Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Licjaaaaaaaa

Kolacja.. jak sie zacowywać?

Polecane posty

Gość Licjaaaaaaaa

Znajomy zaprosił mnie na kolację , jak narazie nie mam pojęcia czy coś bardziej romantycznego czy luznego, w każdym razie nie wiem jak się zachować. Ja mam 16 lat on 22 , widzielismy się pare razy ale głównie w gronie kolegów i koleżanek . Moje pytania brzmią : - Czy mam zapłacić za swoje jedzenie , albo czy chociaż jakoś zapytać? - Czy rozmawiać w czasie spożywania posiłku? - Jak usiąść na przeciw czy obok? - Gdy skończymy jesc co zrobić? zaproponować spacer? - Gdy otwiera mi drzwi od samochodu powiedzieć dziękuje czy nic i czy ja mam sama je zamknąć czy on? - Jak się z nim pożegnać ? ( To bedzie sie odbywać w samochodzie. Czy gdy auto się zatrzyma powinnam siedziec jeszcze przez chwile czy odrazu podziękować i wysiąść?) - Są jakieś zasady czego nie powinno lub nie wypada robić ? To tyle, umówiona jestem na jutrzejszy wieczór po pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zamów sobie coś do jedzenia z czym nie bedziesz miala trudności, po co masz sie dodatkowo stresować jakimś wymyslnym daniem i nie wiedziec jak to sie jje. zachowuj sie naturalnie, staraj sie siedziec prosto ale nie sztywno, a jesli chodzi o to kto placi to ten kto zaprasza chyba ze ustalacie ze idziecie na kolakcje gdzie kazdy placi za siebie ale tu ewidentnie on Ciebie zaprosil, z samochodu mozesz sama wyjsc zebys nie miala gafy ze on wyjdzie a ty zostaniesz i zrobi ci sie glupi ze czekalas a on to olał :P naturalna badz i nie gadaj za duzo ale tez nie milcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Licjaaaaaaaa
Dzięki za odpowiedz :) Czy może ktoś jeszcze ma rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy nie za duza
roznica wieku jest miedzy wami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Licjaaaaaaaa
Wydaje mi się, że z upływem lat różnica ta się zatuszuje i bd mniej widoczna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kenniks
Różnica normalna... Moja dziewczyna ma 16 lat i dobrze się nam rozmawia;) Nie rozmawiaj podczas posiłu, chyba, że krótkie rozmowy, ale bez dłuższych wypowiedzi, będzie mnóstwo czasu kiedy będziecie czekać na posiłek, który można zapełnić rozmową. Usiądź na przeciwko... Ułatwiony kontakt wzrokowy i silniejsza relacja. Nie proponuj spaceru, niech on to zrobi;) Reszta myśle jasna. Bądź sobą... troche figlarną, troche niedostępną, a przede wszystkim wesołą;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostaw mu
inicjatywę. Rozumiem, że zależy Ci żeby to było coś bardziej romantycznego, ale postaraj się tym nie epatować za bardzo. Bądź naturalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbata granulowana
oj tam, ten uplyw lat to zostawmy narazie w spokoju ;) nie stersuj sie tak, to tylko kolacja... jesli chodzi o twoje pytania, to (w kolejnosci): - tak, generalnie placi ten, kto zaprasza, zawsze jednak lepiej przy placeniu rachunku wyciagnacwlasny portfel - on pewnie zaprotestuje i zechce zaplacic rowniez za ciebie - jesli tak, to nie ma sensu upierac sie przy swoim, jesli nie, to placisz za swoj posilek i sprawa zalatwiona - tak, w czasie posilku zwykle sie rozmawia - oczywiscie nie z pelnymi ustami. mysle, ze jakos naturalnie to wyjdzie - lepiej naprzeciwko, no, chyba, ze stol bedzie wyjatkowo duzy - hah, po posilku nic nie proponuj - w koncu to on Ciebie zaprosil, wiec do niego nalezy inicjatywa :) - jesli otworzy Ci drzwi, to oczywscie podziekuj. jednym, krotkim slowem, bez wylewnosci, ale z usmiechem - nie wychodz od razu z samochodu, ale tez nie siedz tam przez pol godziny, wystarczy, ze krotko podsumujesz spotkanie czyms w rodzaju "dzieki za mily wieczor bla bla bla", on pewnie tez cos tam powie, pogadacie chwilke i adios! - dlubac w nosie nie wypada, bekac nie wypada, za komplementy dziekowac nalezy, a nie rumienic sie jak plochliwe dziewcze i zaprzeczac "no cos ty, wcale nie mam ladnych oczu.." etc. milej zabawy zycze, bedzie fajnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Licjaaaaaaaa
Dziękuje za pomoc. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×