale, jak nie teraz to pewnie kiedys, trzymam nieskromnie kciuki za siebie i za inne staraczki rowniez!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z całego serduszka zycze ci sukcesu, musi byc dobrze, tak naprawde to tylko wiara w to nas trzyma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Możecie mi pomóc? Co oznacza wynik FSH 2,56. Staram sie o dziecko miałam robione te badanie ale nie wiem co to oznacza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wera80 Podaje Ci normy w zależności od tego, kiedy robiony jest wynik: Faza Folikularna 3,5 -12,5 Środek cyklu 4,7 - 21,5 Faza Lutealna 1,7-135 mIU/mI Takie normy mam podane przez laboratorium przy swoim wyniku FSH w surowicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny pogoda mnie dziś dobiła, poprostu padłam i pospałam se dobre z 3godz, jak mi cudnie to zrobiło tylko teraz jestem głodna jak wilk! A ja się czuje Enteral, jakoś dawno jej nie było u nas? Pozdrawiam i zyczę wszystkim udanego piatkowego wieczoru i całego weekendu, buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Nowe osoby, pozdrawiam stałych bywalców :) 4Mala-koniecznie do lekarza! Mnie pobolewa podbrzusze od owulacji, której niby nie było (według tempki), ale mój Chińczyk twierdzi, że tempka czasem kłamie-jak po owulce pobolewa jest ok. Muszę mu wierzyć, bo co mi pozostało? Poza tym bóle piersi straszne, ale pewnie dlatego, że walcze z torbielami :( Ciesze się, ze Klempa wrócia :D Zuzia, jest na wczasach. Wiesiołek bierze się DO owulacji-po nie, ponieważ powoduje skurcze macicy i może doprowadzić do odrzucenia zarodka w początkowej fazie. Mój ginek karze mi brać folik i witaminę E.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie owulka hihihihi będę meczyć mężusia chociaż on jakis nieruchawy po tej chorobie :( i tak dziwnie jest od jego powrotu... ale dziś jedziemy do jego mamusi a jutro połazimy po lasach za grzybkami to może się mu poprawi... ja się staram jak mogę ale czuję ze ta robota w Niemczech go wykończyła...jak rozmawiamy to jest normalnie tylko w moich odczuciach jest dziwnie. wierze że będzie znów jak kiedyś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Lulu. :) Madziź, na pewno będzie wszystko w porządku i znów zrobi się tak jak dawniej. Po prostu potrzeba tylko trochę czasu na to. Głowa do góry. :) A ja muszę się uczyć do obrony i tak mi się nie chce, że co chwilę coś wymyślam: a to idę się wysikać, a to pić mi się chce, a to obejrzę jeszcze jakiś serial, którego normalnie nie oglądam, a to zaś idę poodkurzać. Robię wszystko, tylko nie to co powinnam :D Zobaczymy czy taka mądra będę też w dniu obrony :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klempa hehe skądś to znam. Tez tak miałam, że wynajdowałam sobie różne zajęcia oby tylko naukę odłożyć na później. Ale muszę Ci powiedzieć, że obronę miło wspominam. Poucz sie ile możesz, nie stresuj nie potrzebnie, zobaczysz że to tylko formalność :) Ja również witam nowe koleżanki, jestem w szoku, że tyle nas ma taki problem. Kiedyś myślałam, że jestem jedyna na świecie. Zwłaszcza, że wsród moich znajomych nikt nie ma takiego problemu. Madzix mężuś może wygaje Ci się dziwny, bo zmeczony pracą i jeszcze ta choroba... Ty nie dawaj mu odczuć, że coś jest nie tak, i będzie dobrze, pokaż mu, że Ty jesteś ruchliwa i zobaczysz, że on też ożyje :) A nóż listopad będzie dla Was szczęśliwy... Fajnie by było. Ja wczoraj strasznie cierpiałam z bólu, przez ta glupią @. Byłam blada, osłabiona, myslałam, że zemdleję w pracy. Ale dziś już wszystko oki. Więc wybieram sie na zakupy. Miłej soboty wszytkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anaona, mam nadzieję, że tak będzie. Narobiło mi się trochę innych problemów i jakoś nie mam głowy do nauki. Czuję się tępa jak brzytwa mego pradziadka. Ale liczę też na to, że to będzie tylko formalność i, że jakoś pójdzie. :) Kurcze, ale kompletnie nie wiem jak się przygotować, czy jakieś ciasto przynieść, czy coś innego. Normalnie weny mi brak :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klempa, bedzie dobrze :) Anaona, biedulko-ściskam Cie serdecznie Ja pracuj nad swoją książką-mam wenę, wiec jest ok. Tydzień zwolnienia by mi się przydał-skonczyłabym to szybko, a tak na tydzien odrywam się i tylko w weekend mam czas-do d===py!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anaona ja właśnie też czekam na @ (a wiem, że na pewno przyjdzie). Niestety dla mnie to są dni wyjęte z życiorysu, czyli ok. 2-3 dni płacze (łapie doła i użalam się nad sobą) a potem jakoś wracam do żywych. MadzixNeo mój mąż też już jest zmęczony tą całą sytuacją, i wcale się mu nie dziwię. W tym cyku ja sama nie miałam ochoty na \"przytulanie\". Teraz kupiliśmy mojemu mężowi suplementy - wspomagacze, jak przetestuje je na nim i się sprawdzą, to Wam je polecę. Za dwa tygonie ide do gin., ponieważ moja Pani doktor wynalazła jakieś zioła dla facetów, które mogą pomóc, ale których podobno nie można dostać w aptece, jak będe już znała ich nazwę to też napiszę o tym. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, ja też czekam na @ i jednak mam nadzieję, że nie przyjdzie, co tam, trzeba mieć nadzieję. A nadziei dodają mi główniete bolące piersi, czego nigdy dotąd nie miałam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×