ziola jako pomoc w staraniach o dziecko

Mam pytanie. Czy ktoras z was kiedykolwiek korzystala z pomocy z ziololecznictwa przy staraniu sie o dziecko? W internecie natknelam sie na wiele artykolow o ziolach a szczegolnie mieszankach ziolowych ktore pomogly w zajciu w ciaze. Czy ktoras z was kafeteriuszek uzywala je i jesli tak to z jakim skutkiem? jestem ciekawa opinii.

To zależy o co konkretnie pytasz.nie ma cudownych specyfików, są natomiast mieszanki regulujące rozregulowaną gospodarkę hormonalną, wówczas stosuje się kurację ziołową.Jeśli Twoim jedynym problemem są nieudane starania od iluś miesięcy a hormony w normie, to żadne zioła niczego nie przyspieszą.

W sumie starac sie zaczelam dopiero niedawno. teraz jest drugi cykl. Wyczytalam w internecie, ze istnieja tzw mieszanki ktore pobudzaja prace jajnikow. Zlozone sa z ziol ogolnodostepnych i nie szkodliwych. Czytalam na roznych forach poswieconych ciazy, ze wiele dziewczyn wypowiadalo sie raczej pozytywnie o tych ziolach, ze mialy lepsza owulacje, w tym lepszy sluz. niektore tez ponoc nawet zaszly w ciaze. Oczywiscie zdaje sobie sprawe, ze picie tych ziol nie stanowi cudownego leku by zajsc w ciaze, ale jak pisalam, zdania o tych mieszankach byly raczej pozytywne. Dlatego bylam ciekawa czy ktoras z obecnych tu na kafeterii kiedykolwiek je stosowala.

Nie ma po co pobudzać jajników, jeśli pracują prawidłowo? Każde zioło może być szkodliwe, jeśli nieodpowiednio użyte.Nie wszystko, co piszą w internecie jest prawdą. Na przykład Castagnus uznawany jest za zupełnie bezpieczny a tymczasem przy wysokiej wartości progesteronu w II fazie może ostro namieszać, bo ma właściwości jeszcze bardziej podwyższające wartość progesteronu. Dlatego wszystko powinno być skonsultowane najpierw z lekarzem.Tylko, że niektórzy lubią polecać wszystko jak cukierki a co jednemu pomoże, drugiemu nie musi.W jednym cyklu masz 20 do max 40% szans na ciążę a zdrowej parze daje się do roku czasu i jeśli przeszkody nie stanowią problemy hormonalne to, jak pisałam, żadne zioło Ci tu nie pomoże, bo nie ma w czym pomagać.

I żeby odpowiedzieć na temat - owszem, ja stosowałam Castagnus i zaszłam w pierwszym cyklu starań. moim problemem była podwyższona prolaktyna i niski progesteron od kilku miesięcy w II fazie. Tyle, że przewałkowałam właściwości i skutki uboczne i własne problemy zanim zdecydowałam się na kurację, wspomniałam o niej też lekarzowi.

W pierwszym cyklu starań kiedy stosowałam Castagnus, bo był to ogólnie piąty cykl starań, byłam też przy okazji po serii badań hormonalnych.

Wklejam tu mieszanki o ktorych pisalo sie: Mieszanka nr 1 -Ojca Klimuszki ( z książki: "Powróćmy do ziół leczniczych", ) antyzrostowa, likwidacja stanów zapalnych w jajowodach i jajnikach, pobudzenie pracy jajników, stabilizacja układu rozrodczego Wszystko po 50 gr.: Szyszka chmielu ziele przywrotnika ziele krwawnika liść ruty ziele nostrzyka żółtego kwiat lawendy kłącze tataraku kwiat nagietka owoc róży Na każde jednorazowe użycie należy brać kopiastą łyżkę stołową, zalać ją szklanką wrzącej wody, przykryć na trzy godziny. Następnie przecedzić, lekko podgrzać i pić trzy razy dziennie po szklance przed posiłkem. Po I porcji- przerwa 7 dni, po II- 12 dni, III porcja profilaktycznie Mieszanka nr 2 -Ojca Klimuszki po 50gr: Kwiat jasnoty białej Liść mącznicy Liść rozmarynu Liść pokrzywy Ziele rdestu ptasiego Ziele drapacza Ziele przywrotnika Kwiat kasztanowca Korzeń mniszka Owoc róży Na każde jednorazowe użycie należy brać kopiastą łyżkę stołową, zalać ją szklanką wrzącej wody, przykryć na trzy godziny. Następnie przecedzić, lekko podgrzać i pić trzy razy dziennie po szklance przed posiłkem. Mieszanka nr 3 -Ojca Grzegorza Sroki, z "Poradnika ziołowego" , pobudzająca pracę jajników lebiodka (oregano) { Origani Herba} 50gr koszyczek rumianku { Anthodium Chamomillae} 50gr macierzanka {Serpylli Herba} 50gr pokrzywa {Urticae Folium} 50gr dziurawiec {Herba Hyperici} 50gr rdest ptasi {Herba Polygoni avicularis} 50gr ruta {Herba Rutae} 20gr nagietek {Calendulae flos} 20gr nostrzyk {Herba meliloti} 20gr Łyżeczkę ziół zalać szklanką wrzącej wody, naparzać pół godziny. Pić szklankę odwaru przed snem. Mieszanka nr4 ziołowa na pierwszą fazę cyklu składniki zawierające związki pobudzające organy odpowiedzialne za owu oraz zawierające roślinne estrogeny: liście maliny 40g, rozmaryn 40g, kwiaty bzu czarnego 40g szałwia 40g, bylica pospolita 40g (można też dodać koniczynę łąkową) 40g. Mieszanka nr 5 ziołowa na drugą fazę cyklu wzmacniające prod. progesteronu: przywrotnik 40g pokrzywa 40g krwawnik 40g Łyżkę zaparzyć szklanką wrzątku, pić 3 razy dziennie (można na zapas w termosie)". link do tego tematu Tutaj możesz sprawdzić ile dziewczyn zaciążyło pijąc ziółka Wzmacniająca mieszanka O. Sroki przeciwko poronieniom koszyczek rumianku- 100 gr owoc róży - 100 gr liść melisy - 50 gr ziele dziurawca - 50 gr liść mięty pieprzowej - 50 gr kwiat nagietka - 20 gr Zioła zmieszać, wsypać łyżeczkę na szklankę wrzątku, naparzać pod przykryciem 20-30 min. Pić raz dziennie przed spaniem. Można osłodzić łyżką syropu malinowego lub z czarnej porzeczki. Zioła kupujemy pojedynczo w sklepach zielarskich (nie w aptekach)

