Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Japońska Wiśnia

Jestem z nim trzy miesiące....

Polecane posty

Gość Japońska Wiśnia

I zastanawiam się, czy po okresie trzech miesięcy zawsze ma się pewność że to TA osoba, że się ją kocha? Czy miłość rodzi się od razu? A może czasem jest tak, że rodzi się nieco wolniej i spokojniej? Z drugiej strony nie wiem również co on do mnie czuje...na razie jedynie powtarza że jest mu ze mną dobrze. To chyba dość "ostrożne" wyznanie,prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja po roku nie mam pewności
zależy mi na nim, a jemu na mnie. i chcę z nim być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Japońska Wiśnia
Trzy miesiące to jednak zbyt krótki czas na uświadomienie sobie pewnych rzeczy, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam polecam
prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drapiąca się
to zalezy od ludzi, od ich podejscia do zwiazku. Ja z moim facetem wlasnie po 3 miesiacach sie zareczylismy co nie oznacza ze miesiac pozniej mamy wziac slub. Czasami wystarcza miesiac by wiedziec ze to ta osoba a czasami kilak lat potrzeba by przekonac sie ze to ta wlasciwa nie jest:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J_Sparrow
jesli on niem pewności po 3 mies to z tego nic nie bedzie..... co to znaczy :jest mi z nim dobrze?? całe nic ...ma być zjebiscie zlbo cos iskrzy miedzy wami albo nie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Japońska Wiśnia
Nie,on ma pewność...tak czuję,jest jedynie dość ostrożny w wyznaniach. W ogóle należy do ostrożnych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dla mnie to krotko, ale ja sie tez szybko niezakochuje, i jestem ogolnie ostrozna. Ale kazdy jest inny, oraz kazdy zwiazek jest inny....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm.. czasem miłość bierze od razu, a czasem jesteś z kimś parę miesięcy i zastanawiasz się, po co do cholery?? nie ma wyznacznika. jemu dobrze, a Tobie?? bo jak tak, to możecie być w miarę pewni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Japońska Wiśnia
Mnie też jest dobrze....ale jestem chyba trochę poblokowana emocjonalnie i nieufna po ostatnich ciężkich przejściach. Związek w którym byłam rok temu skutecznie pozbawił mnie marzeń i złudzeń,wciąż niedowierzam facetom:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapomniana jedna
mnie było dobrzez z nim, jemu dobrze ze mna i co... nie jestesmy razem zakończył to, bo nie czuje tego co ja . po sześciu miesiącach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cała prawda...
a ja i mój obecny mąż już po trzech miesiącach wiedzieliśmy że będziemy razem.... zaręczyliśmy się, po półtorej roku wzieliśmy ślub i już jesteśmy szczęśliwym małżeństwem od 13 lat:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J_Sparrow
eloo japońska a ile byłas w poprzednim zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Japońska Wiśnia
W ostatnim związku byłam przez rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj co za roznica
po 3 miesiacach to powinno sie juz chyba wiedziec. Jak nic sie nie czuje to raczej to nie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anabella5647
Ja kiedyś czułam grzmoty błyskawic,wielkie dzwony i fajerwerki i po pół roku też okazało się że to nie to....nie ma reguły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo w tym problem , by oboje chciało na raz ;) Wg. mnie nie ma reguły. 3mieisące, czasem potrzeba 3 lat, a czasem 3 dni ;);) Każdy jest indywidualny ..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam bardzo podobny problem
Jestem z nim od roku a dopiero teraz powiedział że mnie kocha. Jest mu ze mną "dobrze". I gdyby nie to że widzę że mu na mnie zależy to zostawiłabym go. Taki typ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×