Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 20latek

Jestem załamany...

Polecane posty

Gość 20latek

Odrzuciła mnie dlatego, że za bardzo jej na mnie zależy i boi, że się zakocha. Dodam, że ja mam 20 lat, a ona 32. Jestem tym załamany... Powiedziała, że bardzo długo nad tym myślała i jednak nie chce się ze mną spotkać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może uznała, że jesteś dla niej za młody i nie zapewnisz jej stabilnego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytelniczkaaaa
Dobrze robi ta dziewczyna, chroni siebie. Potem porzuciłbyś ją i by cierpiała. Po co ma narażać się na pewne cierpienie? Lepiej nie dopuścić do zaangażowania się w związku bez perspektyw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20latek
Z jednej strony ją rozumiem, ale z drugiej strony nie rozumiem dlaczego nie chce spróbować :( pisze mi, że z nikim tak nie gadała jak ze mną, tak emocjonalnie, że jestem wspaniałym facetem. Dlaczego z góry zakłada, że się zakocha? Powiedziałem jej, że najpierw się spotkamy, a potem będziemy mysleć co dalej. I jakby co to jej nie zostawię i będziemy się spotykać ze sobą. A ona na to, że nie wytrzymałaby gdybym zakochał się w innej ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie zakochalam w
20 latku, sama majac 28 :o cierpialam gdzies z tydxzien ale mi przeszlo byl cudowny ale niestaly bo nawet o mnie nie zawalczyl i bogu dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteś tak młody, że 32 letnia kobieta wie, że zakochasz się jeszcze nie raz... Może się boi, że w końcu znajdziesz młodszą, w końcu 12 lat to spora różnica wiekowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20latek
Ona się po prostu boi, że się zakocha, bo przez to gg już coś poczuła. Mieszkamy od siebie z 300 km, to nie jest blisko. Po prostu denerwuje mnie to, że z góry sobie coś zakłada i nie chce zaryzykować, spróbować... No ale to nie ode mnie zależy. Jeśli nie chce to nie zmuszę. Juz chyba w ogóle nie będziemy gadać, jaka pustka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w ciemnych lepiej ci
boi się ze zaangazuje się a ty ją rzucisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20latek
Do dupy to wszystko jest :/ czuję taką bezsilność i złość... Nawet jeśli pojawi się na gg to i tak już lepiej nie będę dię odzywał. A tak było super, świetnie się gadało, do samego rana :( Po co ja chciałem tak dobrze wyjść? Mogłem zgrywać głupszego niż jestem i na pewno nie zaczęłaby tego brać tak emocjonalnie :((( Co mam robić? Czuję ogromną pustkę... Byłem tak nastawionty, że do niej pojadę, to miało być już za paręd dni :( A teraz mało, że nie pojadę to i nawet już nie mogę z nią gadać :(((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20latek
Jest na gg, a ja siedzę na niewidocznym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×