Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana zrujnowana

Tradzik zakonczeniem milosci

Polecane posty

Gość załamana zrujnowana

Tak jak w temacie....Z powodu trądziku rezygnuje z miłości :( Zycie nie szczedzilo mi...mam trądzik...Ale mam go nie tylko na twarzy,ale i dekolcie i plecach..Wiem,ze posypią sie glupie rady typu "myj się" :( bo tacy sa niektorzy ludzie...Bralam tabletki i nic.. juz nie mam sily. Zakochalam sie z wzajemnoscia z tego co widze...ale musze z tej milosci zrezygnowac.Nie chce zeby moj facet sie mnie wstydzil.. Z poczatku moze bedzie ok. ale jak bedzie mialo dojsc do jakiegokolwiek zblizenia to co.. odepchne go i powiem-Jestem trędowata ...!! I kto chcialby w ogole dotknąc takiego potwora... Zalamalam sie po prostu dzisiaj :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja droga...
przesadzasz także miałam trądzik i właśnie dzięki miłości zdobyłam dystans do tych pryszczy...pamiętaj ,to tylko pryszcz i szkoda życia na zalamkę z tego powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana zrujnowana
Gdybym miala kilka krostek to bym nie rozpaczala... Tetracyclina na mnie nie podzialala wcale.. :O a jak mam zasuszyc te pryszcze skoro w zyciu bym sie nie pokazala bez bluzki nigdzie... Kto tego nie przezyl ten nie wie jak to jest :( To nie sa 2 ani 3 pryszcze :( to jest wysyp na calej gornej czesci plecow.Ale pominawszy leczenie,bo na kazdego dziala cos innego,to przeciez nikt nie chcialby miec takiej dziewczyny...brzydzil by sie nawet mnie dotknac... Zyc mi sie nie chce :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 2 braci
obaj z podobnym problemem. jeden z nich mial pryszcze nawet na udach i posladkach. wierz mi, nie wygladalo to ciekawie. drugi brat ma strasznie zasypana twarz. obaj maja piekne i madre dziewczyny. mowiac piekne mam to naprawde na mysli. zadnej z nich nie przyszlo do glowy, ze to cos obrzydliwego. one dobrze wiedza, ze to TYLKO tradzik. jeden brat ozenil sie rok temu, drugi jest zareczony i nie maja oni ona nascie lat, wierz mi.. acha, gdy poznali swoje dziewczyny mieli juz ten problem! tradzik to nie koniec swiata! glowa do gory!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesadzasz
a tu to już pojechałaś "Zakochalam sie z wzajemnoscia z tego co widze." to jak z wzajemnością to o co ci cjhodzi z tym trądzikiem? :O lecz sobie ale chyba nie przeszkadza jak z "wzajemnością" :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anabella5647
Zrób badania hormonalne,to pewnie podwyższony testosteron.Miałam osiem lat temu z tego powodu koszmarny trądzik. Brałam Diane 35,ale zdychałam po niej. I wyleczyłam cholerstwo specyfikiem o nazwie Poldanen (można kupić bez recepty),wejdź na strone dr.Różańskiego i poczytaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość storczykowa
Anabella--> a nie miałas bólów podbrzusza po tym Poldanen ? ja łykałam ale tak mi na pęcherz poszło,ze przestałam..to był bół taki dziwny :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana zrujnowala
Zakochalam sie z wzajemnoscia,ale po prostu nie umiem tego zaakceptowac,ze tak wlasnie wygladam....-ze ten tradzik obejmuje nawet dekolt i plecy.. Dla mnie to upokarzajace... Nie wiem jak mu o tym wogole powiedziec...czuje sie taka bezradna...Wstydze sie tego po prostu :( :( :( A Diane tez bralam i mi nie pomogla :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam podobnie ale z innym
