Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żanettt

Otyłe w ciąży - jak sobie radzicie?

Polecane posty

Gość Otyłka
Witam po dluzszej przerwie. w pierwszej ciazy przytylam 8 kg, nie mialam zadnych dolegliwosci typu cukrzyca, zylaki, nadcisnienie. Rodzilam w sierpniu a nawet nie puchly mi stopy czy dlonie. Do samego konca robilam km na spacerach. Teraz w sumie jest to samo z tym, ze 11 kg na plusie. Aktualnie zaczynam 34 tc. Czuje sie swietnie. Mamakulka ja mialam super ciaze, bezobjawowa nawet i porod mialam dosyc szybki i lekki. Wazne jest prawidlowe nastawienie i wspolpraca z personelem, a samo pojdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamakulka
Hej otylko jak tam? Córka będzie? U mnie syneczek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Otyłka
Hej. Prawdopodobnie tak, choć teraz to juz zaczynam się zastanawiać jak bardzo wiarygodne może byc usg. Koleżanka urodzila dwa tyg temu, miała być dziewczynka a tu niespodzianka na porodowce :D No i wiekszosc rzeczy do wymiany. My na szczescie kupujemy wszystko uniwersalne. Jak narazie jestesmy na etapie kupna wozka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przed ciaza zaczelam zdrowe odżywianie. Teraz wazę 105 kg i jestem w 2 trymestrze ciąży. Chodze na basen, jem zdrowo, maz nawet kupił mi parowar na electro.pl by mi ułatwić przygotowanie posiłków. dzięki temu schudłam już 4,5 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HandMamma
hej ja mam mega otyłość, chociaż nie wyglądam źle - wbrew parametrom... wzrost 160 waga na starcie 112 obecnie 20 tydzień i 112,4 dziś byłam na usg połówkowym i kiepsko widać przez mój brzuch :( lekarz umówił się ze mną za 4 tygodnie żeby narządy były większe i łatwiejsze w zmierzeniu... troche się denerwuję - robię wszystko żeby nie przytyć, ale przecież odchudzać też się nie mogę, więc nie zmienię teraz w sobie nic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MojPseudonim
Czesc dziewczyny! Widze, ze nie jestem odosobnionym przypadkiem otylej ciezarnej. Jutro zaczynam 18 tydzien i przytylam do tej pory 1,4kg. Nie brzmi to zle poki nie dodamy tych 1,4kg do 102,8kg wagi startowej:/ Od poczatku tej ciazy zastanawialam sie czy mozliwym jest abym nie przytyla nic.. w koncu naczytalam sie o tym jak to kobitki z BMI powyzej 30 konczyly ciaze o 5kg lzejsze niz w dniu wykonania testu ciazowego.. Brzmialo to bardzo zachecajaco, ale szybko zrozumialam, ze chyba w moim przypadku jest to nieosiagalne. A szkoda, ale przede wszystkim potrzeby bobasa trzeba zaspokoic a moje prozne darzenia postawic na drugim miejscu. W zeszlym roku stracilam moja pierwsza ciaze.. nie bylo dane uslyszec nam bicia serduszka i oboj***ardzo dlugo podnosilismy sie z tego emocjonalnego dola. Zapadlo mi w pamiec, iz moj ginekolog brutalnie zwrocil mi wowczas uwage na moja wage. Wazylam 105kg. Ubodlo mnie to bardzo mocno, bo ruszam sie duzo i mimo otylosci jestem w dobrej kondycji, w ciaze zaszlam w pierwszym cyklu staran, nic nie wskazywalo na jakiekolwiek problemy. Ale jak to mowia - na pochyle drzewo nawet koza wskoczy. Ja bylam zalamana, slaba psychicznie, obwinialam sie. Wykonalam ogrom prywatnych badan aby miec pewnosc, ze zadne zespoly antyfosdolipidowe ani inne znane przyczyny poronien nie dotycza mnie. Szczesliwie nie zdiagnozowano u mnie zadnej przypadlosci. Kobitki - czy to jest fair, ze lekarze patrza czesto na nas przez pryzmat naszej wagi? Czy jesli nie nasze BMI nie jest ponizej 25 to znaczy, ze jestesmy