Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aneczka_1979

Skaza białkowa. Zapraszam mamy mające dzieci ze skazą białkową

Polecane posty

Witam. Mam synka, który skończył 9mc. Mały ma skazę białkową. Chciałam spytać inne mamy, będące w temacie, jak długo ich pociechy borykały się z tym paskudztwem? I czy były na cycu, czy butelce? Może jakieś rady? Nowinki w tym temacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje dzieci maja skaze tzn. starszy juz nie az tak bardzo ale jak za duzo zje nabialu to potrafi go jeszcze zsypac... corka jest na piersi a syn byl do 3 miesiaca a pozniej na isomilu bo nutramigenu do ust nie chcial wziac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! moja Zuzia tez ma skaze; jest na Nutramigenie. podaje jej tez Gerbery i BoboVita bez laktozy-bo i na to jest uczulona i jest ok:) w przyszlosci zamierzam dawac ryby i ptaki -oraz owoce i warzywa:) mysle ze bedzie ok:)to podobno tylko pierwsze 3-4 lata jest problem a potem dzieci wyrastaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggggggggosia
Witam:) Mnie też lekarz zdiagnozował skaze u mojego 6 miesięcznego synka, zaczeł o się od suchej skóry na łokciach i za uszami. Karmię piersią ale wieczorami daję kaszkę z bebilon pepti. Ostatnio mój lekarz - alergolog powiedział, że mogę jeść nabiał bez ograniczeń, bo najnowsze badania mówią, że tak naprawdę nie ma to wpływu na dziecko, co jest dla mnie bardzo dziwne. Już sama nie wiem, powiedział, że owszem synek teraz bedzie miał może więcej krostek ale nie wpływa to całościowo na alergię w wieku późniejszym. A tak poza tym, to przepisał także zyrtec w kropelkach ale nie znika wcale ta wysypka na jego buzi i nadal ma zaczerwieniona skórę na łokciach. A ten lekarz to bardzo znany i ceniony specjalista w Lublinie. Sama nie wiem co robić. Pozdrawiam gorąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey mamuski moj maly ma dzis 21 msc skaza zaczela sie gdy mial trzy tygodnie, pojawila sie wysypka okropnie uciazliwa dla dziecka, przede wszystkm na buzce, ja nie moglam jesc wtedy praktycznie nic, zadnych jajej , mleka, serow, pieczywa, makaronow, w pewnym momencie zakazano mi nawet wedliny ze sklepow, wykarmilam go 4 i pol miesiaca, dluzej nie dalam rady, potem przeszedl na nutramigen, jak skonczyl 8 miesiecy to zaczelam mu dawaz danonki, serki itp, do dzis nic sie nie dzieje, takze samo przeszlo, choc maly mleka nie chce pic w ogole. pozdrawiam, a skaza czesto znika szybciutko i ani sladu po niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiesz to naprawdę jest
Mój synek też ma skazę. Jest dokładnie rówieśnikiem córeczki Karen 80. Wysypka i suchość skóry, to były pierwsze objawy w 4 tygodniu życia. Był karmiony sztucznie -Nan HA 1. Później Bebilon Pepti, aż wreszcie Nutramigen - jak dla mnie rewelacja, bo dziecku ulżyło, brzuszek po tym też super i synek bardzo chętnie go je. Dostał maść z hydrocortizonem i po 2 dniach wysypka zniknęła. Teraz daję mu też kaszki (robię na nutramigenie), obiadki gerbera, musy i soki. Od czasu do czasu pojawiają mu się jakieś zaczerwienienia, ale nie są chyba związane z konkretnym skłądnikiem jedzenia, bo raz po tym coś się pojawia, a raz nie. Alergolog zdecydowała, że będziemy robić testy ok 10 miesiąca życia. Może to w ogóle coś innego?? NIe wiem. Jak na razie nie daję nic z mlekiem - omijam zupki z mlekiem itd, ale spróbowałam dać z odrobiną masła i nie było reakcji alergicznej. Mam nadzieje, że nasze maluchy z tego wyrosną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiesz to naprawdę jest
