BOLESNY STOSUNEK PŁCIOWY - POMOCY!!!

Kocham się z moim mężczyzną od kilku miesięcy. Nieregularnie. To jest mój pierwszy mężczyzna. Mam 24 lata. Mój problem polega na tym, że za KAŻDYM razem penetracja sprawia mi ogromny ból. Nie do zniesienia. Czasem ból jest znośny ale bardzo rzadko. O orgazmach pochwowych nie ma mowy. Jeśli sama mastrurbuje się palcem, też nie sprawia mi to żadnej przyjemności. Byłam u lekarza, powiedział że jestem prawidłowo zbudowana i żebym się tak tym nie stresowała bo seks jest po to by sprawiał przyjemność. Ale ja mam przyjemność tylko z pieszczot, penetracja członkiem to dla mnie wielki ból i ogromna trauma. Już nie wiem co mam myśleć o tym, czy tak już będzie zawsze... Nie tak sobie wyobrażałam ten cały seks :(

to kwestia Twojej psychiki , a może strach przed ciąża ... wyluzuj się i wszystko minie :D

ktosiulko - wydaje mi się że jestem bardzo wyluzowana ;) I nie boję się ciąży, mieszkamy razem od roku, jesteśmy bardzo szczęśliwi, on jest przecudowny i przekochany, ostatnio okres spóźniał mi się trzy tygodnie a on stwierdził, że jak będzie córeczka to będzie szczęśliwy. Powinno być dobrze między nami w tych sprawach a jednak nie jest. Ciągle go zawodzę. On wie, że mi to nie sprawia przyjemnosci, zawsze jestem z nim szczera, że bolało, że nie było przyjemnie. I on mówi, że to nic, że wszystko będzie dobrze, ale im więcej tak mówi tym bardziej jest mi przykro. Że jestem taka wybrakowana. Jego pieszczoty są wspaniałe, dzisiaj na przykład miałam już orgazm cztery razy. Ale chyba wszystkie były łechtaczkowe, może z wyjątkiem pierwszego, kiedy on pieścił mnie też palcem w środku. Jest mi naprawde przykro a lekarz rozkłada ręce. Może powinnam poszukać pomocy u innych lekarzy?!

bez komentarza

bylo napisac o tym na ginekologicznym dziale

a tu nie moge? Wszedzie gdzie mogę szukam pomocy a ludzie albo obrażają albo odsyłają gdzie indziej. Wszyscy macie fajnie bo wam się układa w tych sferach a jak ktoś ma gorzej to znaczy że jest be, bez sensu, rzeczywiście na pomoc nie mozna liczyc.

poprostu tam ci doradza a nie obraza chyba ze lubisz byc obrazana

Też tak mam :( Tzn nie tak mocno jak opisujesz... Miałam już 3 partnerów, z reguły odczuwam co parę chwil w czasie stosunku takie uczucie jakby zrywania pochwy :(.

nadżerkę ??albo jakieś inne dziadostwo przy nadżerkach są bolesne stosunki. Idz do lekarza zbadaj się a może partner ma zbyt dużego członka

najprawdopodobniej jesteście niedopasowani pod względem wielkości, a sadząc po twojej stopce wchodzą jeszcze katolickie wątki i wszystko się wyjaśnia

dokładnie lala87, tak samo mam i nie wiem już co począć... A z tym że mam iść gdzie indziej bo tu będę obrażana, chyba że lubie to już w ogóle paranoja, rada rodem z brawo girl, gratuluję polotu i dziękuję za dalszą rozmowę

hmm wiesz co poprosm może ginekologa oo masc przeciwbolowa..ja jak poszlam do swojego bo tez milam ten problem to zarzucil mi mascia znieczulajaca, ktora smarujesz sobie wjesci do pochwy..poleca pomaga..po jakims czasie przestanie bolec..wiem to z autopsji:) powodzonka i nie lam sie , sex jest przyjemny:)

aa właśnie..myśl o bezpiecznym sexie tez ma duzy wplyw na to...jesli nie bedzisz czuc sie bezpiecznie tzn bedziesz myslec ze jest mozliwosc zajscia w ciaze nici z sexu- bedziesz bradzo spieta itp to tez wiem z autopsji...