leniwymi klocami kanapowymi? Wydaje mi sie, ze wszystkie ciazowe komplikacje przytrafiajace sie szczuplym ciazarny sa akcpetowalne, natomiast jesli dotycza kobiety wieszych gabarytow - to my same o to prosilysmy i jako wyrodne matki krzywdzimy swoje dzieci od poczecia. Moj synek rosnie zdrowo w moim brzuszku, a ja pierwsze ruchy poczulam w 14tygodniu.. lezalam na kanapie na prawym boku i nagle ktos mi zastukal w brzuszek od srodka. Sama bylam zaskoczona tym jak wczesnie bobas dal o sobie znac. Ciesze sie niezmiernie, ze juz wkrotce wkroczymy w druga polowe ciazy i nie moge sie doczekac spotkania twarza w twarz z nasza mala kijanka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wbrew pozorom możesz schudnąć,idz do dietetyka a ułoży Tobie jadlopspis,będziesz się zdrowo odżywiać a zatem zaczniesz chudnąć z nadprogramowych kg, wyjdzie Tobie i dziecku na zdrowie.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćKasiek
Witam wszystkie "ciężarówki"... jestem teraz w drugiej ciąży, planowanej, wyczekiwanej. Choć przez kilka lat tłumaczyłam sobie, że najpierw muszę schudnąć ze 20 kg. Moja historia wygląda zwyczajnie - mając 25 lat ważyłam 53 kg zaszłam w ciążę i waga w dniu porodu wynosiła 88kg. Lekarz przyjmujący poród po zapoznaniu się z moją kartą ciąży stwierdził, że to patologia. No cóż, przecież nie było moim zamierzeniem tak przytyć, tym bardziej że w pierwszym trymestrze schudłam 5 kg. Czyli można powiedzieć, że przytyłam 40kg, podwoiłam wagę wyjściową. Niestety minęło 11 lat od porodu, a ja nie ważyłam mniej niż 80. Były diety, był dietetyk w Natur House, wydałam mnóstwo kasy, niestety tryb mojej pracy: od 10-18 tej uniemożliwiał mi normalne jedzenie. Na domiar złego od dziecka mam problemy z tarczycą, wiem, wiem tłumaczę się ale tak mi łatwiej. Teraz właśnie dowiedziałam się, że będziemy mieli upragnione dziecko, a ja ważę 83kg. Gdy pomyślę, że może być podobnie jak w poprzedniej ciąży, czyli 40 na plus to jestem załamana. Czytając jednak wasze posty widzę, że te otyłe w sumie przybierają mniej niż chuderlaki więc może niepotrzebnie się zamartwiam. Mam nadzieję, że moje dziecko nie będzie przygniatane moim sadłem. ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie mam 166cm i waże 84kg Bedziemy z mężem starac sie o dziecko. Zawsze ważyłam 49kg ale jak zachorowałam i dostałam leki w szpitalu to momentalnie przytyłam. Teraz odstawiłam te leki i licze ze może uda mi sie coś zrzucić. Boje sie przytyc w ciaży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Otyłka
Witam pp dosyc długiej przerwie. Do porodu przytylam łącznie 13kg. Rodzilam w 37 tc. Jeszcze przed porodem sporo przeszlam, pozniej szybki porod, dziecko z kolkami, trzeba sie zajac tez starszym i tak nie mialam czasu pisac, pozniej zapomnialam. W 36 tc trafilam do szpitala z podejrzeniej tachykardii plodu. Odczuwalam słabiej ruchy. Wg usg dziecko mialo kolo 3,5 kg wiec ordynator stwierdzil, ze to makrosomia i napewno mam cukrzyce. No tak, gruba to nie moze byc zdrowa. Lezalam w tym szpitalu 3 dni, mieli gdzies slabe ruchy, dla nich liczylo sie jak udowodnić mi ta cukrzyce. 