Do Gosia - trochę jestem zdumiona, bo moja alergolog mówiła też, że nie chodzi o krostki, ale o to, żeby wyeliminować alergen, żeby alergia nie przekształciła się w alergię ukł oddechowego, czyli np. w astmę. Mój mał też ma Zyrtec. Acha, lekarka mówiła, że własnie przed testami spróbujemy podać nabiał przez 2 tygodnie, ale nie serki i mleko, a jedynie jogurt naturalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi :)) Ja karmię małego cycem. Uważam, by nie jeść nic co jest powiązane z mlekiem. W sklepie czytam skład wszystkiego nim kupię. Jednak najgorzej jest gdy gdzieś wyjdziemy, zjem coś poza domem, wtedy mały ma czerwone place na policzkach następnego dnia. Wiecie, że nawet chrzan tarty z \"Motyla\" ma w składzie mleko w proszku?! U nas wykryta została ta skaza na podstawie obserwacji. Około 3-4 tyg życia bardzo go wysypało. Od razu kazano mi odstawić nabiał. Krosty zniknęły. I jak po jakimś czasie spróbowałam czegoś na mleku, znów to samo. Tyle, że zamiast krost wyłażą mu takie chropowate czerwone placki, przede wszystkim na policzkach, raz wylazł rumień i na szyi :( Boję się, że może mu się ta skaza przekształcić właśnie w jakąś nie daj Boże astmę lub inne paskudztwo :( I zastanawiam sie też co robić z glutenem. Czy skoro ma skazę to i ma większe szanse być też uczulonym na gluten? Mały skończył 9mc a ja nadal nie podaję glutenu. Boję się. Chyba odczekam do roku z jego podaniem. Mojej koleżanki córka skończyła w czerwcu 5 lat i nadal ma skazę białkową i musi być też na diecie bezglutenowej :( To dopiero koszmar :( Co robić? Co robić z glutenem? Zaryzykować i podać? Czy może jednak się wstrzymać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój ma 9 miesięcy jest atopikiem i skazowcem. Miał powoli z tego wyrstać a jak na razie odrbiona czegoś z mlekiem w ciastku i zsypany jest cały. Również wystąpiła reakcja alergiczna na gluten mamy go odstawiony. Miki jest cały czas u gastroeneterologa i próbujemy coś w prawadzać. U niego jest na prawdę różnie bo uczulają go produkty dla alergików typu mączka chleba świętojańskiego z Sinlaca, czy sok z bobofruta wieloowocowy. U nas jest to sprawa dziedziczności skłonności do alergii.Więc już wiemy że łatwo nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny :) Wiecie, ja to się powaznie zastanawiam czy z tą skazą to nie przedsada (nie mówię że w każdym przypadku). Z tego co czytam w necie na rozmaitych forach, to najczęściej jest tak, że jak tylko pojawią się jakiekolwiek zmiany na skórze to większość lekarzy/położnych od razu diagnozuje skazę. U mojej bliskiej znajomej jak tylko mały dostał kilka krostek i zrobił kupę ze śluzem to od razu diagnoza: skaza. A dziewczyna dalej je nabiał (w sumie nie jada tylko cytrusów), małemu przeszło i wszystko gra. U mnie półtora tygodnia temu też położna zawyrokowała skazę u małej, a ja mam poważne wątpliwości. Mała ma troszkę ciemieniuchy (czubek głowy i brwi), która już schodzi, na twarzy i uszach bardzo ją wysypało (też schodzi) i ma przesuszone uszka i w ogóle miejsca po krostkach. ja cały czas piję mleko (dolewam do Inki), więc objawy powinny się raczej nasilać a nie schodzić chyba? Od razu powiem, że mała nie ma typowych objawów takich jak suche łokcie i kolana, plamy, tarka na twarzy czy \"lakierowane\" policzki. ja obstawiam trądzik niemowlęcy czy coś podobnego. W sumie jak tak czytam to mi wychodzi że jakies 99% dzieci ma teraz albo skazę albo cały komplet alergii, więc może takie \"wysypywanie\" bywa \"normalne\" i przejściowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze taka ciekawostka - wklepałam w google (grafika) "skaza białkowa" i "potówki" (które tez bardzo podejrzewałam). Wybrałam ze zdjęć 3 fotki rzekomej skazy i 3 fotki potówek (zdjęcia wstawione przez mamy). Okazało się że na 5 fotkach wysypki wyglądają niemalże identycznie i tylko na jednej są wyraźne lakierowane place na twarzyczce! Mówiąc krótko - coś co dla jednego lekarza jest potówkami albo trądzikiem, dla drugiego jest już skazą. Acha - dodam jeszcze że moje dziecię najbardziej wysypało akurat w okresie tych kilku dni kiedy na wszelki wypadek nie jadłam nabiału :o Co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć, moja mała ma 4 miesiące ma nietolerancję laktozy i podejrzenie skazy białkowej. Właśnie przechodzimy z Nutramigenu na Nutramigen2. Wcina już zupki, deserki, obiadki ale z Bobovity bo tam nie ma laktozy. U nas nietolerancja objawiła się biegunką w 6 tygodniu życia córci, objawów skazy nigdy nie miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starsza ze skazą
Nie martwcie się,z tego się wyrasta:).W dzieciństwie miałam skazę,nabiału nie jadłam chyba do szkoły podstawowej.Obecnie mam 50 lat i normalnie funkcjonuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi lekarka powiedziała że dzieci raczej z tego wyrastają około 1-2 roku życia, znajomych syn miał skazę i w drugim roku poszła sobie samoistnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asienka1232
Witam:) Potrzebuje pomocy, moj maluszek po urodzeniu dostal strasznych kolek lekarz stwierdzil ze ma alergie na bialko i przeszlam na nutramigen. Kolki po 3 miesiacach zniknely, a wszystkie nowosci dawalam bardzo ostroznie. MAly zaznacze ze nie mial zadnej wysypki ani szorstkiej skory. Po jakis 7 miesiacach dostal straszna wysypke na buzi, wyglada to jak malutkie wypryski, ma to tylko na policzkach , rekach i kolanach. Bylam u lekarza to stwierdzil ze to uczulenie od slonca( bo pierwsze sie pojawilo ostre slonce na dworze)i stwierdzil ze zejdzie. Maly juz ma to 3 miesiace bylam u dermatologa to powiedziala ze malemu sie pory zatykaja przepisala emulsje po ktorej nic nie schodzi. Teraz malego od miesiaca mam na bebiko ha i wkoncu przesypia mi cala noc( na nutramigenia budzil sie 3 razy) zastanawiam sie czy moze to nie jest skaza bialkowa ale nie ma zadnych problemow z kupka, nie ma szorstkiej skory na zgieciach rak i nog ani za uszami. Czy moge prosic o jakies fotki dzieci co maja skaze bialkowa i porownam z tym co moj maluch ma na buzce. Prosze o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madeline28
u nas podejrzewano skazę białkową, przez 3 m-ce walczyłam z krostkami, nie jadłam nabiału a potem również glutenu, bardzo schudłam a poprawy u malucha nie było. Dopiero kolejny dermatolog (przychodnia przy ul .Kieleckie) stwierdził, że to trądzik niemowlęcy, że mogę jeść wszystko. Zapisał żel benzacne (smarowanie 2xdziennie), minąl tydzień i wszystko już prawie zeszło. Przed wyjściem na dwór smaruje tylko kremem bambino - jest super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasz synek na 2 dni przed skonczeniem pierwszego roku zycia otrzymal diagnoze: to NIE JEST alergia!!!!!!!!!!! Bylismy wniebowzieci! Bo do tamtej pory musial pic paskudny nutramigen i brac zyrtec. Ale lekarz stwierdzila, ze on nie ma skazy, ze to bakteria zaatakowala buzie. Dostal antybiotyk i po kilku dniach przeszlo! Teraz ma prawie 2 lata, pije mleko krowie nawet, je wszystko. Dlatego uwazam, ze czesto z ta alergia to przesada. Pediatrzy kazda kropke na twarzykwalifikuja jako skaze i kaza odstawiac potencjalne alergeny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agagag
