Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy mogę tak zrobić

Czy mogę przyznać racje facetowi, że zrobił ze mnie idiotke jak chciał?

Polecane posty

Gość czy mogę tak zrobić

Tzn. podrywał mnie pół roku, a jak mi też zaczęło na nim zależeć, stwierdził, że on się nie nadaje, że to nie ma sensu, nie będę szczęśliwa, nie umie się angażować itd. Klasyczny przypadek. Ale teraz się odzywa, sprawdza "co u mnie", mimo że minęło 8 miesięcy odkąd mnie osrał. Myślę, ze chce mnie jeszcze pognębić, pocieszyć się tym, ze zrobił ze mnie debilkę. No wiecie, jak to jest- ktoś kiedyś zawiódł jego, więc teraz odgrywa się na naiwnych frajerkach. Tak sądzę. Jeszcze wybrał mnie bardzo skutecznie, wiedział, ze jestem załamana po nieudanym związku, mówił, ze jestem taką wrażliwa i niezwykłą osobą:O Czy jeżeli otwarcie przyznam, że ma rację, ze jestem głupia, osiągnął juz swój cel, bo czuję się fatalnie, jestem rozczarowana, nie mam zamiaru więcej spotykać się z nikim i mam dość tej sytuacji, że wygrał i rozumiem, o co mu chodziło, to da mi spokój?????:O Czy mam się przeprowadzić, zmienić numer telefonu, wyjechać z miasta, zmienić pracę itd.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym i tak nie przyznała racji :O wolałabym pokazać się "twarda". Bądź dla niego niemiła, to się odpitoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olej go nie wiem po co chces zmu mowic ze zrobic z ciebie idiotke? wtedy dopeirosie osmieszysz...zerwijz nim konatkty skoro on cie olal znaczy nie byl zainteresowany jak ty teraz nim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No tak..
chcesz mu tym podbudowac ego...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a żeby wam tak
jakbyś o mnie pisała. :O olej go, podziekuj mu tylko za nauczkę i spytaj ile jesteś winna, bo była to dla Ciebie dobra lekcja życia i czujesz, ze powinnać mu zapłacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy mogę tak zrobić
Ale ja już mam dość, serio:O On nie zrobił nic złego tak naprawdę, całą odpowiedzialność bierze na siebie, niby sprawdza co u mnie, z troski, martwi się itd. Ale wiem, po prostu wiem, że nawet jeżeli zrobił to nieświadomie, to postąpił tak, bo kiedyś ktoś jemu zrobił przykrość i to mu pomaga odbudować poczucie własnej wartości. Bo ma je niskie. I myślę sobie, z eon nadal będzie ciągnął takie gierki, przekonywał mnie, jak bardzo mnie lubi i jaka jestem super, żebym jeszcze miała nadzieje, a potem znowu mnie oleje na pół roku. Jestem dorosłą osobą, nie muszę udawać, że jest inaczej niż jest. Myślałam, ze jak mu powiem, ze wiem, o co chodzi, ze już dał mi do zrozumienia, że potępia moje zachowanie, że jestem głupią babą, na której chciał sobie odreagować, to już osiągnie swój cel i się odpierniczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejcie ich...
dziewczyny... ignorancja to najlepsza broń, trzeba ich traktować jak powietrze :P olać i tyle 0 odzewu, polemiki są w tym przypadku na Waszą niekorzyść ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie odpierniczy się
wdając się w dyskusję zawsze dajesz mu nadzieję ze gra toczy się dalej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy mogę tak zrobić
To co mam robić, jak on coś do mnie pisze, zadaje pytania, dzwoni?:O Jak nie będę odbierać itd., to będę się zachowywać jak dziecko:O Zresztą uważam, że ja nie mam nic do ukrycia, nie mam się czego wstydzić. To, ze się zakochałam w dupku to nie moja wina:O Raczej on się powinien wstydzić, że wykorzystuje innych ludzi. A niby jest taki moralny i dba o uczucia itd:O I on naprawdę robi wszystko tak, żeby nie mieć mu nic do zarzucenia. Nie bardzo wiem, o co mu chodzi. Po co mówić komuś, że się go bardzo lubi, ale że ten ktoś nie byłby z nami szczęśliwy?:O Albo użala się nad sobą, albo ma mnie gdzieś. To ja z nim zerwałam, powiedziałam mu, żeby się ze mną więcej nie kontaktował, a mimo wszystko on to olał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie odpierniczy się
napisz mu żeby nie pisał i nie dzwonił bo to denerwuje Twojego chłopaka.. i przestań sie odzywać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy mogę tak zrobić
No ale to dziecinne. On wie, ze nikogo nie mam. Jego przyjaciel widuje mnie często, wie, co ja robię. Musiałabym się wyprowadzić, zmienić prace itd. Mówiłam mu, żeby nie pisał, żeby nie udawał, nie ciągnął naszych relacji, bo to bez sensu, a ja sobie sama świetnie poradzę, na pewno lepiej niż żyjąc w kłamstwie. W ogóle on nie chciał mi powiedzieć o tym, że nic z tego nie będzie. Ciągnął tę znajomość, po prostu z mniejszym, widocznie mniejszym entuzjazmem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elemka
jeśli powiedziałaś mu jasno, że nie chcesz żeb dzwonił i pisał to wydaj mi się, że jeśli teraz nie beziesz odbierała jego tel. to to wcale nie bedzie dziecinada. takie jest moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy mogę tak zrobić
Wydaje mi się, że on chce ze mną rozmawiać. Czasami mówi, co tam u niego, co w pracy, oczywiście o samych złych i męczących go rzeczach. Na serio wydaje mi się, ze on jest nieszczęśliwy sam ze sobą. Dlatego pomyślałam, że jeżeli przyznam mu rację, że już się odegrał i żeby się odczepił i potem definitywnie zerwę kontakt, będzie tak najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego w zasadzie
współcześnie ludzie nie mogą mówić o swoich uczuciach otwarcie, tylko zawsze muszą udawać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autor.ka
No. Dlaczego nie można przyznać się, ze faktycznie, ktoś nas wykorzystał i że się z tym źle czuję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×