Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość joanna 40

gdzie pracują bogaci ludzie???

Polecane posty

Gość joanna 40

wakacje... wiele wludzi wyjeżdzą w gorące miejsca i korzysta z wolnego czasu. przykro mi i żal... że wszystkie te wycieczki są poza moimm zasięgiem. nie stać mnie żeby pojechać na wakacje za 1000 zł za osobę w ciepłe miejsce, a tak bardzo bym chciała... za granicą byłam tylko raz. ludzie latają samolotami, podróżują, lotniska obsługują każdego dnia ogromną ilość ludzi. kto podróżuje w ten sposób? kogo na to stać? gdzie pracoują ludzie, że mogą pozwolić sobie na takie wakace? ja jestem nauczycielką, lubię swoją pracę, ale żal m tego, że nie mogę sobie na to pozwolić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bogaci ludzie pracuje w swoich firmach, gdzie opierdalaja sie jak moga i opierdalaj innych, ze sie opierdalaja i dlatego sa bogaci :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ludzie którzy
maja wlasne firmy, zajebiste posady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upppppppppppppppppo
spora czesc ludzi odklada cary rok na wakacje:) np 50 zl miesiecznie albo 100 zl potem sie nazbierA:) niektorzy biora anwet kredyty a potem splacaja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolewna paskuda
a polowa z tego to wyjazdy integracyjne na koszt firmy alob podroze sluzbowe lub wycieczki niemieckich emerytow :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie prawda bo sa tez ludzie
ktorzy wyjechali za granice, skonczyli tam studia i na dzien dobry maja dobra prace i moga wyjechac na urlop gdzies chca. Trzeba umiec myslec, a nie tylko sie uzalac nad soba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"bogaci ludzie pracuje w swoich firmach, gdzie opie**alaja sie jak moga\" Turquise, och*jałaś ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dejennnn
jak można skończyć studia za granicą jak sie nie zna dobrze języka? i w ogóle na jakich zasadach jest tam rekrutacja? przecież nie na podstawie polskiej matury!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
można zdawać międzyanrodową. Albo być prymusem na studiach w Polsce i starać się o wydelegowanie na rok lub dwa na studia za granicą (są takie umowy między uczelniami, między innymi po to wprowadzono punkty ECTS)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Turqouise, założ firmę i opierdalaj się tam i dużo zarabiaj, to daje słowo, że będę Twoim pucybutem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramburak
debilko, na podstawie polskiej matury, która jest od pewnego czasu honorowana w wielu krajach, idiotko !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrrrrrrrrrrr
bylem juz na karaibach, w ameryce poludniowej, o europie nie wspomne. za 2 tygodnie jade do Rpa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dejennnn
no to mówisz o jakichś szczególnych przypadkach "prymus w szkole", a na mature miedzynarodowa jest chyba za pozno... wiec jak można "MYSLEC", żeby się ustawić??? chyba sama nie masz na to pomyslu 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytam sie metafora czy krochmal za darmo rozdawali? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wlasnie ze na podstawie
polskiej matury mozna, wiec nie dramatyzujcie tu co niektorzy! Ja kosnczylam studia w Holandii juz 3 lata temu i zyje sobie swietnie, ale trzeba CHCIEC! A to, ze ktos nie zna zadnego jezyka to i tylko wylacznie jego wlasna wina i na to nic nie poradze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramburak
ciągnę drąga swemu ojcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to nie ja napisałam, że trzeba myśleć, żeby się ustawić (oczywiście tak uważam, ale nie odnośnie tematu studiów za granicą)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mozeby tak...
Mam koleżankę. Mieszka pod Krakowem z rodzicami. Ich dom, to nie dom, to hacjenda, posiadłość z wielgachnym podjazdem na samochody itp - jak z filmu. Samochody 3 - dwa takie jakby terenowe leksusy i jedna limuzyna leksus. Ogrody, trawniki... a wszystko za murem. Gdy byłam tam po raz pierwszy - nie wiedziałam którędy mam wchodzić, czy tarasem, czy głównym wejściem, czy wejściem od kuchni... Jakkolwiek... Mama nie pracuje. Dzieci nie pracują. Tata ma firmę. Produkuje meble kuchenne na zamówienie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dejennnn
a od czego zaczęłaś takie "przenosiny" do innego kraju? znalazłaś uczelnie w necie? byłaś już tam i dopiero tam wszystko załatwiałaś? zdawałaś normalną maturę? co studiowałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wlasnie ze na podstawie
I jeszcze jedno, prymusem w szkole byc nie trzeba, a trzeba znac dobrze przynajmniej jeden jezyk obcym, nie bac sie pracy, nawet najgorszej zeby moc sobie samemu zarobic na studia! I nie piszcie mi, ze to nie mozliwe! Ja jakos doalam sobie rade wykonujac rozne niehlubne prace po to zeby oplacic sobie studia i jakos sie utrzymac i wcale nie mowie, ze bylo latwo. Wrecz przeciwnie...Ale teraz to zyje jak paczek w masle:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bogaci biora lapowki,kantuja,pracownicy zapierdalaja dla nich a oni oszczedzaja na ich pensji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a wlasnie ze na podstawie" ale ja nie miałam na myśli wyjechania za granicę i dopiero tam zaczynać od zera, czyli jakiejkolwiek pracy, byleby zarobić na studia. Chodzi mi o te umowy między uczelniami. a a'propos matury to tam chyba nie jest ona wyznacznikiem? Tylko dopiero zdanie testów, a matura to jedynie potwierdzenie, że ukończyło się szkołę średnią... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wlasnie ze na podstawie
Wyjechalam jako opiekunka do dzieci czyli au-pair i tam zaczelam sie rozgladac, bo wiedzialam, ze 1. do Polski nie wroce NIGDY, 2. chce byc i zyc na tym samym pozomie co "oni" ("tubylcy") , a nie jak Polacy w Polskich gettach, co to w kraju cilaja, a w PL wielcy Panowie i Panie. Mature zdawalam normalna, juz dawno temu zreszta ( w tym roku mija 10 lat :) ) Studiowalam ekonomie na holenderskiej uczelni. Teraz pracuje jako International Data Analyst. Nie musze chyba mowiac, ze potracilam kolezanki przez zazdrosc, bo oczywiscie wszyscy widza co mam teraz i jak zyje, ale nikt nie pamieta ile pracy mnie to kosztowalo i, ze mylam kibelki ludziom przez prawie 4 lata zeby moc z czegosc zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziuniaaaa
metafora- przecież juz od ładnych paru lat to NOWA MATURA jest kryterium przyjęcia na uczelnię wyższą!:D a nie jakies testy....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramburak
madziuniaaaa ty chyba nie wiesz io czym my tu rozmawiamy więc się nie odzywaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wlasnie ze na podstawie
W Holandii nie ma egzaminow ani zadnych testow na studia. Ja jedynie musialam zdac test z angielskiego (bo w tym jezyku studiowalam, kierunek byl w ogole International, wiec mnostwo ludzi z roznych stron swiata)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość costabrava
za-granica???????????????????????????????????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×