Żyję z człowiekiem, którego się boję...

Mam 2 dzieci, a On zachowuje się jak 3 bardzo roszczeniowe dziecko! Mam uciec?

autorko, jak sie objawia to jego dziecięctwo?

Zarezerwuj sobie nick...mnie tez sie ktoś przed chwilą wjebał

już zarezerwowałam:)

wszystko jest dobrze tylko wtedy ,kiedy się wszyscy z nim zgadzaja, nie potrafi przyznać się do błedu,obwinia wszystkich dookoła,dodam,że jest jedynakiem wychowanym przez babcię

jeśli nie jestem , mówię, zyję -jak On chce - awantura

Ehh w większości przypadków jest dobrze jak sie z kimś zgadzają inni...a co sie dzieje kiedy sienie zgadzają z nim? nerwy? Jakieś specyficzne zachowanie... mój stary np mówił : "Dobra skończyłaś?" ( do mojej mamy...jak tylko czuł że on nie ma racji a ona mówi mądrze

ja jestem jedynaczką i mój narzeczony też, wiem że to trudne wytrzymać z taką osobą ale da sie dogadac. musisz mu wytlumaczyc ze w zwiazku musza byc kompromisy

ale On nie rozumie,jest roszczeniowy-dziś go sprawdziłam-jak sie podporzadkowałam,dałam buzi-było oki

Wiesz co to różnie bywa...wracając do moich starych to oni przez jakiś 1 rok sie non stp kłócili o byle co...mój stary mówił że sie matka go czepia...i sie potem okazało co oznaczało ze sie czepia...on poprostu miał kochanke i cokolwiek by mama nie zrobiła to było źle...bo on uczucia pokierował już gdzie indzije. Nie chce Cie straszyć...chce napisac ze czasmi nie od nas to zalezy ze my nie jesteśmy winni często... A zawsze taki był? Czy sie jakoś zmienił na gorsze?

kochankę już przeżyłam i...wybaczyłam,zmienił się-nawet do swoich rodziców

zrób debilu kupe, i ulzy ci napewno!! a jutro idź do poradni i zbadaj swój intelekt-wyjaśnienie dla ciebie debilu-zbadaj to czy aby nie jestes uposledzony-przepraszam uposledzone osoby!!!!

I się zastanawiasz jeszcze? Żałosna istoto, a gdzie szacunek do samej siebie? Kochankę miał, bawi się Twoimi uczuciami, boisz się go. Czy tak wygląda miłość? To ja pierdolę taką miłość! Wolałabym być sama niż cierpieć katusze w towarzystwie jakiegoś imbecyla. Pamiętaj, że może zniszczyć życie nie tylko Tobie, ale też dzieciakom i co wtedy? Skoro on ma nie po kolei w głowie to będą mogli mieć pretensje do Ciebie głównie, bo jako matka powinnaś ich chronić. Cóz, ale byle pił, byle bił, byle był. Nie zawracaj głowy i idź służyć swojemu panu. Nie potrzeba na forum takich śmieci jak ty.

newem............. idź się lecz:)

do zalisz sie a czy aby ty masz normalne zycie??????? bo nie wygladasz

Ja nie męczę się z jakimś idiotą. Po co się pytasz czy masz odejść? Rozumu nie masz? Myślisz, że on się zmieni? Jesteś marna. Nie masz co odpowiedzieć to pytasz czy ja jestem normalna? Głupiutka ty.

i nie nazywaj mnie śmieciem, chyba że mierzysz ludzi wg siebie

A poza tym napisałam, że może zniszczyć życie nie tylko tobie, ale i twoim bachorom. Cóż, nie obchodzą cię one - dawaj się poniżać a co tam. Może sprzedaj je? Lepiej żeby były oddane komuś kto je pokocha niż komuś kto je wyrzuci przez okno w napadzie szału.

jeśli nie masz problemów to po jaki ..... siedzisz na tym forum?? i opieprzasz ludzi????????? może powinnaś/eś już spać u boku tego kogoś!!!!!!!!?

dalej sie bój

słuchaj żałosna istoto- az żal pisać o tobie-bachory moze masz ty wiec rusz dupe i sie nimi zajmij- bo MOJE DZIECI śpią słodko i bezpiecznie

Chciałam ci uświadomić, że nie tylko ty jesteś krzywdzona, ale być może również twoje dzieci! Jak są awantury to na dzieciach się to wszystko odbija! Co jest dla ciebie najważniejsze? Seks, że nie chcesz od niego odejść? Bata ci szkoda? A może wypłaty? Co jest ważniejsze od spokoju twoich dzieci? Dzieci wyczuwają każdą złą atmosferę. Uciekaj od niego czym prędzej jeśli nie jest ci obojętny ich los! Poza tym człowiek niestabilny psychicznie może zrobić coś o wiele gorszego...

Hm...hm..ja czytam te osttanie wypowiedzi to hm...niewieniewiemniweim to są wsyztko Twoje wypowiedzi? No chyba tak bo sobie nicka zastrzegłaś...

No bo to np... do kogo to?? "zrób debilu kupe, i ulzy ci napewno!! a jutro idź do poradni i zbadaj swój intelekt-wyjaśnienie dla ciebie debilu-zbadaj to czy aby nie jestes uposledzony-przepraszam uposledzone osoby!!!!"

pomaranczowy trzeba miec jaja aby tu pisac, a ty biedoto , żałosna istoto- tylko napier.......jako jakis ktos- ktos -była taka bajka łoś super ktoś-wytnij to super:/

Czyli gówno obchodzą cię twoje dzieci... Tak myślałam.

do wkrada.... poczytaj i zwroc uwage na litery w nicku

00:03 niewiemniewiemniewiem (Andzia.T@op.pl) zrób debilu kupe, i ulzy ci napewno!! a jutro idź do poradni i zbadaj swój intelekt-wyjaśnienie dla ciebie debilu-zbadaj to czy aby nie jestes uposledzony-przepraszam uposledzone osoby!!!! to jest twój post

Do żalisz sie Nie ładnie z twojej strony ze sie tak wyrażasz...Jakie bachory? To sa dzieci... Swoje dzieci też tak nazywasz? Zastanów sie chwile... A jak nie masz dzieci to kiedyś je tak bedziesz nazywac? Jak tak to współczuje... Do niewiem Bardzo Ci współczuje. Ale moja rada to musisz walczyc o swoje. Nie jestes kobieta ktora powinna sie poniżać dla mężczyzny... Tego kwiatu jest pół światu... Przemysl to. Dla dobra swojego i dzieci...

do zalisz sie- a gdzie teraz sa twoje dzieci? bo moje w domu przy mnie-spokojne!!! zadałam pytanie, a tu zaczeto sie rozpisywac nad moim macierzynstwem...