Czy facet który mieszka z rodzicami ma szanse na kobiete?

Powod: Brak pieniedzy na mieszkanie, a nie dlatego ze sie tak podoba

Pewnie że ma i to w dodatku na kobietę z mieszkaniem

?? druga sprawa, ze jak ona ma podobna sytuacje, to kiepsko :( Ale juz tak jest na tym swiecie :(

o mieszkanie teraz jest ciężko :(

Trzeba zarobić. Zawsze możesz wprowadzić się do kobiety i wspólnie z nią utrzymywać jej mieszkanie.

chyba, ze ona tez nie ma mieszkania i mieszka z rodzicami :(

Tak. Ale mieszkanie w pewnym wieku z rodzicami niestety nie służy nikomu. Zwykle powoduje ubezwłasnowolnienie. Czy jesteś samodzielny? Czy umiałabyś wyprowadzić się z domu, wynajac jakiś kąt i mieszkać sam?

Ja bym umiala, nawet bym chciala :D Ale nie mam za co :(

:)

No pewnie, że ma szansę. Przecież nie jesteś osobą, która mieszka z rodzicami bo tak wygodnie, tylko dlatego bo nie stać Cię na własne mieszkanie. Zresztą teraz wiele dorosłych ludzi mieszka z rodzicami i nie ma w tym nic złego.

Stary nie łam się, myślisz, że to problem, że mieszkasz z rodzicami? Popatrz na parę prezydenta i byłego premiera, premier z matką mieszka i ma małżonkę, a zarabia tyle szmalu, że nawet nie wie co ma z nim robić ;))) Jeżeli znajdziesz kobietę i do tego będzie wam się układać to na pewno po niedługim czasie zamieszkacie gdzieś razem. PS: kredyty hipoteczne tanieją ;))

ja mam podobnie 30 z hakiem i mieszkam z rodzicami, mój facet jest w podobnej sytuacji :( a ceny mieszkań takie , że albo pozostaje liczyć na jakiś spadek od nieznanego wuja z Ameryki, albo na 6 w totka :)) Ale jak będziemy mieć oboje pracę i dochody to jakoś to będzie, mam taką nadzieję :)

Zależy od wieku faceta, tego gdzie mieszka i co robie. Czasy są takie, ze nawet obrotny chłopak nie da rady zarobić na mieszkanie przy obecnych uwarunkowaniach rynkowych :o Ceny wynajmu mieszkan tez są zajeebiscie przeszacowane. Moim zdaniem nie powinno to mieć żadnego wpływu na szanse znalezienia NORMALNEJ kobiety. NORMALNA kobieta nie patrzy na faceta przez pryzmat posiadania mieszkania czy zasobności portfela. Niestety, tych popierrdolonych jest więcej niż normalnych :o

masz szansę na kobietę :))

camp nou- obrotna osoba zarobi na mieszkanie niezależnie od warunków - ja mam 28 lat i niedługo odbieram własne M3. Chcieć to znaczy móc.

Nie zgodze się z toba, bo zalezy gdzie ta obrotna osoba mieszka. W dużym miescie jest łatwiej, na zadupiu jest dużo trudniej. Oczywiście ja mówie o normalnym zarobieniu na mieszkanie, a anie wpierdoleniu sie na 50 lat w jakiś żydowski kredyt na lichwiarski procent :o

ma szanse na kobietę "z litości" heh

wez pod uwagę że w dużym mieście ceny mieszkań są odpowiednio wyższe niż na zadupiu. Zawsze też można wyjechać z zadupia do duzego miasta. wracając do tematu - mieszkanie nie ma nic do tego jaki jest facet, może je mieć bo dostał w prezencie, może też mieszkać z rodzicami żeby oszczędzić na własny kąt. Gorzej jeśli mieszka bo nie ma pomysłu na własne życie, bo mama ugotuje, posprząta i wypierze i to za darmo, maminsynka chyba kobieta zadna nie zechce.

zawsze ma szanse na koleżankę mamy.

oferma :D a co do mieszkania nie wiem jak maja inni, ale ja zrobilbym absolutnie wszystko, zeby zrodzicami nie mieszkac... to wg mnie najgorsza sytuacja i dorosly czlowiek nie powinien mieszkac nawet z najlepszymi rodzicami...

no dobra, może i ma szansę, ale niech się postara troche :)

z seksem aż znajdzie lepszą pracę i własne mieszkanie:) Sorry, ale seks z własną starą za ścianą to dno:O

29 latku jasne że ma! Głowa do góry, bo widzę że się tym przejmujesz. Najpierw znajdź kobietę reszta pójdzie łatwo. Pozdrawiam :)