Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tym razem anonimowow

Zdradzam, a moj zwiazek nabral kolorow.

Polecane posty

Gość tym razem anonimowow

Jestem z facetem od 3 lat i nasz zwiazek byl naprawde udany. Ale zaczelismy byc bardziej jak przyjaciele niz kochankowie. Owszem, uprawiamy wciaz seks, i to nawet niezly, ale niestety nie ma juz miedzy nami motylkow, drzenia serca, niepewnosci. Postanowilismy wiec dac soboe odpoczynek i zaczac wychodzic wiecej osobno, spotykac sie z innymi osobami itp. Na poczatku nikim nie bylam zainteresowana, ale niespodziewanie poznalam, nazwijmy go Tomkiem. Tomek jest we mnie wpatrzony jak w obrazek. Wie, ze mieszkam z kims, ale nie dopytuje sie. Spotkalam sie z nim dla zabawy, ale po kilku piwach zrobilo sie namietnie i wyladowalismy w lozku. Kochalismy sie powoli, namietnie, on calowal i glaskal cale moje cialo nie mogac sie nim nacieszyc, a tego mi wlasnie brakowalo, bo z chlopakiem seks to lubu-dubu, orgazm, spanie. Teraz spotykam sie z Tomkiem codziennie, on mnie glaszcze po twarzy, caluje w czolko, ciagle szuka mojego dotyku i mojej bliskosci. Przezywam z nim to, czego mi brakowalo w zwiazku, ale przy okazji coraz bardziej utwierdzam sie w przekonaniu, ze chce byc z moim chlopakiem! Porownuje go do Jacka i widze jak bardzo go kocham i jak bardzo wartosciowym jest czlowiekiem. Na dodatek on stal sie troche zazdrosny i tez zaczal duzo wychodzic nie wiem z kim, wiec z kolei ja zaczelam byc lekko zazdrosna, co bylo mi potrzebne. Nioe dopytujemy sie gdzie bylismy ani nic z tych rzeczy, zyjemy w najlepszej zgodzie, calujemy sie, kochamy, nasz zwiazek kwitnie, ale na boku zdradzamy. Ludzie, czy my jestesmy normalni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dramat i masakra
normą jest to na co się oboje zgadzacie:o dla mnie to usprawiedliwienie na pierdolenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tym razem anonimowow
no wlasnie, tez mi sie tak wydaje. ale kurna, szczesliwa jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja majka
wiesz co to i ja sie anonimowo wpisze jestem w nieco innej sytuacji ale tez jestem w stalym zwiazku jak najbardziej przykladnym,brakuje mi tylko tego czegoś co daje Ci ten Tomek:)... spotkalam kogos:dawna niespelnioną milość jest czuły,delikatny ,wiem,że chciałby wiecej ale ja nie moge choć nie powiem,że mnie nie pociaga,kurcze ale rozumiem Cie i w pewnym sensie nawet zadroszcze wlasnie tego czegoś,czego brakuje w zwiazku:)cholera jakie to wszystko skomplikowane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linoskoczek ma rację
nic dodać :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci tez
ja znam faceta, któery mając udany związek sliczną żonę uroczą córkę zaczął się spotykać z jakąś lafiryndą w dodatku pozwolił na to aby jakaś szmata wtrącała się w jego życie i niszczyła rodzinę!! Gdy się zorientował było za późno.....jego żona wiedziała o wszystkim od jego kochanki dostała wszystko w najdrobniejszych szczegółach:zdjęcia, prezenty, e-maile itp. FACECI TO DOPIERO MAJA POKOPANE W GLOWACH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imbirowa
jak kochasz swojego chłopaka, a brakuje Ci świeżości w związku, to postarajcie sie wspólnie to zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolaaaaa1222
a ja zgadzam sie z wami dziewczyny. tez jestem w stalym zwiazku ale czasem lubie sie spotkac z bliskim przyjacilem i po prostu poprzytulac ale kocham swojego partnera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie tylko dziewczyny
:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paralotnia
też tak mam jak u założycielki topiku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do łatwych dziewczyn i kobiet
jakie wy jesteś łatwe kobity , łatwe proste i przewidywalne. A za dwa lata Tomek przestanie być atrakcyjny i wartościowy a seks z Tomkiem przestanie być taki namiętny i czuły. Ale nie szkodzi, skopo, jest na to metoda, bo zaczniesz znó wychodzić i poznasz, nazwijmy Go, Zenka. A ten Zenek, no cóż, On to dopiero będzi ena prawdę wartościowy i czuły, nie to co Tomek itd itd i tak szczęśliwie przeżyjesz swoje związki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest tak chujowo
że nawet nie chce mi się logować , by zaczernić nick, spieerdalaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do łatwych
prawda kłuje? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest tak chujowo
to było do autorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no szczegolnie ze
sprawa sie rypnie w momencie kiedy Jacek sie skad dowie czegos wiecej i wyjdzie, ze owszem wychodzil czesciej, ale z kumplami abys byla zazdrosna, a kobity pewnie nawet zadnej nie poznal...i nie bedzie mogl Ci wybaczyc, ze najzwyczjniej go zdradzilas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×