problemem, ktory tez bardzo utrudnia zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anabella5647
Nic mi nie dolegało po Poldanenie,czułam się świetnie. Ale pewnie każdy musi spróbować na sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenna mgla
ja mialam gorsza chorobe a mimo to zechciano mnie.))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana zrujnowana
A nie moge brac tych tabl o ktorych mowicie,bo bede miala badania hormonalne i byly by niemiarodajne :O ale to wszystko jest porąbane.. a nie wiem czy da cos rownie strasznego co tak niszczy psychike.Naprawde kto nie przezyl ten nigdy nie bedzie wiedzial jak to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skakaneczka
doskonale wiem o czym mówisz, dla mnie tragedia było jak mój chłopak miał zostać u mnie na noc, po prostu koszmar Jedyna rada to IZOTEK który wypędzi to obrzydlistwo z twojej skóry Jestem w połowie kuracji a dawno nie widziałam pryszcza i jestem baaaardzo szczęśliwa :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skakaneczka
a DIANE jest okropne, wyglądałam jak spuchnięta, spróbowałam też sitosteroli (Prosterol) efekty były, ale nie zniewalające

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana zrujnowana
Tak tylko,ze u mnie to raczej przyczyna hormonow... i wątpie,ze Izotek pomoglby cokolwiek.Diane pomogla ale tylko na dekolt.Przeciez nie bede sie tak truła zeby tylko dekolt miec w nieco lepszym stanie. Chcialabym zeby odezwal sie do mnie ktos kto mial rowniez taki problem jak ja,a kto jakos sie przemogl i teraz w milosci jest szczesliwy.... Czy taki ktos istnieje....? Na codzien jestem szalona,mam ogromne poczucie humoru...I z twarzy to chyba az taka tragiczna nie jestem...Staram sie ubierac jak najlepiej potrafie...Zawsze jakis chlopak sie kręci kolo mnie,ale ja sie po prostu boje... Nie chce zeby potem wszyscy ludzie wiedzieli o moim problemie,gdyby jednak nam sie nie ulozylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
przeżyłam sześciu dermatologów teraz mam szóstego właśnie - jeden mnie faszerował tetracykliną, duocykliną, środkami immunoligicznymi + miałam na twarzy wszystkie maści znane i nieznane za każdym razem miałam nawrót - skóra się przyzwyczajała miałam zakrwawione i zasyfione łojem łózko, bo wdalo się jakieś świństwo w to wszystko - zmieniałam codziennie ręczniki, piłam tratki, zero tapety, jadłam drożdze, odstawiałam mleko, słodkie, gorzkie, ostre - CUDA. to było 6 lat temu, usłyszałam o roakutanie - trzy lekarki mi odmówiły wypisania recepty i prowadzenia mnie. Czwarta się zdecydowała prywanie. Pomogło. po 5 latach miałam nawrót - zaliczylam kolejnych dwoch lekarzy - koncze teraz kurakne. dobra rada: porządny dermatolog, ktory ci powie co zarzywac, jaki krem uzywac, jaki zel + zero slonca, solarium + zero podejrzanych kosmetyczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cheysula
Droga Autorko, czytałaś to co napisałam wcześniej więc wiesz, że można z tym żyć. Mój R. kocha mnie taką jaką jestem, poznał mnie kiedy byłam porządnie zsypana tym świństwem i taka mu się spodobałam. Teraz jest o niebo lepiej z moim wyglądem, a R. kocha mnie tak samo. Powiedział mi, że kocha każdy centymetr mojego ciała i nie zamieniłby go na inne. Teraz próbuje przekonać mnie do noszenia bluzek na ramiączka i tych z odkrytymi plecami. Ja nie jestem do tego przekonana, bo uwagi innych nt. pryszczy na plecach nie były miłe (tekst w stylu "myj się dziewczyno" etc). Uraz