tak, podobno mam nadżerkę. Tyle że u lekarza byłam ostatni raz w październiku, i on stwierdził nadżerkę. Mieszkam w UK i od tametj pory w polsce nie byłam. Pracuję 7 dni w tygodniu, nie mam tu wolnego ani jednego dnia, nie mam kiedy iść do lekarza a i tak ginekologów oni tu nie mają. Jestem wymęczona pracą, zrezygnowana prawie, a ktoś tu mnie jeszcze obraża. Dziękuję wszystkim życzliwym za odzew, rzeczywiście muszę tu jakiegoś lekarza znaleźć albo coś wykombinować by do polski jechać bo zdrowie moje najważniejsze... Tyle że szef mnie z pracy wyleje jak poprosze o zwolnienie... Ehhh, ta anglia to jedna wielka porażka tak swoją drogą... BARDZO MIŁY BLONDYNIE :D Oczywiście jestem katoliczką, wszak nie praktykuję bo nie mam czasu, ale z utratą dziewictwa czekałam tak długo nie dlatego, że kościół tak chce tylko dlatego że JA TAK CHCIAŁAM. A JEŚLI CHODZI O TEKST W STOPCE TOŚ MNIE NIEźLE ROZBAWIŁ BO TO AKURAT CYTAT Z PIOSENKI DODY, A ONA TUTAJ AKURAT BOGOBOJNA NIE JEST, A TO JEJ SŁOWA :D:D:D:D:D A dopasowani rzeczywiście nie jesteśmy, bo on ma ogromny sprzęt że tak to ujmę, a ja jestem początkująca więc też biorę to pod uwagę. Ale myślałam że to jest elastyczne i się dopasowuje, tymbardziej że minęło kilka ładnych miesięcy. A TU NIC :( enviee na pewno gdy będę miała okazje o taką maść poproszę. I ciąża mi nie straszna. Odstawiłam tabsy bo zmniejszyły moje libido o 100%, teraz jest OK ale seks w gumie jest straszny, i widzisz... Tak źle, i tak niedobrze :( Ale na pewno nie jestem mutantką jak ktoś tu to ujął, lubię seks jako pieszczoty, lubię tą bliskość, lubię wszystko co możliwe oprócz penetracji. I to moja największa bolączka.

nie znam piosenek Dody, ale wiem że nie leczona nadżerka przez dlugie lata zakończyła się rakiem szyjki macicy mojej matki i dlatego moja żona bada się regularnie

trzeba było dopisać z czego to cytat, tak a propos

:) Lepiej? A z tą nadżerką lekarz mi pwoiedział, że jest minimalna i na razie nie trzeba się nią zajmować. Tak mi powiedział. To była moja pierwsza wizyta u ginekologa ogólnie. Na początku gdy weszła, skrytykował moją figurę i powiedział że jakaś taka gruba i masywna jestem :| Ogólnie był jakiś dziwny, przepisał mi od razu Cilest, chociaż o nic go nie prosiłam, i dał jakąś bezpłatną próbkę mydełka do mycia intymnego, i kazał przed stosunkiem wkładać to mydełko do środka, że niby ma mniej boleć. Nigdy nie wkładałam bo na opakowaniu było napisane żeby tego nie robić :| I jeszcze przepisał mi jakieś trzy czopki przeciwgrzybiczne. Ogólnie niemiło wspominam tą wizytę, ale nie miałam wyboru bo byłam w Polsce tylko jeden dzien...

Nadżerka nadżerką,a uczucie zrywania pochwy to inna sprawa. Też miałam nadżerkę i bolący stosunek przy tym koszmarnie, ale nadżerkę usunęłam i ten ból ustąpił. Co do reszty to cóż... pozostaje spróbować zapomnieć o tym i wybierać pozycje, w których rzadziej pojawia się to uczucie...

