Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Niemal każdego

mama powtarza mi że dla faceta wystarczy

Polecane posty

Gość Niemal każdego

Niemal każdego ranka przy snaidaniumama powtarza mi że dla faceta wystarczy że babka ma dziurę i tylko to sie liczy dla niego, i nieważne czy stara czy młoda, czy taka czy inna- tylko dziura. Dodaje tez tekst o tym ze oni zmieniają babki jak rekawiczki. Mówi to przy moim ojcu, nie wiem co chce tym uzyskac. On ją zdradza, a ona zamiast sie z nim rozstac od kilku ladnych lat codzień urzadza takei bzdurne przedstawienia, zasiewa we mnie brak zaufania do facetów. Bardzo walcze z tym by nei być taka jak ona. Swoją postawą robi mi wielką krzywdę. Z drugiej strony wygląda żałosnie kiedy sieje po domu takie teksty, a ojciec smieje sie z niej w duchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z.Goool
gratuluję takiej mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwitek
od takiegoo kretyńskiego gadania dziewczyny robią się lesbami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie Justynaaaa
To nie przyprowadzaj do domu swoich facetów.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja to
ci mówię nie słuchaj matki bo skończysz jak ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno... zamiast pisać o tym na forum... porozmawiaj z matką... tak normalnie, nie pomyślałaś, że Twoja mama bardzo potrzebuje pomocy i wsparcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybacz roześmiana, ale matka potrzebuje pomocy psychologa a nie córki to córka potrzebuje pomocy matki a nie głupich pseudowychowawczych tekstów :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zgadzam się mama
Nie radzi sobie z tym .Nie wie co zrobić Ty jej pomóż porozmawiaj doradz wyślij na jakąś grupę terapeutyczną Nie jesteś sobie w stanie wyobrazić jak to jest być zdradzonym Ona jest z ojcem bo ma dziecko ciebie i jest lepsza niż on któremu wprost się mówi że się łajdaczy i a tatuś ma to sobie za nic. P O M Ó Ż jej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niemal każdego
nastawia mnie też przeciwko mojemu, ale już może niedługo uda mi sie wyprowadzić i nie mieć nic wspólnego z ich osobistymi sprawami. Zawiodła sie na moim ojcu, ale niech i mi pozwoli przezyć swoje, a nie takie wizje czrne mi wsciska. Swoja drogą mój ojciec naprawde przesadza z tymi babkami- chociąz teraz to juz nie wiem do konca na ile jest to wymysł mamy i moich dziadków na temat ilości tych babek , a na ile prawda. Mój tata ma dziecko z inną, zrobił jej je w czasie kiedy moja mam lezała w szpitalu na raka. On wtedy spotykał sie z inną- to była Ukrainka- jeżdził do niej na ukrainę, znikał na 2 tyg nie dając śladuzycia, wychodził rano niby do pracy i 2 tyg go nie było. Potem była Polka. Ich dizecko zmarło po kilku dniach i miał czelnosc pochować je w naszym rodzinnym grobowcu! Miał czelnośc dac tym babkom nasz numer domowy, bo dzwoniły i niepokoiły moja mamę, tyle ile ona przezyła to ja nikomu nie zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noo skoro twoja mama
się na to godzi, to tatuś-skurczybyk korzysta z życia ile wlezie. Twoja matka to masochistka, wszystko przeżyje, zdrowiem przypłaci, byleby tylko jakieś kalesony w pobliżu łaziły :P:P:P:P:P:P:P nie dziw się zatem jej poglądowi na temat męskiej populacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POMÓŻ matece
Meeaa owszem to córka i matka potrzebują pomocy psychologa ale córka mogła by wykazać więcej zrozumienia dla matki wyśmiewanie jej to nie sposób.Wyobraz sobie córko że mama umiera a Ty zostajesz z tatkiem jakie miałabyś życie z takim łajdaczkiem przecież on szybciutko by pocieszył się inną a córeczka może już pakować walizki. POMÓŻ matce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaajajajjaaa
uważam że to marna prowokacja.. Kto uwierzy w takie niesamowitości jak to że - ojciec POCHOWAŁ NIEŚLUBNE dziecko w RODZNNYM grobowcu albo że zdradzał matkę akurat, gdy leżała w szpitalu chora na RAKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niemal każdego