2 dni z rzedu robili krzywa, wychodzila wręcz idealnie, wg lekarza niemozliwe więc trzeba znowu powtórzyć krzywa. Badanie nie zostalo powtorzone, bo sie wypisalam na wlasne zadanie. Przy wypisie lekarz zalecil mi tabletki na nadciśnienie, ktorego rowniez nie bylo. Wyszlam ze szpitala, jeszcze tego samego dnia kolo 18 zglosilam sie do szpitala w ktorym prowadzilam ciaze na ktg (slabe ruchy to poszlam sprawdzic). Zostalam przyjeta do szpitala i rano juz podjeto decyzje o cc gdzie w pierwszym szpitalu mieli za przeproszeniem w d***e stan dziecka. Podczas cc okazalo sie, ze na pepowinie byl supel przez co dziecko bylo lekko niedotlenione, 8pkt dostal. Gdybym zostala w tamtym szpitalu pewna jestem, ze wyszlabym z tamtad bez brzucha i dziecka. Na szczescie kierowałam sie wlasnym rozumem i wszystko szczęśliwie się skończyło. 6 tyg po porodzie wrocilam do wagi z przed ciazy. Maly wazyl 3240, w 8 tyg podwoil wage urodzeniowa, kp. P. S. Miala byc dziewczynka a wyszedl chlopczyk. Maz byl w takim szoku, ze kazal poloznej zdjac dziecku pampersa, bo nie wierzyl :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Otyłka
Umknelo mi gdzies. Tabletki na nadciśnienie bralam niecala dobe, jak trafilam do 2 szpitala to mi je odstawili, bo ciagle spalam. Nic dziwnego, przy dawce 3xdziennie mialam cisnienie 80/50, w najlepszym przypadku 100/60. Lekarz, ktory mnie operowal powiedział, ze gora pol dnia a dziecko mogloby juz nie zyc takze dobrze, ze wyszlo jak wyszlo. Pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzy dni siedzialam i przeczytalam temat od deski do deski. Bardzo mnie poruszyly wasze historie, zylam trzy dni Waszymi ciazami, problemami i radosciami. Chyba tylko Otylka ze stalych bywalczyn tu została? Trochę o mnie. Mam 28 lat. Gdy mialam 25 wzielismy slub i wazylam 62kg przy 160cm. Szczupla nie bylam, ale bylo ok. Pol roku po slubie odstawilam tabletki anty, ktore bralam 5 lat. Ale jakos tak wyszlo, ze przez rok w ciążę nie zaszlam, choc z mężem bardzo sie mijalismy (taka jego praca) i mozliwe, ze w dni płodne nawet nie bylo stosunku. Bo od czasu odstawienia pigul, a wiec od dwoch lat okres mam strasznie nieregularny. No i jak tylko je odstawilam, zaczelam tyć. Jak mialam ok. 80kg mąż kulturalnie powiedzial, ze nie jest w stanie sie ze mna kochac. Faktycznie, nie mogl nawet osiagnac wzwodu. Zaczelam odchudzanie. Dieta, bieganie. Minął rok, ja waze juz 88 (bylo 90) mimo, ze biegam. Mąż falej jest ze mną ale zyjemy jak brat z siostrą. Ja zaczynam swirowac na punkcie dziecka i jednocześnie jeszcze bardziej probuje schudnąć, bo to jedyna opcja.,. Ale mi nie idzie w ogole. Mino nojej wagi biegam 3 razy w tygodniu po 8km wiec nie jest tak zle jesli chodzi o kondycje, no ale wyglad mam straszny. To juz nie nadwaga, to otyłość. Tak bardzo pragne dziecka. Wszyscy nas pytaja, czemu tyle lat razem i bez dzieci. Maja nas za bezplodnych albo karierowiczow. A mi wstyd powiedziec, ze mąż sie mną brzydzi. On jest szczuply, jakis czas temu troche przytyl, ale wystarczyło ze przestal jesc po nocy i znow jest chudy. Ja nxie jem duzo, dodatkowo bardzo zdrowo (wszystko własne albo ekologiczne) ale jednak waga nie spada. W przyszlym tygodniu ide do niwego ginekologa do miasta wojewódzkiego. Bo gin w mojej miescinie twierdzi ze wszystko ok, nie chce dac skierowan na zadne badania krwi. A ja juz ponad 100 dni nie mialam okresu i bolą mnie jajniki. Mam nadzieję ze będzie ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćKasiek
Ja na Twoim miejscu zamiast marzyć o dziecku z facetem, który się mną brzydzi porozmawiałabym z nim. Musisz myśleć o tym, że skoro mu się w jakiś sposób nie podobasz (bo nie wyglądasz tak jak kiedyś) to jego frustracja może narastać, a wówczas dziecko wcale was nie zbliży do siebie a wręcz przeciwnie...Może się okazać, że w domu żona, która mu się nie podoba, bo po ciąży zostanie Ci jeszcze więcej i ciągle płaczące dziecko będą powodem do częstszego wychodzenia z domu. Preteksty będą różne: kolega ma imieniny (Ty z dzieckiem siedzisz w domu), bratu się samochód popsuł, tylko na chwilkę do garażu, na piwko z kolegą... I zanim się zorientujesz zostaniesz samotną matką, która nieszczęście zajada i staje się jeszcze większa. Wybacz, że tak piszę ale opisałam historię własnej siostry. Roztyła się w kilka lat po ślubie, ciągle jej wymawiał, że wygląda tak i siak. Aż w końcu okazało się, że ma inną na boku-wysoką, szczupłą... a moja siostra z dnia na dzień większa. Porozmawiaj z nim. Wyjaśnijcie sobie czy on Cię akceptuje, zapytaj czy widzi, że się starasz. Zaproponuj by Ci pomógł. Biegajcie razem, żeby widział a nie tylko wiedział. Gdy sam się zmęczy to zrozumie, że taka masz przemianę materii. Ale nic na siłę. Ja nie mogłabym sypiać z facetem, tym bardziej mężem, jeśli podejrzewałabym, że się mnie brzydzi ze względu na moją tuszę. Pozdrawiam i trzymam kciuki Kasiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1 i 2 i zalamka
Hej dziewczyny! Co prawda ja juz po dwoch ciazach ale zostalo mi troche dodatkowych kg z ciazy i tez juz jestem z nadwaga. 170 i 71kg . jestem zalamana. Nie mam mobilizacji zeby w ogole sie za siebie wziac co wieczor jem kolacje pozno. Nie wiem co sie ze mna dzieje. Po pierwszym dziecki schudlam bylam taka zmobilizowana ale nie dlugo znow zaciazylam i teraz juz nie jest mi tak latwo. Moze to nie jest jakas mega nadwaga ale czuje sie okropnie. Nie chce nawet z nikim sie zbytnio spotkac wsystko chude a ja???!! Nie godze sie w ogole ze swoim cialem:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćKasiek
Do 1 i 2 i zalamka... Dziewczyno jeśli Ty uważasz siebie za "grubą" to co mają powiedzieć inne, które naprawdę ważą sporo?! Przy Twoim wzroście ta waga to jeszcze nie problem. Teraz po prostu staraj się nie przytyć, za chwilkę waga zacznie zpadać. Ja chciałabym mieć 7 z przodu, już nawet 79 kg by mnie usatysfakcjonowało przy wzroście 164. Wiem, wiem, że jeśli porównujesz swoją wagę do tej sprzed ciąży to jest więcej, ale wg. mnie to nie jest jeszcze problem. Ja też przed pierwszym dzieckiem ważyłam 50kg, parę w tą, parę w tamtą, ale 50. I mówiłam o sobie "gruba", o jak ja bym teraz chciała 75 ważyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Otyłka
Do gosc: jesli trzymasz diete i masz stala aktywnsc fizyczna to powinnas przede wszystkim zrobic badanie tarczyczy. Tzn tsh, ft3, ft4. To jest podstawa. Moze poziom prolaktyny. No cos musi byc nie tak, ze waga ci nie spada no i ten brak okresu. Przydaloby sie jakies porzadne usg, bez tego ani rusz. No a co do posiadania dziecka z kims kto sie ciebie brzydzi to tez nie jest najlepszy pomysl. Moja koleżanka przytyla w ciazy ponad 40kg, facet tez przestal ja akceptować. Teraz jest 100kg samotna mama rocznego chlopczyka. Twoj maz chyba powinien sie nad soba zastanowic, jak moze zprawiac ci taka przykrosc. Przeciez to logiczne, ze nie bedziesz cale zycie szczupla i mloda. Jak w przyszlosci dostaniesz zmarszczki to tez ci powie, ze mu sie nie podobasz i go nie pociagasz? Jak dla mnie to troche chora relacja. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z autopsji bardzo Wszystkim polecam kurację ( TibetanHerbs ). Oryginalne Zioła Tybetańskie na odchudzanie. Naprawdę jestem zaskoczona ich skutecznością. https://youtube.com/watch?v=FsxHPTCTCE4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×