został i blizny na pamiątkę. Cóż... ten kto tego nie przeżył nie zrozumie. Ale jest OK. Jestem szczęśliwa, czuję sie kochana i kocham. A trądzik w niczym nie przeszkadza. Na dowód powiem, że teraz jestem szczęśliwą narzeczoną:) Mój brat ma jeszcze gorszą formę trądziku - żadne leki nie pomagają. A ostatni wpędził go w depresję (ach te kochane skutki uboczne). Na szczęście po odstawieniu wszystko wrócił do normy. W tamtym roku zaręczył się z mądrą i piękną dziewczyną. Więc sama widzisz, że trądzik nie przeszkadza. Odwagi kochana i trochę wiary w siebie:) 3mam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie warto rezygnować z miłości przez pryszcze! Jeśli tak bardzo Ci one przeszkadzają jest zastrzyk rozbiony dla każdego indywidualnie. Kosztuje około 500zł. Zapytaj dermatologa. Kolega miał i pomógł;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna szczesliwa
tez miaalm problem z tradzikiem raz jest lepiej raz gorzej, teraz ei jest zle, gdyby bylo tak aj kdzis byloby wspaniale, jak poznalam mojego chlopaka bylo tak saobie, ale w tym roku bylo kiepsko kiedy jechalalismy w gory w lutym, bylam w trakcie okresu, mialam ok 10 pryszczow takich duzych na brodzie, nawet podkllad malo co pomagal, na walentynki oswiadczyl mi sie i wcale nei rpzeszkadzaly mu moje przyszcze, dziewczyno nie daj sie, pryszcze zgina a milosc moze przejsc obok ciebie, tez mam na plecach slady po pruyszczach czasem na dekoldie, nie chodze w bluzkach na ramiaczka, aledaje rade, zycze duzo szczescvia w milosci, nie mysl tym razem daj sie [poniesc uczuciom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana zrujnowana
Dziękuje 😍 🌼 .Wlasnie o to chodzilo,aby ktos napisal nie czym mam sie leczyc tylko jak bylo w jego przypadku z miloscia.Widze,ze jesli to prawdziwe uczucie to nic nie stanie mu na drodze:) Ach...Teraz mnie pocieszylyscie kobiety:) Co do lekow-bralam duzo,ale daje glowe,ze to wina hormonow.Za 2 miesiace bede miala badania i wtedy wszystko sie wyjasni,bo poki co to bralam diane za namowa ginekologa i dermatologa-oboje tak samo walnieci :O Twierdzili,ze nie musze zadnych adan robic,ze Diane kazdy bierze....no na litosc Boska...Inna dermatolog leczyla tylko twarz..A ja naprawde z reka na 😍 wolalabym miec czysty dekolt-chocby sam dekolt,juz o plecach nawet nie marze....Niz czysta twarz i zasyfione plecy i dekolt.Twarz moge zatapetowac i robie to zreszta kazdego dnia od paru lat.Bez pudru nie poszlabym nigdzie.Teraz jak jestem w domu to uzywam korektora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam4416
Załamana zrujnowana: mam identyczny problem do Twojego. Lecze tradzik od dobrych kilkunastu lat, najrozmaitszymi cudami... Sama wiesz, co sie dzialo z twarza, klatka i plecami. Dzisiaj zostaly mi w wiekszosci blizny ala Rambo, nie wyglada to dobrze. Czesto tez wyskakuja mi straszne syfy na twarzy. Nie musze chyba mowic jak bardzo wycofalem sie przez to, odsunalem od ludzi. Ale poznalem wspaniala dziewczyne, ktorej o dziwo w ogole to nie przeszkadza. Okazuje sie, ze te syfy bardziej funkcjonuja w mojej swiadomosci, niz w swiadomosci innych ludzi. Slusznie zauwazyliscie, ze zwiekszony lojotok jest skutkiem zaburzen hormonalnych. Paradoksalnie bliskosc kochanej osoby pozwala te burze uspokoic. Kiedys babcie mowily: jak znajdziesz dziewczyne/chlopaka, to tradzik ustapi. Moze jest w tym ziarno prawdy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam4416