wiem ze mama potrzebuje pomocy, i to bardzo. Sma fakt ze pod nieobecnośc mamy dzwonią do mnie jej bliskie kolezanki i mówia mi jaka to kochana z niej kobieta, ze zasługuje na najlepsze, z epowinnam jej pomagac jak tylko mogę i daje rade, mówią ze ona ma nerwice, ze ukrywa to przed nami ale ze jest psychicznie wrakiem. Martwie sie o nią od tylu lat. Ona sama mówi ze dla siebei juz nic nie chce , ze z ojcem to ją łączą sprawy "służbowe". Wiem ze cierpi, wiem ze jej zycie nie jest takie o jakim marzyła.Jednak ona nei umie ze mną rozmwiac, nigdy nei rozmawiałysmy, nawet wtedy jak poszła do szpitala, temat jej choroby to temat tabu u nas w domu. Ta syt dotyka całą rodzinę.Martwimy sie o nia od wielu lat ja i mój brat. Nie sadze zeby teraz w wieku dobijającym 50tki nauczyła sie rozmawiac, otwierac przed nami. Mam nadzieje ze jak my z bratem załozymy włąsne rodziny bedzie mogła odzyć, cieszyc sie naszym zyciem, wnukami, zapomniec, odpoczać. A teraz zeby nie myslec o problemach stałą sie pracocholiczką- siedzi za biurkiem od 8 do 21.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie córka ma rozwiazywać problemy rodziców na litość Boską :o stąd się biorą u dzieci (nawet dorosłych dzieci) nerwice i stany lękowe, właśnie przez takie sytuacje :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niemal każdego
TO NEI PROWOKACJA! ON NAPRAWDE POCHOWAŁ NIESLUBNE DZIECKO W RODZINNYM GROBOWCU. To był szok dla całej rodziny. Dowiedzielismy sie o tym przypadkiem, brat mi poowiedział kiedy bedać w poblizu cmentarza wstapił tam przypadkowo. Powiedział mi tylko bym poszła na groby zobaczyć bo on nie moze w to uwierzyc i faktycznie poszłam zobaczyłam. Potem zapytała ojca o co chhodzi ale on starsznie sie zdenerwował, powiedział bym nie grzebała w jego zyciu, bo przeze mnie i brata matka sie z nim rozwiedzie i to bedzie nasza wina. Od tamtej pory nie chodzimy na groby, nei bylismy na cmentarzu w ostatnie św. Wszytskich Swietych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale z ciebie
pizzdeczka :o tylko gadaćp otrafisz a twoja matka potrzebuje wsparcia dobrze że się wyprowadzasz chhhooojowa z vciebie córka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaajajajjaaa
skoro to wszystko prawda (choć aż trudno uwierzyć w taką eskalację nieszczęść), to przepraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wchodziłaś do środka grobowca
??? przeliczyłaś nieboszczyków i było o jednego za dużo? wybacz ale też nie chce mi się w to wierzyć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niemal każdego
moj brat juz niebawem zakłąda własna rodzine, ja tez powoli o tym mysle, jednak trudno bedzie zostawioc mame samą z nim, ona jest zmeczona zyciem. A ja mam problemy ze sobą miedzy innymi własnie przez to co sie dzieje w domu. Nie chce by to rzuciło sie cieniem na moje włąsne zycie, jednak to na zawsze we mnie zostanie- doswiadczenia z domu rodzinnego które zbudowały moją osobowiość, światopogląd itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niemal każdego
na grobie jest wyryta nowa osoba, imie nie polskie a nazwisko takie samo jak moje. Jak chcecie to wierzcie , jak nie to nie wierzcie. A ja moze i jestem pizdeczka jak niektórzy tu pisza bo nie umiem sobie poradzić z tą sytuacją. Kilka lat temu miałam przez to anorexie, potem bulimie, a teraz kiedy zaczynam własne zycie, powoli próbuje dystansować sie do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję,że ta opinia mamy jest wynikiem jej rozgoryczenia....bo jeśli tak myśli naprawdę to nie jest dziwne,żąe twój ojciec szuka poza domem tego co powinna dać mu żona!Mama nie powinna sączyć Ci jadu,nie słuchaj ,jest wielu wspaniałych facetów i właśnie Ty masz szansę z takim być....wszak wiesz dokładnie czego robić nie powinnaś!To smutne kiedy dzieci opuszczają dom rodzinny z takim psychicznym obciążeniem....Współczuję,ale wspieraj mamę na pewno jest jej bardzo ciężko!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale z ciebie
no miałaś anoreksje i bulimie, ale straszneee biedulka z ciebie no normalnie płakać się chce ze współczucia zamiast pomóc mamie i wysłać ją do psychologa... to ty rozczulasz sie nad sobaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niemal każdego
tak, próbuję z nią rozmawiac, ale ona mówi ze nie ma problemu albo ze to nei moje sprawy. U nas w domu problemy zawsze sie ukrywało przed dziecmi, jednka to zła metoda bo dzioeci zawsze wyczuwają, ze cos nie gra. Tak, dobrze wiem czego robic nie powinnam, była taki czas kiedy trułam głowe mojemu o jakieś inne kobiety, ale w pore sie opamietałam. I to jest swieta prawda ze mówiac tak przy facetach bardziej popychamy ich do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niemal każdego
nie rozczulam sie nad soba tylko nie chce by moja własna rodzina ponosiłą skutki przeszłości moich rodziców- a to tylko ode mnie zalezy, od umiejetnosci radzenia sobie z przeszłoscia, z problemami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×