czesc dziewczyny moj syn ma 14 miesiecy od zawsze jest na mleku NAN i nigdy zadnych problemów aż do teraz.zjadł monte i buzia i czoło w plamach.ale to chyba jeszcze nie skaza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skaza to są takie szorstkie zlane malenkie krosteczki, czerwone, najpierw na policzkach sie pojawiają, pod zgięciami łokci i kolan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam U mojego synka obecnie ma 3,5 miesiaca lekarz stwierdził skaze jak miał miesiac, dla mnie to było troszke dziwne bo miał tylo obsypana twarzyczke. Przestałam jesc nabiał jakies 2 miesiace temu wysypka zeszła po dwóch tygodniach a potem pojawiła sie znowu pomimo tego ze nie jadłam nabiału. Zgadzam sie ze pediatrzy każda krostke na buzi nazywaja odrazu skaza i każa odstawic nabiał. Rozmawiałam ze znana alergolog która stwierdziła ze wg najnowszych badan nie jedzenie przeze mnie nabiału jest złe i niewskaznae nawet jesli mały jest faktycznie uczulony. Mam wizyte u tej pani 22 stycznia wiec pewnie mi wiecej powie ja mimo wszystko boje sie ten nabiał jesc a malego i tak do czasu do czasu obsypuje, wzdecia jak mial tak ma wiec chyba to też nie jest skaza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania1979
Witam Jestem mamą trzymiesięcznej Natalki, jak mała miała 4 tygodnie pojawiły się czerwone drobniutkie krostki na buzi (bardzo swędzące, dziecko pociera buźką o pieluszkę jak biorę do odbicia) i na główce, z czasem zjaśniały ale pozostały szorstkie miejsca, potem pojawiły się na brzuszku ramionach i nóżkach (te szybko zniknęły). Byłam z małą u pediatry, diagnoza – potówki i recepta na steryd, dziwne prawda , tak najłatwiej. Postanowiłam pójść do dermatologa stwierdzil łojotokowe zapalenie skóry (mała ma ciemieniuchę na głowie i brwiach) i kazał smarować linomagiem, mała wtedy jeszcze była karmiona piersią potem przeszła na bebiko i wówczas pojawiły się drobne czerwone krosty w zgięciach pod kolanami i w fałdach na szyjnych, kolejna wizyta u pediatry, która stwierdziła iż mała ma uczulenie na białko mleka krowiego, przepisała bebilon pepti, pije dopiero od tygodnia, smaruję też maścią robioną z vit A i E + maść cholesterolowa krostki troszkę jaśniejsze ale nadal są, nie wiem czy diagnoza jest trafiona, czy jak mała będzie dłużej piła to mleko to krosty zginą lub przynajmniej nie będą tak swędziały, czy są jeszcze jakieś sposoby aby złagodzić te dolegliwości? Pomóżcie proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka -mama emilka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka -mama emilka
ja tez juz nie wiem co mam myslec. moj maly tez podobno ma skaze. objawy jakie mial dotyczyly tylko jego policzkow - nie mial zadnych zmian na nozkach, za uszkami czy na ramionkach. ja sie katuje i nie jem nic co zwiazane z krowim mlekiem. w ciagu nie calych 3 miesiecy po porodzie schudlam tyle ile przytylam w ciazy czyli jakies 12 kg. bylam z malym u dwóch lekarzy pediatrów i niby obaj stwierdzili ze to skaza. pierwszy od razu kazal malego odstawic od cycka i karmic go nutramigenem a drugi kazal nie jesc wlasnie nabialu pod zadna postacia. nie wiem co mam juz robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapseliii
