cóż może mi piszczeć w starej torbie?

spokoju mi to nie daje :O głupia sytuacja... nic nie kupiłam a piszczało ostatnio nie wchodzę do sklepów bo obciach :(

Pasek wisi na kółkach metalowych... ? No i nie opisałaś pisku...

:D to dlaczego nie wszędzie piszczy? ochroniarz w empiku powiedziała że to może być karta miejska :O a chciałam książkę kupić weszłam i wyszłam...

A bramki piszczą.. widzisz to jest praykład jak nie należy zadawać pytań. :P Może jakiś element sie elektryzuje tak że te bramki na to reagują.

Ja kiedyś miałem taki plecak.. nawet jak był pusty do niektóre bramki na niego reagowały...

:O weszłam do Zary w klapkach które kupiłam u nich rok temu i zapiszczało a baba pyta ma pani paragon? a ja: jasne noszę przy sobie stare paragony :P

wyjmij wibrator z torby albo chociaz baterie z wibratora. nie bedzie piszczeć.

Zapiszczało przy wejsciu a ona o paragon pyta ?

tak :D kretynka :P ale w sumie to jest jakiś sposób do sklepów nie chodzę ze strachu :O pieniądze oszczędzam :P

kretynów trzeba załatwiać tupetem. Też mi się to ze dwa razy zdarzyło, i jeszcze zrobiłam awanturę, że bramki mają zepsute, narażają klientów na stres i przykrości i że to się do tefauenu nadaje ;) Gorzej, bo mi hamulce coś piszczą...

Lepiej jak piszczą (hamulce) jak by miały puszczać.

mnie w kościach piszczy :O trzeszczy :O i w ogóle się sypię chyba

Widziałem fotke nie wyglądasz jak bys miała się sypać. :P

pozory mylą :O:P zresztą ja na tej fotce wyszłam zaskakująco korzystnie czy już wysłałeś swoją? bo nie zaglądałam na pocztę

Tak.

puszczają też, niestety, zwłaszcza gdy smaruję whiskaczem ze sprajtem ;)

Rutatoja :D Myrevin ;) zupełnie inaczej sobie Ciebie wyobrażałam :P jakoś tak z brodą, wąsami i znacznie starszego... fajnie wyglądasz piesek cudo :)

Nie lubię zarostu.. :) Piesek to suczka, pudelek szefowej.. przepadam za nim z wzajemnością .. Choć jedna suka mnie lubi.. :D

:D

Szefowa też to zauważyła bo to ona mi tą fotkę strzeliła. :P

A nie wkleił się tam gdzieś kawałek jakiegoś zabezpieczenia? Mnie tak piszczał kod od jakiegoś kremu zapodziany w podszewce.Przejrzyj dokładnie. A to torbiszcze od płaszczydła?

sory, że się wtranżalam, ale jak słyszę pudelek to mi się przypomina Pusia z "Kogla-mogla" i jej właścicielka...mój najlepszy przyjaciel załatwia pudelki jednym machnieciem łapy :P

Arava :D pamiętasz moje płaszczydło??? ;) muszę jutro przy dziennym świetle przejrzeć wnętrze torbiszcza

u mnie jeden kolega nazywa sie Torba......ale jego stara nie piszczy:)

pasek magnetyczny gdzieś wklejony :)

obejrzałam wnętrzności i wyciągnęłam wnioski po jaką cholerę noszę tyle niepotrzebnych szpargałów? i mnie potem kręgosłup boli :O niestety, żadnego luźnego ani przyklejonego rzekomego paska nie namierzyłam... moze to jakiś kosmetyk mi piszczy? czy mam zerwać wszystkie paski kodowe ze wszystkiego?

Po co ze wszystkiego ? Ja bym gdzieś gdzie piszczy bramka sprawdził co dokładnie piszczy. Po namyśle... no tak ja nie noszę torebki.. :D

:D wybiorę się dziś na duze zakupu do Leklerka tam nie piszczę :P moze nawet zmienię torbę...?

U mnie piszczał telefon :D:D:D ale nie poddałam się i nie przestałam robić zakupów :D

Luska.. do czego jest ten link w twojej stopce ?