Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lili bazili

No kurde ale mnie facet wkurzył...

Polecane posty

[wściekły] [wściekły] [wściekły] No nie wytrzymam z tym chłopem... Dlaczego faceci twierdzą że zawsze ale to ZAWSZE mają rację??? Że niby co, że jak spodnie nosi to już mu wszystko wolno?? Normalnie ale się wkurzyłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, a teraz poprawił jeszcze przez telefon. Mam już tego dość Najbardziej wkuzra mnie tym, że zarzuca mi że ja go ciągle stopuję i zniechęcam do realizacji jego planów, chodiz o rozpoczęcie działalności gosp. A jak go stopuję? A tak że normalnie w świecie zdejmuję mu różowe okulary i przypominam że nie zawsez idzie wszytsko tak jak się sobie wyamrzyło. Chce otworzyć sklep, ale po co mu analiza rynku?? A jak mu mówię że w tej branży jest ciężko to na mnie wyjeżdża że ja mu skrzydła podcinam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to twojego faceta trzeba
pocieszać a nie ciebie :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Chce otworzyć sklep, ale po co mu analiza rynku?? " widać facet chce się zabrać do tego profesjonalnie, to dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarynka83
Nie masz się czym martwić - przejdzie mu. Obydwoje tak naprawdę macie rację. - On chce zrealizować marzenie - a wielu milionerów zaczynało od bezsensownych planów. Ty chcesz racjonalnego podejścia do problemu - i to też jest oczywiste. Moja mała rada - zaproponuj mu pomoc - przy zrobieniu analizy rynku. Postawisz na swoim i facet będzie miał pomocna kobieca dłoń. I będzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no może nie dokońca jasno się wyraziłam. CHodzi o to że ja mu mówię że analiza rynku jest potrzebna, i po wstępnych "oględzinach" nie wygląda to optymistycznie. Ale on twierdzi że nie ma się tym co sugerować i napewno mu wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przejmuj się faceci tacy są. Jak im coś się nie podoba to zwalają wszystko na nas-kobiety..drą się...kłócą.....tak im najprościej....a my musimy się wkurzać...grrrrrrrrrrr....rozumiem Cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katarynka83 - no ja wiem, że chce spełnić marzenia, tego mu życzę całym sercem. Ale dlaczego do jasnej cholery boi się rozumu użyć???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA wiem że faceci tacy są ale mimo wszystko wolałabym żeby mój trochę bardziej brał pod uwagę moje zdanie, bo jak narazie to ma je daleko gdzieś na to wygląa. I nie chodiz o to że ma mnie we wszystkim ślepo słuchać, ale chociaż przemyśleć rady innych a nie ślepo wierzyć w swą dobrą passę... No boję się trochę bo utopi w końcu 50 tysięcy i na tym się bajka zakończy...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do MagdalenaX
przecież było już powiedziane że to sklep ze strojami kąpielowymi dla kanarków i papug :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sklep komuterowy. Rynek ciężki bo marże niewysokie. Jak poczytałam na forum biznesowym, wynika że trzeba mieć duży obrót żeby wyjść na swoje, a to ma być sklep w niewielkiej miejscowośći, więc na wielkie obroty nie ma co liczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To już nie chodiz nawet tyle o sam sklep. Ale zabolało mnie to że jak chciałam mu powiedzieć co przeczytałam to od razu na mnie wyskoczył że chce mu skrzydła podciąć i że on już nie chce żebym cokolwiek na ten temat szukała. CZyli krótko mówiąc tak jakby powiedział mi - nie wtrącaj się mój przyszły mąż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio sklepy komputerowe wyskakują jak grzyby po deszczu. Ja mieszkam w 20-tysięcznym mieście i mamy takich z 7 lub więcej. Jakaś moda czy co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no własnie moda... Ja myślę że to raczej boom osattnich absolwentów informatyki którym przed studiami obiecywano pensje rzędu 5 tys a teraz nawet o pracę za tysiaka trudno.. No więc trzeba się jakoś ratować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu się napalił na ten sklep i nie dopuszcza inncyh do głosu, bo boi się, że ktoś go utwierdzi w wątpliwosciach, ktore sam już ma. Gozrej, że ty po ślubie bedziesz znim spłącac te ewentualne długi (chociaż z punktu widzenia przepisów nie masz się czego obawiać).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z jednej strony możliwe że ma wątpliwości. I tu go boli. Z drugiej, rok temu też miał pomysł na interes dodatkowy. Ja wtedy do tego podchodziłam może nie krytycznie ale sceptycznie. No a na dzien dizisejszy okazało się że z ten dodatkowy interes sam się kręci za fajną kasę, i on sam do życia by mu wystarczył. Chyba jest pewnien swojej intuicji no i teraz jest drażliwy na punkcie wszelkich uwag z mojej strony no bo wtedy też mówiłam że ciężko będzie. Ale tym razem go nie zniechęcałam. Starałam się go wspierać. I to był pierwszy raz kiedy powiedzaiąłm negatywną rzecz na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×