Dziendobry!Mam na imie Kasia mam 13 lat i mam skaze białkowa od urodzenia.mam równiez siostre która ma 16 lat i równiez miała skaze białkowa lecz jej to znikneło po 4 roku zycia.Ja natomiast takiego szczescia nie miałam..od 13 lat walcze ze skaza białkowa..dodatkowo od jakiegos roku mam odbarwinona skorę po smarowaniu masci ze sterydami..otóz przepiesano mi taka masc ELOCOM która jest bardzo dobra ale nei do konca..dłuzsze ejje stosowanie prowadzi do odbarwienia skóry..mi nikt nie powiedizął ze jest to masc która trzeba stosowac krótko..masc ta mi pomagała i ja stosowałam..lecz gdy zobaczyłam ze moja skóra w miejscach smarowania ELOCOM-u (sa to nadgarstki cale dłonie i zgięcia w łokciach) wiadomo wygląda to strasznie szczególnei w moim wieku..na codzien raczej staram sie unikac koszulek na krótki rękaw lecz w lato..nei ma takiej opcij..Napisałam to poniewaz chce ostarzec panstwa dzieci przed takim oto obrazem w pózniejszym czasie..Porsze nie stosowac ELOCOM-u!!!!...Na krótki czas to pomoze..na bardzo długi zaszkodzi...bylam u wielu lekarzy dermatologów lecz nic mi po tym,...chcę nie jesc czekolady chipsów..fast fudów lecz to nie mozliwe ..a potem plamy które swędzą chcemy ich nie drapac lecz to równiez nei mozliwe..bo wiuadomo jak cos sewdzi to drapiemy..co prowadzi do jeszcze gorszego wygladu..;(;(!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy zobaczylam pierwsze plamy a wlasciwie krostki u mojego maluszka miala jakies 4 tyg,pierwsze co to zaczelam szukac po internecie zamiast isc do lekarza.A dlaczego?poniewaz sama mam alergie jako dziecko skaze bialkowa tak wowczas nazwana a pozniej okazalo sie ze jest to atopowe zapalenie skory, ktore objawia sie suchymi czerwonymi plamami na ciele a szczegolnie na zgieciach gdzie skora sie poci.Pojscie do irlandzkiego lekarza bo tu mieszkam okazalo sie porazka, bo nawet nie umieli tego nazwac.Powiedzieli niczym nie smaruj nic nie rob samo zejdzie,przemywaj ciepla przegotowana woda i tyle.Wyszlam od lekarza i zaczelam sama od odstawienia nabialu i podstawowych tzw typowych alergenow w swojej diecie,poniewaz karmie mala piersia.Po2 tyg wszystko zeszlo.Do skory probowalamroznych kosmetykow.Do kapania oilantum a po zastosowaniu wielu kremow na cialo wkancu znalazlam najlepszy pharmaceris,lekki balsam nawilzajacy,jest super.Jescze jedno nie wolno przegrzewac dziecka, bo zaognia sie stan skory.Nie dajcie sie zwariowac opiniami lekarzy dermatologo,alergologow.MInelo prawie 30 lat od kiedy mnie ''zdiagnozowano''i nic sie w tej dziedzinie nie osunelo do przodu.Tylko metoda prob i bledow.Pozdrawiem i powodzenia z waszymi maluszkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzaciekawiona
powiedzcie mi-skad wogole sie bierze to cholerstwo??? a czy jest taka mozliwosc,ze jak dziecko do 7 msc nie mialo skazy to moze ja dostaw w kazdym momencie zycia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Weronika10
Witam! jestem mamą 10miesięcznego Marcinka. Mój synek jak miał około 4miesiące miał już podejrzenie skazy, bo miał czerwone oczka, karmiłam piersią przez 6miesięcy. W tej chwili daję mu bebilon pepti2, i Marcinek nadal ma objawy skazy w postaci czerwonych suchych plam na policzkach czasami też ma na rączkach i nóżkach, ma też skłonność do pękającej skóry za uszami. zastanawiam się, żeby odstawić zupki z cielęciną. Ta wysypka w ogóle mu nie schodzi!!!!!!! jestem tak zdołowana, że już nie mam siły. Strasznie się boję, ze to może byś alergia na gluten. Jeśli ktoś wie dokładniej czy to skaza to proszę o odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoje dziecko ma skazę białkową a ty dajesz mu cielęcinę? Przecież nie wolno dawać żadnego białka krowiego! A cielę to mała krowa - a mięso jej ma duuużo białka. Nie dziw sie wiec że ma objawy alergii. Moje córki obie mają skazę i są na restrykcyjnej diecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×