Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość spankolulanko

jak oduczyc bujnia w lozeczku?

Polecane posty

Gość spankolulanko

synek ma 5 miesiecy. do spania bujamy go w lozeczku na biegunach.chcemy zeby zasypial sam. metoda typu zostawic zeby plakal az zasnie odpada. jak probowalismy kiedys to raz ze nie zasnal a dwa potem budzil sie kilka razy z placzem przestraszony. co radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a po jakiego groma trzeba było bujać?? Nie trzeba było przyzwyczajać teraz to twoj problem i zmartwienie bo od początku trzeba było myśleć. A potem jak sobie poradzisz z sadzaniem na nocnik, oduczaniem picia z butelki itp??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spankolulanko
wcesniej maly usypial tylko bujany na rekach. strasznie ulewal, po jedzeniu musilayc dlugo noszony na rekach i zasypial, wec dla nas to ze zasypia w lozeczku bylo ulga. a co niby mialam zrobic jak moje dziecko chcialo spac, a nie potrfailo samo zasnac? zostawic zeby sie darlo?? tak jak niektore madre mamusie ktore stosuja metode typu dom malego dziecka. gdzie 10 niemowlakow lezy i placze a opiekunka jesr jedna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam cie rozumiem; nie kazde dziecko jest latwe w \\\"usypianiu\\\", mamy chwytaja sie roznych sposobow, zeby chociaz chwile odpoczac... wiem cos o tym, moja corcia byla trudnym pod tym wzgledem dzieckiem, nawet bujana na rekach nie chciala zasypiac, tym bardziej o odkladaniu do lozeczka moglam sobie pomarzyc... kiedy miala tak okolo 5-6mcy mialam juz serdecznie dosyc, rece bolaly, kregoslup odmawial posluszenstwa, powiedzialam sobie dosyc! ale chcialam zeby nauka zasypiania byla dla niej jak najmniej traumatyczna; po kapieli i posilku byla chwila przytulania, potem hop do lozeczka na boczek, muzyczka, przygaszone swiatlo, smoczek i delikatne kolebanie ale reka polozona na boku corci; z dnia na dzien bylo lepiej, niestety kiedy juz bylo calkiem dobrze Zosia zachorowala, miala taki katar ze polozona nawet z podniesiona glowka, przez zatkany nos nie mogla oddychac; zeby mogla w ogole zasnac wrocilam do bujania na rekach, wtedy mialam ja prawie w pozycji siedzacej... no i oczywiscie nauke zasypiania diabli wzieli:( w miedzyczasie nauczyla sie siadac, kiedy tylko ja polozylam od razu siadala; musialam wymyslic cos innego kolejne podejscie do nauki zasypiania zaczelam ok 2mc temu i musze powiedziec ze teraz ukladanie do spania mojego dziecka to bajka! wymagalo to cierpliwosci ale sa efekty! tobie moze nie bardzo sie przyda bo twoj maluch raczej sam nie siada ale napisze bo moze komus sie przyda... - zawsze ten sam rytual: spiworek, pozytywka, smoczek, maskotka-przytulanka, - jesli wstaje odkladam ja do skutku, na poczatku bylo ciezko... ale powoli, powoli wszystko sie ulozylo, teraz wystarczy ze poloze ja kilka razy albo wcale i spi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babay
julli NIE PRZESADZAJ!! ja tez mam lozeczko na biegunach i jestem bardzo z tego zadowolona. moje dziecko gdy mialo te 5 miesiecy to tez je bujalam do spania ale tylko w dzien ! gdy kladlam je spac na noc to tylko polozylam i wychodzilam i dziecko samo uslpialo. w nocy gdy przebudzilo sie na mleko to po nakarmieniu tez odkladalam je do lozeczka i tez samo zasypialo. jednak bujanie w dzien do dzis mu zostalo. jednak wiem ze jesli bym je nie pobujala w dzien to by nie spalo a jednak jak dzieciatko spi to ja moge sobie w spokoju posprzatac czy obiad przygotowac. no i takze bez problemu oduczylam go od butelki nawet niewiem kiedy zaczal pic z kubeczka ...tak szybko. no i robi siusiu na nocniczek. widzisz JULLI ? bujanie nie ma nic wspolnego z innymi przyzwyczajeniami dziecka < np butelka czy nocnikiem>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajna nazwa
Juli jest jakąś głupią pannicą myślącą, że wszystkie rozumy pozjadała i ma monopol na rację. Cóż, tacy ludzie też się zdarzają. Chciała powyżywać się to powyżywała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spankolulanko
dzieki zawszystkie pomocne rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×