Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja temu nie sprostam

Do dziewczyn u których brak instynktu macierzyskiego

Polecane posty

Gość ja temu nie sprostam

Są tu takie? Ja mam 23 lata, wiec jeszcze mi chyba zostało troche czasu... ale kolezanki rodza dzieci i dziwnie spogladaja kiedy nie zachwycam sie ich malenstwami. Kiedy mysle o ciazy... pierwsze skojarzenie to obwisły tyłek, rozstepy, wszystko nie tak. O wychowaniu - brak czasu dla siebie, i o tym ze niedałabym rady. Przykro mi ale nic na to nie poradz, tak juz mam. Ale czuje sie jakas taka wykluczona z tej całej otoczki "oswiadczyny, wesela, sluby, badanie poziomu hormonów, a co w 8 miesiacu, a co w 9, jaki wózek, a co na to mąż"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martw się o to, ja jestem w takiej samej sytuacji i wcale się z tym źle nie czuję :) mam jeszcze dużo czasu na założenie rodziny, a póki co korzystam z życia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem dzieci male lubie ale ciaza tez kojarzy mi sie z dodatkowymi kilogramami tak czy siak im starsza jestem tym mniejsza mam ochote na dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja temu nie sprostam
u nich wszystko jest takie poukładane... chwala sie pierscionkami zareczynowymi, planuja powoli sluby, kupuja jakies gazety o dzieciach... zazwyczaj ich facet to ten pierwszy i ostatni. a ja bylam juz w tylu zwiazkach, i po dotychczasowych doswiadczenich nie wyobrazam sobie powiedziec "tak", a co dopiero reszta... jak widzie w tiwi jakis program o dzieciach, w którym Paulina Smaszcz-Jakaśtam z zachwytem i drżacym głosem ówi o ulewaniu albo wyborze odpowiedniego kocyka dla oh oh "maluszka"... no niedorze mi sie robi. a jeszcze ostatnio usłyszałam od swojego byłego ze nie jestem ani człowiekiem ani kobieta - bo o kobiecosci i człowieczenstwie decyduje własnie instynkt macierzynski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to nie jest takie proste
bo im pozniej rodzisz, tym wieksze ryzyko ze twoje dziecko bedzie mialo zespol downa :O albo jakies inne choroby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja temu nie sprostam
no to co, mam dac sie zapłodnic komus kogo nie jestem absolutnie pewna i urodzic dziecko którego nie chce zeby wyminac zespół downa i inne choroby? a jaki to ma sens?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynyja mama obecnie 35 lat , syna urodziłam w wieku 22, mlałam 0 instynktu, i dopiero z czasem coś drgnęło, chociaż na drugie dziecię, nie które tok już mająsię nie zdecydowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a my na NIE
ja też nie mam instynktu macierzyńskiego..dzieci nie lubię,strasznie mnie wkurzają i dlatego nie zamierzam ich mieć...a jestem mężatką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dużo lat
i zero instynktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja temu nie sprostam
dla mnie jakim takim wyznacznikiem czy mogłabym potencjalnie zwiazac sie z facetem na całe zycie jest twierdzaca odpowiedz na pytanie czy mogłabym urodzic mu dziecko. u mnie jedno wyklucza drugie. nie chce chodzic w ciazy bez przekonania. chciałbym ze sie tak brzydko wyraze "robic" dziecko swiadomie... widzac ze to jest ten i majac 100% swiadomosci co teraz robimy w głowie mi sie nie miesci, jak czytam na kafe takie wypowiedzi "nie układa ci sie z mezem, ale masz chociaz dziecko, a ja nie mam bo moj nie chce. zreszta nie jestsmy szczesliwi, ale mogłoby mu sie juz zachciec". czy tkwiac w czymtakim mozna byc szczesliwym? mozna zadowalac sie połśrodkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja temu nie sprostam
albo dziewczyny które łaia faceta na dziecko. no kuzwa, jak mozna chciec miec dziecko z kims, o którym sie wie ze wcale mnie nie chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a my na NIE
jęsli ty nie chcesz dziecka to twój partner musi o tym wiedzieć zeby poźniej nie było niespodzianek...bo jesli on by chciał to może być ''niemiło''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalne dlaczego