Oj, też tak miałam, duzo czasu mineło, zanim przestało boleć, pomimo, iż błona juz za pierwszym razem została zerwana.... Początki były straszne. Pełno krwi, bolące pare godzin podbrzusze i pełno krwi... Poszłąm do ginekologa. Okazało się, że mam zapalenie. Stosowałam przez dwa tygodnie jakąś maść. Poskutkowało. Znacznie mniejszy ból i przede wszytskim - brak krwi. Kochamy się zazwyczaj raz na tydzień od ponad pół roku, seks nie daje mi orgazmu, chcoiaż jest przyjemnie... Na początku zawsze troszke poboli, przez tabletki mam trochę wysuszoną cipkę... Minetka niestety nie sprawia mi przyjemnosci, delikatna łaskocze, a trochę mocniejsza boli :D

nie rozumiem ciebie kobieto, ja jako męzczyzna wiem wszystko o mojej partnerce, a twój jest z tobą i nie pilnuje abyś poszła do ginekologa, dziwne to bardzo

więc być może u mnie to sprawa tej cholernej nadżerki która byc może się rozwinęła od tamtego czasu.. Moja mama miała nadżerkę w młodości. Z tym, że ona miała też raka piersi i w rezultacie usunęli jej jedną pierś, bardzo się martwiła że biorę tabsy będąc w grupie podwyższonego ryzyka, i również z tego względu je odstawiłam. Ale to już inna bajka. Niemniej jednak zajmę się to nadżerką bo być może w tym tkwi problem a ja się tu zamartwiam :( Dziękuję Wam za dobre rady!

blondynie - on pilnuje lepiej niż myślisz, kłóci się o to i krzyczy że jestem głuptak że nie szukam tu pomocy, a ja nie szukam bo co ja mogę z anglikiem sobie porozmawiać szczerze jak oni tu nawet ginekologa nie mają!

aramanda jak łykałam tabsy też nic nie sprawiało mi przyjemności, dramat, odstawiłam to w cholere jasną. I mnie też czasem podbrzusze boli, tyle że u mnie nigdy krwi nie było, nawet za pierwszym razem. A podbrzusze boli mnie chyba dlatego, że mój ukochany ma tak ogromny i długi członek że gdy pcha mnie trochę mocniej czuję jak mi wszystko w brzuchu obija :D Dlatego zawsze stara się być delikatny. Lecz ja zawsze odczuwam ból, od momenty próby włożenia do konca :(

A ja po tabletkach nadal mam ochote, libido nie zmalało mi nic a nic :D ;) Również czuję to "obijanie", prawie w całym podbrzuszu.... To naprawdę dziwne uczucie, niby trochę boli, ale już nie tak, jak kiedyś.... A po ilu mniej więcej jesteście stosunkach? Dużo, mało?

myśle że bardzo dużo... Ale wiąż za mało by powiedzieć że to przyjemne :(

Jak mnie zaboli to staram się skupić na nim, patrzę na to, jak się porusza, słucham jak oddycha... niestety, czasem zdarzy mi się pomysleć "skończ już..."

hehehe wstyd przyznać, ale... ja tak mysle za kazdym razem! :(

Ja się pocieszam tym, że przed seksem zawsze się ocieramy ze tak to nazwe... I wtedy w ciagu paru minut mam pare orgazmów, jestem bardziej pobudzona no i mniej boli seks :)

Z miesiąca na miesiąc coraz mniejsze mam libido i coraz większe problemy z orgazmem :( Fajnie że u Ciebie chociaż ocieranie daje ich kilka :) Pozdrawiam, dobrej nocki

To może niech twój partner postara się rozgrzac cie odpowiednio, np. masazem, oczywiscie nie tylko pleckow ;). Ja biore od ok. pół roku Novynette i wszystko jest ok jak narazie ;). Dobranoc ;)