Aha, pomimo madrosci pokolen trzeba sie jednak wybrac do dermatologa, dobrego dermatologa ;) W Warszawie polecam dr Petkov'a w klinice Promed. Czas oczekiwania na wizyte 3miesiace chyba mowi samo o sobie ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana zrujnowana
dziekuje za odpowiedz:) moze rzeczywiscie warto sprobowac.. a co do dermatologa to Warszawa....hmmm ;) to 450-500 km ode mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppppollllllllllllllll
"Kiedys babcie mowily: jak znajdziesz dziewczyne/chlopaka, to tradzik ustapi. Moze jest w tym ziarno prawdy?" :P to prawda? jakie są wasze zdania na ten temat? rzeczywiście tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko moja przyjaciółka miała podobny problem - i ginekolog i dermatolog leczyli ją parę ładnych lat róznymi specyfikami i nic jej nie pomogło. w końcu zapisała się do jakiegoś specjalisty [ w wawie] i dostała od niego pólroczna kurację - bardzo ostrą i drogą niestety [około 500 zł na leki w miesiącu] i wszytsko jej przeszło po tym pół roku. teraz ma skórę jak pupa niemowlaka :) wydała na to kupę hajsu ale jej się to naprawdę opłaciło. jak ci nic nie wyjdzie z tych badań to może naprawdę wato byłoby poszukać jakiegoś dobrego specjalisty? co do spraw miłości - napisałaś że coś ci pomogło chociaż na dekolt. skoro zakochałaś jak piszesz z wzajemnością to ten chłopak nie widział cię chyba tylko w golfach? nie wiesz że prawdziwa miłość mieści się w sercu i nie zwraca uwagi na takie rzeczy jak powierzchowność? dodam tylko że ta przyjaciółka zanim się wybrała do tego specjalisty to była ze swoim facetem już 3 lata. teraz już są razem 5 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te.
miłości nie ma:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam trądzik przez
wiele lat od 13. roku życia taki większy, teraz w sumie tez mam, ale to sa juz pojedyncze pryszcze, ale i tak wkurwiające:O Mam 23 lata, chcę żeby w pracy i ogólnie ludzie traktowali mnie poważnie, ale nie dość, że jestem blondynka i wyglądam młodo, to jeszcze mam cerę jak nastolatka:O:O:O Tez leczyłam się latami u dermatologów, brałam hormony i gówno z tego mam, za przeproszeniem. Mam też niedoczynność tarczycy, kłopoty hormonalne, brak owulacji, w ogóle od czasu do czasu strajkuje mi okres i muszę się leczyć hormonalnie:( Dzięki temu np. mam całe nogi w popękanych naczynkach i żylakach. Wyglądam rewelacyjnie. Też nie mam faceta, bo nie wiem, po co. Nie dość, że mam zrytą psychikę, to jeszcze nie jestem zdrowa, nie wyglądam ładnie, nie wiem, po co ktoś miałby się ze mną męczyć. Myślę, że każdy normalny facet wolałby dziewczynę czy kobietę z dużym biustem, ładnymi, zdrowymi nogami i bez takich problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam trądzik przez
Aha, kiedyś miałam taka twarz, że jak jej dotykałam, w ogóle nie było czuć skóry, tylko same wrzody, strupy, bolała mnie skóra, po prostu tak jak napisałaś- czułam się jak trędowata:( Teraz mam już normalną skórę, nie mam żadnych blizn, tylko jakieś zanieczyszczenia i w okresie, kiedy znowu coś mi się chrzani z hormonami, pojedyncze pryszcze. Ale psuje mi to bardzo samopoczucie i samoocenę. Boję się, że kiedyś to wróci:O A pomogła mi długoletnia terapia hormonalna pod okiem specjalisty. Pomogła tez, bo przez ostatnie lata miałam okres w ogóle, chociaż coś znowu zaczyna się chrzanić i chociaż nie mam owulacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×