Nie mam chlopaka bo jestem za wybredna?

Mam 29 lat i jestem sama. Chodze na randki, ale kazdy facet ma jakas wade, jakos nie trafilam na nikogo, z kim chcialabym byc. W przeszlosci mialam 2 powazniejszych facetow, ale nie umialam z zadnym z nich byc "na zawsze". Jestem za wybredna czy nie trafilam na swojego? Moj zegar tyka :(

Idealiści zawsze maja pod górkę. Niech Ci się nie spieszy, pomartwisz się w wieku 60-ciu lat ;)

Nie spotkalas tego Jedynego ,pozdrawiam :)

No ale co, zmusic sie zeby z kim s byc? to glupie :(

Ja tam mam gorzej.. :o Kobieta żeby chciała byc ze mną musiała by być głupia.. :D Ale ja znowu z głupimi nie wytrzymuję.. :P

to z tego staropanieństwa...:) po co się zmuszać? to byłoby jeszcze bardziej chore niż staropanieństwo nie kazdmeu sie udaje, tobie sie nie udało i finito :)

Nie czuje sie stara panna. Mieszkam za granica i tutaj wielu moich znajomych jest singlami w moim wieku albo po 30. Zastanawiam sie tylko czy problem nie tkwi we wmnie, ale wole wierzyc, ze nie spotkalam po prostu tego jedynego ;)

:D:D:D o, najbardziej poszukiwana osobistosc na kafeterii

Hmmmm mysle ze wciaz szukasz swojego wymarzonego idealu a za razem wciaz trafiasz na osoby do niego niepodobne :) Tak tez bylo ze mna.Przez niemozliwosc znalezienia idealnego wg mojego gustu partnera,stalam sie zgrzyzliwa,chlodna feministka hehe ktora stronila od chlopow :D Dlugo trwalo zanim znalazlam swojego Jedynego :) A jest On wspanialym czlowiekiem,idealnym :D Nigdy Go nie zamienie na inny model :D Zycze poznania w koncu kogos kto w 100% bedzie odpowiadal Twoim upodobaniom :)

Dziekuje, mam nadzieje, ze go znajde. Poznaje czasem naprawde fajnych chlopakow, niby nic im nie brakuje, ale serce mi mowi, ze to nie to.