Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość qwerta25

Jak to jest z tym karmieniem i odpornością??

Polecane posty

Gość qwerta25

Chodzi mi o to, czy pozytywne skutki karmienia piersią jak np przeciwciała i lepsza odporność, działają tylko w okresie karmienia piersią, czy po nim również? Ile trzeba karmić, by dziecko dostało od nas pezciwaciała? No bo jesli karmimy miesiąc, to przecież tez je dostało i ma w sobie. Jeśli kamimy 9 miesięcy, to czy jesli przestaniemy, to dziecko bedzie miało słabszą odporność po odstawieniu ? Nie wiem czy dobrze przedstawiłam o co mi chodzi...:) Ale np jak dzici idą do przedszkola to czy były karmione piersią czy nie były i tak wszystkie chorują. No i w ogóle w sumie dzieci chorują w tym okresie kiedy nie są juz karmione piesią np 2-4lata.Czy pozytywne skutki karmienia zostają na dłużej czy sa tylko w czasie kiedy karmimy? Więc jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, sama nie wiem :O Moja córka była karmiona piętnaście mieisęcy, a zanim skończyła rok, chorowała ze cztery razy.:O Córka koleżanki była karmiona miesiąc i w całym swoim półtorarocznym życiu chorowała tylko raz, w dodatku na \"zwykłą\" trzydniówkę, którą łapie większość dzieci, bez względu na to jak były karmione.... Więc sama nie wiem czy karmienie piersią faktycznie jest aż tak lepsze od karmienia sztucznego. W każdym razie ja już sobie obiecałam, że przy następnym dziecku będę karmić butelką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście mam nadzieję, że może to karmienie piersią chociaż w przyszłości zaprocentuje lepszą odpornością mojego dziecka..... skoro nie teraz.... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerta25
dzięki, no wiesz co, niby tak jest, ja osobiście taz znam przypadki gdzie dzeci karmione piersią chorują duzo częsciej niz te karmione butlą. Mimo wszystko statystyki mówią, ze dzieci karmione piersią chorują 4 razy rzadziej niz te karmione butelką. Ale wiesz...statystyki staystykami a zycie zyciem...niestety. Ja tak sie po prostu zastanawaim, czy tylkow trakcie karmienia są te korzyści czy na całe życie...Ale chodzi mi o dokładne informacje, co konkretnie zostaje na później:) Np słyszłałam kiedyś ze dzieci karmione piesią rzedziej na starość chorują na ostoporoze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerta25
jedna kolezankaktóra karmiła 1,5 roku, powiedziała mi, że to tylko daje większa odporność przez ten pierwszy czas, kiedy dziecko jest malutkie i takie podatne na wszystko, to z mlekiem matki nabiera sielniejszej odporności i łatwiej mu zwalczać infekcje, ale ze potem, to i tak w genach mamy końskie albo liche zdrowie i ze to nie ma znaczenia w przyszłości. Ale tez nie wiem do końca czy to jakieś potweirdzine informacje czy tak tylko gadała.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dziecko jest przykładem tego,że pierś nie uodparnia.Był na piersi 11 miesiecy a w tym czasie chorował non stop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paróweczka
moja koleżanka była karmiona od początku butelką, jej siostra byla karmiona dłuuugo cyckiem, a obydwie są chorowite i mają astmę i wszelkie alergie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×