Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co ja narobiłam

Podałam pierwszy raz kaszkę i to GLUTENOWĄ - mała zwymiotowała pomocy!!!

Polecane posty

Gość co ja narobiłam

Kupiłam pierwszą kaszke z Bobo vity mleczno-ryżową z bananami na mleku modyfikowanym (karmię piersią) Dałam córce - wypiła ok. 60ml i później dużo ulewała jakby wymiotowała dosłownie :( nie wiedziałam że ona jest glutenowa nic nie pisało na opakowaniu albo ja ślepa. Od tamtej pory próbowałam jej podawać mniejsze ilości. Dopiero dziś sie dowiedziałam z książeczki że to kaszka GLUTENOWA i powinnam zacząć od podawania 1 łyżeczki do posiłków np. zupek, przecierów... co ja najlepszego narobiłam, jakie mogą być teraz skutki, co robić???? :( Mam nadzieję że znajdą sie mamy ktore mi poradzą a nie zrównająz ziemią :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssssssss...
po prostu przestań podawać,karm piersią i odczekaj przed podaniem kaszki bezglutenowej:) A duze jest dziecko??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anonymous chan
dziecko zemrze na raka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche zimnej krwi nie zawadzi
Bosz, kiedys kobiety przy pracy w polu i brudzie karmiły cyckiem, a potem, jak dziecko starsze, czym tam popadło i nie miały takiego stresu. ;) Niepotrzebnie sobie wkręcasz problem, to pewnie pierwsze dziecko i dlatego się tak przejmujesz. Wszystko będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssssssss...
nic dziecku sie nie stało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie. Nic dziecku nie bedzie. Nie sadze, zeby dziecko wymiotowalo od glutenu. Moim zdaniem to reakcja na inna konsystencje kaszki niz mleko matki. Zdarza sie czasem. Ile mala ma miesiecy? Wprowadzaj kaszki powoli. Po pare lyzeczek jesli karmisz na gesto lub 1-2 lyzeczki kleiku jesli do butli. Najlepiej zacznij od ryzowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja narobiłam
Mała dostała kaszkę jak miała ok 5 miesiecy, teraz skończyła pół roku. Naczytałam się w tej książeczce, że to bardzo ważne żeby podać pierwsze ilości glutenu miedzy 5-6 miesiącem życia i w małych ilościach (2-3 gramy tj łyżeczkę na 100g. jakiegoś pokarmu) Też tak pomyślałam, że kiedyś tego wszystkiego nie było i ludzie żyli i było ok... Tych kaszek i kleików jest tyle, że głowa boli człowiek nie wie co powinien kupić... dla mnie to czarna magia nie wiem już od czego powinnam zacząć i ile i co ile podawać :o LUCYJKO - zacząć od ryżowej mówisz? A w jakich ilościach mogę podać, wiem, że jest też kukurydziana? A moze kleik??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssssssss...
kup kaszkę ryżową taką po 4 m-cu i zaczynaj podawać po malutku zwsiększajac ilość.Te kaszki sa w wielu smakach.Jeśli karmisz piersia to zrób je na wodzie,jeśli mlekiem m to na tym mleku. Kleik to to samo co te kaszki tylko bez dodatku owoców kukurydzianą też możesz,szczególnie gdyby dziecko po ryżowej miało zaparcie,bo tak sie zdarza:) nie martw sie,nic jej nie będzie.Wrócisz do glutenu później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja narobiłam
Dziękuję Ssssssssss.... bardzo mnie uspokoiłaś, więc kleik = kaszka z tą różnicą że kaszki są smakowe :D nawet nie wiesz jak dobrze wiedzieć. Szukam teraz tej kaszki (mleczno-ryżowa bananowa) czy ona w końcu jest glutenowa bo w tej książeczce jest zdjęcie obok artykułu ale infomacji na opakowaiu nie znalazłam... no i znalazłam i aż wstyd, narobiłam hałasu o nic zobaczcie: http://www.bobas.pl/page,produkt,prodid,325,strona,Kaszka_mleczno_ryzowa_z_bananami.html pisze, że można podawać dzieciom na diecie bezglutenowej w takim razie ja powinnam już chyba gluten podać - Więc PROSZĘ CO powinnam teraz KUPIĆ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszki
z tego co wiem to nie ma kaszki mlenczno - ryżowej z bananmi z glutenem sprawdz dokładnie na opakowaniu bo na pewno pisze ze jest bezglutenowa z przpdu na opakowaniu powinno byc jak jest z glutenem to jest to kaszka mleczno - pszenna poszukaj nawet w necie jakie sa rodzaje kaszek z bobovity i sie tak nie przejmuj nic jej nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ee48
ryż, podobnie jak kukurydza i kasza jaglana są produktami bezglutenowymi więc kaszki ryżowe czy jakieś tam kleiki kukurydziane będą też bezglutenowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, przecież kaszki ryżowe, tak samo jak kukurydziane, są bezglutenowe, gdzie wyczytałaś takie bzdury że to gluten... A Bobovita z tego co kojarzę ma taki znaczek- kłosek na kaszkach glutenowych. Wymiotować mogła po prostu po mm z kaszki, ew. po bananach jak ich nie jadła... spróbuj od samej ryżowej na swoim mleku zacząć. A z tym glutenem to lekka przesada, sama w tym wieku byłam karmiona manną na krowim, jak niejedna z nas tutaj zresztą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak w ogóle skoro to są pierwsze stałe posiłki/kaszki to nie jakieś smakowe, owocowe tylko ZWYKŁe bez zadnych dodatków. Bo nie bedziesz wiedziała po czym ewentualnie cos sie moze (ale nie musi) dziać. Np po kaszce bananowej danej firmy moga byc zaparcia a po innej dajmy na to morelowej albo zwykłej, nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym sie bardziej niz tym glutenem to przejela rodzajem kaszki, ktory podalas na 1.raz: owocowa - tona cukru i raczej nic zdrowego. ale to nasza indywidualna sprawa czym karmimy dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój młodszy synek tak miał, że wymiotował po każdym podaniu kaszki. Zaczęłam po 5 miesięcu i próbowałam 3 lub 4 razy do skończenie roku, więc w dość dużych odstępach czasu. Ostatni raz tylko otworzył buzię, skrzywił się i wypluł. Nie męczyłam go kaszkami. Karmiłam piersią, później oprócz piersi dostawał jogurty i serki naturalne tyłu Bieluch oraz jogurty z koziego mleka. Zaczął jeść sam chętnie kaszę mannę przed skończeniem 2 lat, na zwykłym mleku. Widział u brata i sam zawołał. Od tego czasu jada zupy mleczne, które robię często bo wszyscy lubimy. Nic mu nie jest. Nie stresuj się, może po prostu nie toleruje mm lub kaszek. Da się bez tego żyć, choć w życiu bym nie przypuszczała, że można dziecko wychować bez kaszki, tym bardziej, że starszy syn wcinał codziennie jak szalony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×