Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jadwiga Komisczyk

po czym poznac kobietę samotną która nie uprawia seksu,nie ma partnera?

Polecane posty

Gość Jadwiga Komisczyk

Szukam,patrze i za cholere nie mogę sie domyslec która to dziewica, która nie ma partnera,która nie uprawia seksu. Mam w pracy babeczkę, zadbaną po 40stce, dobra by była żóna, matka, dobrą jest gospodynią, jest upierdliwa ale znośna. Nie ma nikogo,nigdy nie miała.Nie raz z nią rozmawiałam,ale ona nie ma gdzie znaleźć. Dom ,praca.Przyzwyczaiła sie, nie szuka na siłe i juz nie znajdzie Zycie jest nudne, nie zwiedza swiata nawet bo kasy nie ma, tylko dom, ogrodek. I tak mysle czy ona sama ze sobą? czy takie kobiety moze nie mysląjuz nawet o seksie czy jednak jakos same próbują zaspokoic sie - sprawdzac jak to jest. Ta moja nigdy nie miała partnera- czyli mozna sie domyslac ze nawet seksu nie było bo niby gdzie aka wywazona osoba miałaby go robic..ona jest zdania,sex po slubie z męzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bebzon
problemy to masz porażające, swoim seksem się zajmij, a nie seksem babeczki po 40stce 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kadrowa panna
Pracuję i koncentruję się na domu.Nie mam partnera i seksu. Powiem tak- nie mam skąd i gdzie wytrzasnąc takowego. Byle jakiego z ulicy- nie chcę. Zaprzepaściłam w życiu cos i nie zaznałam seksu. Co robię? sama się zaspokajam, doświadczam, próbuję sobie poznawac swoje ciało.Nie uzywam narzędzi czy marchewek.Tylko palce i powiem- mam orgazmy.jestem zadowolona aczkolwiek brak mi tylko męzczyzny do przytulania, intyności,życia i do rozmów.faktycznie samej sobie jak robię jest dobrze, ale marze by moje ciało dotykał mężczyzna, by calował mnie tam i tu.Niestety mając 47 lat nie mam szans na poznanie kogos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psycholog amator
to jest bardzo delikatny temat...i chyba nie ma sposobu żeby 'rozpoznać' ot tak, na pierwszy rzut oka, która ma seks, a która nie...to chyba kwestia akceptacji własnego życia - jak któraś z takich dziewic jest sfrustrowana brakiem partnera, seksu itp. , to pewnie może być upierdliwa, czepialska, itp. albo zamknięta w sobie - nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myrevin, co Cię tak rozśmieszyło, kurna?! Kobitki seksu nie mają a Ty się jarzysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bummmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
kolejny superproblematyczny temat. Skąd sie biorą takie plotkary?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawdzone.und.potwierdzone
Po tym, że ma koty w domu:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfrustrowana z seksem
myrewin na kazdy topik wchodzi i podgląda ale sensownego aby cos napisac to juz nie ... To jest nie prawda,że sfrustrowane to te bez seksu.ja mam seks raz w tygodniu,mam kase, bogatego męza, wspaniały dom, cudowne ułozone zycie rodzinne, w zasadzie nie mam problemów ale bywam nieznośna, sfrustrowana i wsciekła. To raczej bierze sie z charakteru człowieka. Ja np wsciekam sie o byle co, a ze kolega zamiast na 8.00 przychodzi na 9.00,a ze kolezanka ma lepszą pracę, a ze jakas baba wpycha sie w kolejce, a ze ktos gapi sie na mnie na przystanku, a ze w sklepie podbiega i pyta "co podac?", kiedy ja dopiero co weszłam, wkurza mnie bałagan jaki robi mąz, i upał i deszcz, wszystko. Więc zaliczam sie do zrzęd ,ale czy ma to związek z seksem..w moim przypadku nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kadrowa panna
A ja nie mam ani kota, ani myszy, ani tchurzofretki. jestem sympatyczną starą panną bez seksu.jestem upierdliwa, ale nigdy nie złośliwa, nie agresywna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×