Od poniedziałku zaczynam nową pracę! Doradźcie mi

W poniedziałek ide do nowej pracy po 7 miesiącach urlopu bezplatnego. Trochę się boję, moze macie jakieś wskazówki:P Nie znam jeszcze zespołu w którym będę pracowała, jak rozpoznac kto wróg a kto przyjaciel... W poprzedniej pracy byl własnie taki podział na wrogów i przyjaciół :( Jak dobrze sie zaprezentować i być dobrym pracownikiem? Jakie sa triki w pracy na nowych, a może nie piszcze boo jeszcze bardziej się wystraszę:(

bądź sobą i nie obgaduj nikogo

jak jestes gruba brzydula to nikt cie nie polubi :-)

Jestem szczuplutka i mówią ze ładna i bezpośrednia w relacjach... ale boje się zagrywek innych pracowników, ponieważ w mojej poprzedniej firmie nowym pracownikom nikt w niczym nie pomagał, zeby się wyłozyli, tacy złośliwi byli...

Bądź miła dla wszystkich bez wyjątku, choćby wymagało to nielada sztuki aktorskiej- nie bój się zadawać pytań, przeglądaj papiery, ucz się obiegu dokumentów, notatnik! na poczatku bedzie niezbędny bo wszystkiego nie spamiętasz jeśli chodzi o współpracowników, zanotuj imię i nazwisko, stanowisko i mniej więcej kto czym się zajmuje oraz tel. kontaktowy, bądź punktualna- na początek powinno wystarczyć:D Sympatycznie powinno być odebrane tzw. \"wkupne\"- jakieś dobre ciacho i kawka:D

zagrywkami sobie narazie nie zaprzątaj głowy- one cię nie ominą, ale dopóki nie wdrożysz się w nowe obowiązki, lepiej bądź milusia dla wszystkich, zorientuj się co i jak- może nie warto po prostu z kimś zadzierać:D

Wkupne??? o rany nie słyszałam o tym!!!! Ale pracowałam w mniejszym miescie, teraz bedę w duzym,moze powinnam tak zrobić!!!!! Ale zaprasza się cały zspoł, szefa i jeszcze kogos ? to ogromna firma...

oddasz sie szefowi ?

z wkupnym różnie bywa, u nas zależy od momentu...jak był luz , to owszem, milutkie, ale kiedyś ktoś wyskoczył z tym ciastem w naprawdę dramatycznym momencie (nie wyczuł sytuacji, nie jego wina) i zamiast ciasta, to o mało co jego nie zjedliśmy :D:D:D Natomiast bycie milusią dla wszystkich nie może zaszkodzić :)

jemdobrerzeczy------> czy ty jestes na jakims kierowniczym stanowisku???? i masz nadzieję.....

"wkupne" to nie jest żaden obowiązek, zalezy od ogólnej atmosfery dlatego najczesciej robi się taką kawkę z ciastem po miesiącu pracy, oczywiście w odpowiednim momencie i koniecznie z udziałem szefa:)

po miesiącu? a ja myslałam, ze w pierwszym dniu pracy...