kobieta bez studiów to nie kobieta

nawet tych państwowych o bardzo niskim poziomie edukacji

facwt po studiach to nie facety

Zaraz, bo czegoś tu nie rozumiem... `nawet tych państwowych o niskim poziomie edukacji`? Chyba chciałaś powiedzieć prywatnych? Przecież na państwowe najgorzej się dostać i utrzymać, bo TAM nie płacisz im za to, żeby się utrzymać jak na prywatnych! pomyśl kobieto

daję 0,25 / 10 na zachętę

głupia jesteś, wiadomo że prywatna uczelnia lepiej kształci i jest na niej wyższy poziom

sama zastanów się co mówisz bo to co pierdolisz to już szczyt głupoty moze u ciebie się płaci i zdajesz bo u mnie wręcz przeciwnie, na państwowych się tyle nie uczą co na mojej prywatnej i nie placi się u mnie ani za poprawki ani za awanse wiec o kase tu nie chodzi, co semestr odpada wiele osób a ponad 100 ma awansy jest naprawde ciężko i wszystko ustnie w większości a jak już to testy bardzo trudne

WSPiA w przemyślu zamiejscowy wydział administracyjno prawny w Rzeszowie, mamy wysoki poziom nauczania i super kadre www.wsaiz.edu.pl jeszcze stara nazwa teraz jest wspia

Głupia to jesteś Ty i autorka topicu (jeśli to nie ta sama osoba). Może na Twojej uczelni PRYWATNEJ (czym rzeczywiście jest się chwalić:O) nie płaci się ok 300zł miesięcznie? Taaa jasne... Każdy wie, że studia wyższe na uczelniach prywatnych nie mają, co się porównywać do panstowych zrozum

studiowałam na prywatnej i na państwowej.Na prywatnej lepiej kształcą.Niektóre uczelnie prywatne mają naprawdę wysoki poziom.

muehehe ale wyjechałaś z tym wspia... :O Tak się składa, że moj chłopak tam przez rok studiował i ci powiem, że to jedna wielka lipa! Wykładowcy lecą sobie w kulki, nie przychodzą na zajęcia, a zeby miec zaliczenie wystarczy miec tylko wysoką frekwencję. Więc ocb?

głupa babo przyjdz to zrezygmnujesz po pierwszym semestrze nie oceniaj jak nie wiesz!!!! dla przykładu to co ja sie ucze tu to ci z państwowych nawet w połowie nie mieli choć sa na samym prawie np, nie znasz sie , nie bylaś, przyjdz zobacz to sie pzrekonasz jak jest cięzko, z przyjęciem nie ma problemu , przyjmują każdego bo wiadomo ze jak ktoś ma odpaśc to odpadnie pi I semestrze albo sam zrezygnuje jak to było na I roku że mnóstwo osób odeszło bo myśleli ze bedzie jak na WSiZie beznadziejnym gdzie tylko placa i zdają za 3 za 4 ale zdają no i się zdziwli bo tu tak nie jest, i placi się tylko ok 400zł mieś, za paźdz, 450zł

Aha i u mnie się nie płaci idiotko, bo ja bym na studia prywatne w zyicu nie poszła! ale to jest moja indywidualna sprawa ;] I coś niski masz ten poziom wyrażania się jak na studentkę zajebistych studiów wyższych. Człowiek wyraża kulturalnie swoją opinię a ty się pultasz jakbym ci rower ukradła. wyluzuj

a ja polecam lubelską WSPiA.Naprawdę dobra uczelnia.Wysoki poziom w rankingach, wykładowcy z uczelni państwowych i nikt nie daje zaliczeń za ładne oczy.

jaka frekwencje ?? jak tu nikt nigdy obecnosci nie sprawdza??? na I roku sprawdzał jeden Sławik z kultury j. polskiego bo był psychiczny a tak to ja nie wiem kto go uczył, na ćwiczeniach wiadomo że sprawdzają ale nie na wykladach!!i nie prawda ze wystarczu frekwencja bo tak sie sklada że ćw non stop musiał każdy zaliczac na dyżurach żeby mieć zaliczenie i po 5, i po 10 razy sie zdawalo jak ktoś się nie nauczył