zadajesz takie pytania na forum. Chcesz, żeby ktoś przyprowadził do Ciebie,tego jedynego, włożył Wam obrączki i powiedział: będziecie żyli długo i szczęśliwie i teraz czasna dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja temu nie sprostam
wiesz, poki co dla mnie rozmowy z partnerem o dzieciach sa czysta abstrakcja. nie spotkałam jeszcze faceta który by sie o to upominał. raczej wiekszosc drzała na sama mysl. podobnie jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalne dlaczego
to skąd taki temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja temu nie sprostam
normalne dlaczego --> poprost zastanawiam się dlaczego u 3/4 moich kolezanek to wszystko przebiega tak sprawnie i naturalnie, a dla mnie to taki poziom abstrakcji... od kiedy pamietam moje sostry i kuzynki, juz majacp o 15,16 lat zachwycały sie wózkami, marzyły o ksieciu z bajki i licznej rodzinie. ja sie nawet lalkami nie bawiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalne dlaczego
kobiety są róże. Czasami instynkt budzi się w chwili gdy zobaczą pierwsze usg, czasami - kiedy zaobaczą swoje nowourodzonedziecię, czasami kilka dni albo tygodni po urodzeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja temu nie sprostam
no i jeszcze jedno. zauwazylam ze tak od około 20 roku zycia z czy bym nie przyszła do lekarza, on mowi mi ze oawy pasuja do ciazy. bo to takie oczywiste i spodziewane. w zeszłym roku miałam jakis durny guzek na piersi, na szczescie okazało sie nie grozne, ale pierwsze co usłyszałam to ze piers pewnie nabrzmiała od pokarmu. eee, tak wylewam swoje zale:( czuje sie niepełnowartosciowa przez ten brak, nie dlatego ze mi czegos brakuje, tylko moje otoczenie sie spodziewa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalne dlaczego
wydaje mi się, że mam więcej lat od Ciebie a jeszcze nigdy ginekolog nie sugerował mi, że jestem w ciąży :-) Otoczenie też wywiera presję ale to JA będę w ciąży nie oni.To Ja będę wychowywała dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lato lato wrocilo
ja mam 24 latka i tez nie cche miec dzieci :) i mam w dupie to co inni mowią. a ten twoj byly to ma cos nie tak z garem. o kobiecosci decyduje cos innego niz instykt macierzynski ;) nie badz glupia i nie sluchaj innych SLUCHAJ TYLKO SIEBIE, bo tylko ty wiesz co dla ciebie najlepsze. a to co dobre dla innych nie musi byc dobrze dla ciebie i nie musi byc twoim przeznaczeniem, np. rodzenie dzieci. moze dla ciebie cos ciekawszego ejst w zyciu do zrobienia niz macierzystwo. inni ludzie nas zle kodują, przez co czujemy sie gorsi od nich. i zatracamy siebie starając sie byc tacy jak inni, marnujemy sobie zycie, zamiast po prostu BYC SOBą I SLUCHAC SIEBIE A NIE PRZEJMOWAC SIE TYM CO INNI o nas gadają, szczegolnie jakis pusty i plytki ex chlopak. moglas mu powiedziec (albo lepiej pomyslec sobie tylko a nie mowic, bo szkoda otwierac buzi na takiego pustaka), ze o byciu mezczyzną decyduje szacunek do kobiet i nie mowienie tego co moze innych zabolec, a poniewaz on mowiac ci te slowa obrazil twoja kobiecość to sorry ale nie ejst prawdziwym mezczyzną, bo taki nie krzywdzi kobiet ani gestami ani slowami ;) no wiec nie przejmuj sie autorko watku tylko ciesz sie zyciem bez dzieci, ktore przeciez jest cudowne bo jest sie wolną i nie ejst ograniczoną przez nikogo (mam na mysli dzieci). pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łosz kurna ja też nie mam instynktu macierzyńskiego i co z tego? Na słowa że któraś jest w ciąży, że dziecko że coś tam robi mi się...słabo tak jakbym miała zemdlec! A dzieci nie trawie! Może to wynika z tego że moja mama w wieku 40 lat urodziła mi siostre więc bachora mam do dzisiaj na codzień bo dalej mieszkam z rodzicami :O a poza tym dzieci są dzisiaj tak rozpuszczane przez swoich nieudolnych rodziców, wystarczy obejżec "supernianie" na tvnie... Ludzie nie maja do siebie szacunku pozwalając swoim "przeuroczym kochanym maleństwom" na taki "terror'... To jest żałosne, dlatego marze o tym żebym nigdy nie wpadła a dziecko urodziła dopiero gdy bede dokładnie świadoma że naprawde tego chce i jestem na to gotowa, bo to będziez pożytkiem dla mnie i dla tego dziecka ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×