Zrobisz jak uważasz, to Twoje zdrowie ale na moje oko po prostu nie rozumiesz w jakim celu się przyjmuje.Jajniki pobudza się kiedy NIE CHCĄ pracować a nie kiedy pracują prawidłowo. Poza tym, jak pisałam, niektóre zioła mają właściwości, które mogą ci zaszkodzić, jeśli wszystko działa jak powinno.

Po prostu waham sie. Sprawdzalam wlasciwosci tych ziol i kazde z nich nie ma jakis wlasciwosci ktore moglyby zaszkodzic. Sa to raczej pospolite ziola a nie jakies egzotyki. Stad wydaje mi sie, ze warto sprobowac. Poza tym zachecona jestem nie dlatego bo byla zrobiona im reklama, ale na stronach takich jak bocian same dziewczyny wypowiadaly sie, ze im pomoglo. Chcialam wiedziec czy tu sa osoby co pily kiedys te mieszanki.

Pomogło, bo miały PROBLEMY, np PCO. Poczytaj dokładniej.Pisałam już, że stosowałam zioła ale miałam ku temu PODSTAWY ZDROWOTNE, czyli za wysoką prolaktynę i za niski progesteron, co utrudniało naturalne zajście w ciążę.

i to jeszcze jeden powód dlaczego warto się zastanowić nad tym co piszą w internecie. Podałaś w ostatniej mieszance, że są zioła przeciwko poronieniom. W składzie jest dziurawiec, działa poronnie.

sprzedam zioła ojca Sroki ziółka znane pod nazwą mieszanka nr 3 ks sroki200 gram kuracja 3 miesięczna!!! leczące bezpłodność i pobudzające pracę jajników, zalecane szczególnie w cyklach bez owulacyjnych. zioła zakupione były oddzielnie w vitamix skład lebiodka (oregano) { Origani Herba} koszyczek rumianku { Anthodium Chamomillae} macierzanka {Serpylli Herba} pokrzywa {Urticae Folium} dziurawiec {Herba Hyperici} rdest ptasi {Herba Polygoni avicularis} ruta {Herba Rutae} nagietek {Calendulae flos} nostrzyk {Herba meliloti} Dawkowanie: Małą łyżeczkę ziół zalać szklanką wrzącej wody, naparzać pół godziny, odcedzić, pić szklankę naparu przed snem. zioła należy pić podczas miesiączki jeśli cykle są nieregularne począwszy od 1 dnia miesiączki do wystąpienia kolejnej mam tez do sprzedania zioła przeciw poronieniom 200gram kazda mieszanka kosztuje z dostawą 26zł polecam!! Jest możliwość nabycia OEPAROL Wiesiołka w kapsułkach - zostało mi 29kapsułek cena 10zł + koszt wysyłki najlepiej by bylo gdyby osoba byla z Krk wtedy mozliwy jest odbiór osobisty !!! kontakt gg 1552839 polecam i pozdrawiam !

witam! ja pije zioła o.sroki nr3 juz 30 dzien, jak narazie nie widze zadnej poprawy, okres mi sie spoznia narazie jeden dzien, troche napoczatku pobolewaly mnie jajniki i tyle

Leczenicze zioła na mnie działają. http://centrumamis.pl/

Ja piję coś takiego z mężem http://naturalnaplodnosc.iai-shop.com/product-pol-377-Liscie-Damiana-herbata-wspomagajaca-plodnosc-kobiety-i-mezczyzny.html Niestety dopiero od tygodnia, więc nie mogę nic powiedzieć o efektach

a sprawdzałaś w sklepie Centrum Amis? Oni mają produkty zielarskie :)

Właśnie słyszałam, że znajomym pomogły zioła i my z mężem też mamy problemy z zajściem w ciąże także będę się wypytywała jeszcze tych znajomych co dokładnie brali i w jakich ilościach. Czytam sobie o ziołach na http://ziolazkurpi.com/pl można znaleźć różne ciekawe zioła i ich właściwości

Ja piję go od poczatku cyklu (1) . W płodne całe było przytulanie co drugi dzień. Plamienie owulacyjne 16ego. 21ego śluz bladoróżowy z nitką krwi, która wyszła orzy badaniu szyjki. Czasem pobolewa podbrzusze, ale niedrastycznie. Temperatura od owulacji 37.3-37.4 bez oznak przeziębienia. Dwa testy już poszły, bo nie mogłam się doczekać.... myślicie, że to już? Proszę o wsparcie i trzymanie kciuków. Gratuluję wszystkim mamom i życzę powodzenia wszystkim staraczkom :*