Spoko-nie zrezygnuję, bo nie przyjdę. Nie pójdę na łatwiznę! mój chłopak do dziś żałuje, że zmarnował rok na tej idiotycznej uczelni a zrezygnował choć wszystko pozaliczał. Ok Twoja sprawa pultaj sie tak dalej, wystaw dupe w obronie swojej uczelni, ale zobaczymy czy tak gładko ci przyjdzie szukanie pracy. Wyrażam swoje zdanie a Ty nie masz prawa mnie za to potępiac więc nie życzę sobie takich dennych wyzwisk! pokazujesz tylko jaka płytka jestes. sajoo

heheheh co mają studia do mojej osoby??:D hahah nauka swoja droga i wiedza prawnicza czy z zakresu administracji, a zachowanie i charkter jaki mam to mam!! na studia nie ide po to zeby mnie wychowywaly jak w podstawówce heheh jak tak myślisz to spoko:)

z Lublina mialam wyklądowce Tadzia Kwiatkowskiego z logiki:) u was też uczył? już stary dziadek chyba na emeryture przeszedł ale jaki drań stary to szok, 70% u ciula nie zdało nie znosze go

To proste. Na biurku pracodawcy leżą 2 CV i podania o pracę-Twoje i dziewczyny, która ukonczyła uczelnię państwową. Jak myślisz, którą przyjmie do pracy? Ja mam do tego takie podejście i proszę nie próbuj mnie nastawiać inaczej poprzez te głupie wyzwiska, bo zdania nie zmienię. Poza tym uczelnie prywatne nawet nie nadają się do tego, aby otworzyć takie kierunki jak np. medycyna...

o co wy sie klocicie? sa prywatne dobre i zle i sa panstwowe dobre i zle uczelnie, ja na prywatnej to mialam roznie np ze statystyki czy marketingu to masakra totalna, moze co 10 osoba zdala w 1 czy 2 terminie ale np na informie luzik, na cwiczeniach z niektorych przedmiotow to bez sprawdzania obecnosci tylko zaliczenie, na innych to max 4 nieusprawiedliwione nieobecnosci to od razu 2 termin(a kazdy 2 termin platny) no i jak sesja niezaliczona w calosci w pierwszym terminie to przy zimowej sesji nic a po letniej doplata po 150 zeta za lipiec sierpien i wrzesien =450 pln w sumie to moim zdaniem zalezy jaka uczelnia i to jest chyba najwazniejsze a nie czy panstwowa czy prywatna.

na pewno sa lepsze uczelnie prywatne od niektorzych panstwowych. wadomo ze nie ma medycyny prywanej jak i wiekszosci kierunkow technicznych.... ale jakies tam zarzadzanie. logistyka czy inne tego typu moga byc dobre i na panstwowych i na prywatnych (tych lepszych)

zeby ni ebylo studiuje panstwoow, na polibudzie :P

panna em -gówienko wiesz o państwowych uczelniach,bo tam pewnie nie studiowałaś.Ja miałam porównanie.Lepsza dobra prywatna niż kiepściutka państwowa.

frania gównienko to ty wiesz o mnie. w tym roku zaczynam studia na uczelni państwowej i jestem z tego dumna. z opini wielu moim znajomych wiem też, ze lepsza jest KAŻDA uczelnia państwowa niż każde prywatne gówienko

panna em na biurku pracodawcy leżą 2 CV ;) kogo wybierze? no kogo..hmm dziewczynę młodziutką po studiach z wiedza książkowa ale bez doświadczenia...a to peszek ;) trzeba ją wdrażać we wszystko...kurcze blade..uczyć podstaw a moze dziewczynę, która zarabia na swoje utrzymanie pracując a w weekendy co robi?? niee nie balanguje tylko się uczy oho! znaczy się ta już zdobyła doświadczenie, oho! dodatkowo musi być świetnie zorganizowana ;) oczywiście sa i osiołki na prywatnych, którym rodzice finansują to i owo ale nie generalizujmy :D

Z kim bym nie rozmawiała po prywatnej temu gorzej przychodziło poszukanie pracy moja droga... Oczywiście, że pracodawca przyjmie osobę po studiach panstwowcyh

Przepraszam a czy w CV są zawarte informacje o tym, kto ile imprezuje? Nie sądzę :O

Mam w pracy takich mgr tumanow za ktorymi musze poprawiac rozne rzeczy no i tym sposobem jestem bardziej cenionym w firmie informatykiem, chociaz tylko po studium, niz Ci, co maja po 2 fakultety z tej dziedziny, no niestety. No i co w zwiazku z tym powiesz angeliko hmm?

przestańcie sie kłócić. skupmy sie na tytule topiku,że kobieta bez studiów to nie kobieta. powaliło autorke topiku. ale ciesze sie że mam studia skończone

panna em - czyli gówno wiesz o studiowaniu i studiach,skoro nawet nie zaczęłaś studiować.Lepiej wcale buzi nie otwieraj.Odezwała sie gówniara i wypowiada się,bo ktoś tam coś powiedział.

acha faktycznie, no to ja nie jestem ani kobieta, ani tym bardziej mezczyzna wiec kim jestem?? chyba jednak musze isc na studia, albo nie, najpierw pojde sobie skosic trawnik przed domem, moze mnie oswieci